Mały wykład z historii i patriotyzmu

Obrazek użytkownika StefanDetko
Blog

Minęło właśnie ponad dwa tygodnie od wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego, a polskie elity wojskowe, polityczne, naukowe i dziennikarskie nie raczyły zareagować na fakt, iż w dniu 1-go grudnia AD 2009 Państwo Polskie straciło swój byt niepodległy, na korzyść obcego ośrodka władzy.

Pomijając słuszną reakcję JKM i Jego otoczenia politycznego oraz działalność publicystyczną Pana Stanisława Michalkiewicza (których nie śmiem obrażać porównując Ich do „elity”) oraz protesty Policjantów pod Kancelarią Premiera, w całym kraju o fakcie tak doniosłym cicho, głucho i ani mrumru.

Wbrew moim nadziejom i oczekiwaniom, Sztab Generalny Wojska Polskiego nie przeprowadził cichej mobilizacji, politycy – przy pomocy jak zawsze usłużnych pismaków - nie wystąpili z orędziem o zwarcie szeregów, świat nauki i Autorytety nie zagrzali do boju, Jego Ekscelencja von Lublin nie pobłogosławił szeregów…

Co prawda, protestujący pod KPRM Policjanci skandowali: „złodzieje, złodzieje”, ale – niestety – słuszny skądinąd ich gniew, nie dotyczył skradzenia Polakom ich suwerenności państwowej, lecz jeno zaległych poborów i świadczeń. 

Historia Polski zna przypadki utraty Niepodległości i w annałach zapisana jest reakcja na nią Polaków: Insurekcja, Powstania, walka z wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym, poświęcenie i krew.

Sytuacja polityczna podobna do dzisiejszej, to znaczy zdrady elit wojskowych, politycznych i duchowych, i oddanie Państwa w ręce obcego mocarstwa, miała miejsce podczas Konfederacji Targowickiej i Grodzieńskiej, na którą społeczeństwo polskie odpowiedziało Insurekcją Kościuszkowską.

Dzisiejszym "elitom" należy więc przypomnieć, że wszyscy przywódcy konfederacji zostali w roku 1794-tym skazani na śmierć i prawie wszyscy powieszeni (nie mówiąc już o konfiskacie majętności i wiecznej infamii), bez liczenia się z ich „zasługami” i pozycją społeczną.

Wieszano zarówno hetmanów, jak i marszałków, biskupów, szambelanów i kasztelanów; chciano też powiesić niesławnej pamięci „króla Stasia”, a zdradziecki Prymas Polski – na widok szubienicy pod oknem – popełnił samobójstwo.

W ten sposób, sprawy Ojczyzny regulowali nasi przodkowie, Polacy, którym do głowy by nie przyszło, aby ze zdrajcami siadać przy okrągłym stole i w ramach grubej kreski oddawać im nagrabliennoje i władzę.

Ceterum censeo Conventus esse delendam.

Brak głosów

Komentarze

Pan wybaczy, ale ten tekst jest na granicy autoparodii...

Chociaż dobrze, że nie ma tu zapowiedzi samobójstwa... :P

http://niepoprawni.pl/blog/3/zanim-popelnimy-zbiorowe-samobojstwo

Vote up!
0
Vote down!
0
#40562

http://pl.wikipedia.org/wiki/Felieton:
""Felieton (fr. feuilleton - zeszycik, odcinek powieści), specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora. Charakterystyczne jest częste i sprawne "prześlizgiwanie" się po temacie. Gatunek ten wprowadzony został w XIX wieku na łamach francuskiego "Journal des Débats". ""

PS. zawsze można zabanować...

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________________________
Marek Stefan Szmidt - Konserwatysta i Monarchista. Katolik, uczestnik Konfederacji Spiskiej. Mandatariusz PPN - Polskiej Partii Niepodległościowej. http://ekotrendy.com/nowaonline

#40563

[quote=StefanDetko]
PS. zawsze można zabanować...[/quote]

Nikt tu nie będzie pana banował, co najwyżej nie zgadzał się. :))))

Vote up!
0
Vote down!
0
#40564

czyli, w rodzaju "jakboniedudu" to traktuje je wiążąco :-)

nie zgadzać się, to rzecz dopuszczalna, polemizować: szlachetna; natomiast argument "na pograniczu autoparodii" nie jest polemiczny i żle świadczy o Autorze i jego intencjach; jest typowym dla niemile pachnącego mi lewactwa...
Jeżeli chciał Pan (proszę zwrócić uwagę, że słowo to piszę z dużej litery) wyrazić opinię, iż mój tekst jest przerysowany, zbyt drastyczny, a paralele naciągane - zgadzam się, ale takie są prawa felietonu, których strzec będę... etc. :-)

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________________________________
Marek Stefan Szmidt - Konserwatysta i Monarchista. Katolik, uczestnik Konfederacji Spiskiej. Mandatariusz PPN - Polskiej Partii Niepodległościowej. http://ekotrendy.com/nowaonline

#40565