Pogmatwane Obyczaje

Obrazek użytkownika PiotrCybulski
Blog

No dobrze. Na początek przyznaję, że tytuł miał brzmieć bardziej dosadnie acz jak najbardziej adekwatnie. Posrane Obyczaje. Doszedłem jednak do założenia, że skoro mój statystyczny Czytelnik to człowiek pełny kultury i wrażliwości, to określeniem takim mógłbym zburzyć poczucie jego dobrego smaku. Wiem też, że Czytelnik z pełną wyrozumiałością wybaczyłby mi, gdyż powszechnie wiadomo, że posrane czasy karmione posranymi obyczajami wymagają takich a nie innych słów.

Od dłuższego czasu pogmatwanie czasów obecnych dusiło moje gardło i we wnętrznościach czyniło podobne wrażenie jak przepuklina. Może nawet to jest jakiś rodzaj “duchowej przepukliny”, w którym wnętrze moje czuje przemożne zmęczenie wszędobylskim warcholstwem politycznym i powszechną nijakością, powodując wybrzuszenie sumienia, które z kolei pod naporem tego ucisku sprawia, że wyrzucam z siebie słowa takie a nie inne. Robię to, bo przyszło mi żyć w kraju (a może i na świecie takim), w którym z uczciwych ludzi robi się gnidy a gnidy prawdziwe przemianowuje na autorytety moralne.

Dzisiaj wieść sensacyjna przyprawiła o zdumienie nawet tych, których trudno czymkolwiek zdziwić. Komitet Noblowski w Oslo przyznał pokojowego Nobla… Barackowi Obamie. Człowiek logicznie myślący natychmiast zadałby sobie elementarne pytanie: za co takiego dostał Nobla? Otóż dostał za to, co dopiero zrobi, nagrodzono go za stek obietnic, swoistych politycznych obiecanek – wycycanek.

Od kiedy to u licha nagradza się dopiero za to co ktoś zrobi? Jakoś dotąd nagradzano za konkretne dokonania, niektóre nawet trwające paręnaście a nawet parędziesiąt lat. Pamiętam jak Nobla ekologicznego dostał Al Gore, który wiele mówił o ekologii i globalnym ociepleniu. To wystarczyło by go nagrodzić. Komitet Noblowski tym Panem się bliżej nie zainteresował, bo jak się okazało parę dni po ogłoszeniu nagrody, Al Gore ma tak wielki dom i tak pożerający energię, że jak mało który powoduje globalne ocieplenie. Ale pieprzenie trzy po trzy o ekologii wystarczyło.

Widocznie ględzenie i bleblanie Obamy o pokoju i innych tam farmazonach też wystarczyły, mimo że mają się do tego co on faktycznie robi tak, jak pięść do hebrajskiego wydatnego nosa. Czyli gdybym ja dziś obiecał światu, że kiedyś udowodnię iż 2 + 2 to jest 7, to przyznają mi nagrodę Nobla z matematyki? Wątpliwe bym to udowodnił, tak samo jak wątpliwe by przezroczysty i bezjajeczny światopoglądowo Obama zrobił to, czego jeszcze nie zrobił a co już doceniono. Może w świecie dobrych pozorów nagradza się już tylko dobre intencje? A pamiętacie jakie to miejsce jest dobrymi intencjami wybrukowane?

Tym bardziej boli fakt, że w tym roku nie brakowało takich kandydatów, którzy w swojej walce o wolność i pokój wycierpieli o wiele więcej niż jesteśmy sobie to w stanie wyobrazić, przeszli ścieżkę pełną tortur, dziś egzystując bez żadnej pamięci i bez godziwych środków do życia. A Barack Obama dostaje sobie z głupia frant prawie 1,5 miliona dolarów, bo za mało ma tych zielonych. Boli też fakt, że pokojowej nagrody Nobla nigdy nie mógł się doczekać Jan Paweł II, człowiek który tak wiele (wierzę że najwięcej z ludzi dotychczas żyjących) uczynił dla pokoju, wolności i likwidowaniu miedzy ludźmi i ich poglądami. Nagrody też jeszcze nie otrzymał np. Vaclaw Havel, widocznie lewacki i wazeliniarski komitet doszedł do wniosku, ze nie zasłużył lub że przyznanie tej nagrody Havlowi będzie zupełnie nieopłacalne. A Barack zasłużył i jemu dać Nobla to się opłaca.

Tak jak zasłużyli np. Miłosz, który przez całe życie brzydził się Polską, polskością i Polakami, ewentualnie jak Szymborska, która pół życia lizała po tyłku Stalina i jego zbrodniczy system. O partii, która temu krajowi wyrządziła samo zło wypowiadała się w słowach tak pięknych, bałwochwalczych i słodziutkich, jakby opisywała co najmniej rajski ogród pełen lilii i fiołków a nie betonowy zbiór aparatczyków, który dzień w dzień wymyślał coraz to bardziej wyrafinowane sposoby by własny naród ogłupić, zniewolić i sterroryzować.

Ale cóż, nie jedyny to przykład Pogmatwania Obyczajów i nie przypadek to wcale, że skrót od Pogmatwanych Obyczajów to PO. W Polsce sterowanej przez elitę, złapanie aferzysty jest agresją, ksenofobią i przejawem nienawiści. Nieważne, że nienawiści do nieuczciwości. Michnik wydający aferzystę jest mentorem uczciwości, Kamiński wydający aferzystów jest nienawistnikiem, prominentnym PiS-owcem oraz odsądzanym od czci i wiary prowokatorem. Jeśli w ramach tej prowokacji Chlebowski i Drzewiecki (oraz inni) układają się z Panami Rysiami to gratuluję, to operacja której pozazdrościć może nam CIA, Mossad a nawet byłe GRU. Bo prowokacja odbyła się bez udziału sprawczego osób trzecich, czyli w ramach prowokacji do ich mózgów zapewne CBA wysłało odpowiednie fale podświadome, które im podpowiedziały, by pokręciły nieco przy ustawie. No moje gratulacje.

I cóż Państwo na to? Posrane Obyczaje. Pogmatwane Ogromnie. Partia Obłudników. Słów czasem brakuje, gdy człowiek chce żyć w normalnym kraju, a pewna grupa ludzi uzurpująca sobie monopol na wszechwiedzę i wszechwładzę, z uporem maniaka i fanatyka próbuje drylować umysły moich rodaków. Zresztą robi to na tyle uparcie i skutecznie, że już jawnie krętaczy i zdrajców stawiają za idoli a ludzi uczciwych, porządnych i chcących ten kraj uratować przed ostatecznym rozpadem moralnym i intelektualnym wytykają od nienawistników, zacofańców i ksenofobów.

Nie ma Kuronia już, Geremka i im podobnych. Z dawnych nawróconych komunistów, trockistów i marksistów, którzy przemalowali się na demokratów pozostało już tylk0 paru takich, których nazwisk nie wymienię, bo się jawnie brzydzę. Liczę jednak na to, że zanim umrą zdążymy postawić ich przed sądem, nawet jeśli miałby to być tylko osąd historii, oskarżając ich o zbrodnie umysłowe przeciwko narodowi polskiemu. Mojemu narodowi, którego oni częścią nigdy nie byli.

Piotr Cybulski

Brak głosów

Komentarze

[quote=PiotrCybulski]No dobrze.
Może nawet to jest jakiś rodzaj “duchowej przepukliny”, w ...[/quote]
albo stanu zapalnego :(

Vote up!
0
Vote down!
0
#33620

Proszę tak nie szafować jedynkami w ocenach, wszak są one przeznaczone dla wpisów naprawdę słabych.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#33621

Ocena składa się z kilku punktów .
Ględzenie to 1.
trzymam się tej skali od 47 lat - PO uważaniu ani wazeliniarstwa u mnie nie będzie :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#33623

Apelowałbym, żeby jedynki zachować dla tekstów naprawdę słabiutkich. Są jeszcze inne cyferki 3,4,5.
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#33625

spolegliwość jest cechą malutkich.
u mnie w LO belfer mówił : "bardzo dobrze 2+"

Vote up!
0
Vote down!
0
#33627

o 2 zapomniałeś

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33637

Proszę nie trollować z ocenami. Niech Pan z ręką na sercu przeczyta swoje teksty:

http://niepoprawni.pl/blogs/harcerz

Na ile one zasługują? Widzę że "ktoś" daje dziesiątki...

Proszę zaprzestać tego typu praktyk - każdy widzi że pańskie oceny nie są dawane w dobrej wierze.. Albo będziemy współpracować albo nie będziemy.. Jak pan woli.. Zakłóca Pan panujący tu ład i porządek fałszując oceny.

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33639

Przepraszam. nie troluje .Moje teksty- to pierwsze popełnione w życiu ,
co do dyskusji to już inna sprawa -wiadomo emocje czasem .
"Jak pan woli" - wole tak jak Pan w dobrej wierze.
Ps. są inne formy kontaktu i zwrócenia uwagi-

Vote up!
0
Vote down!
0
#33641

nie chodzi mi o komentarze. Nie chciałbym także kontrolować umysłów, sumień. Chodzi mi tylko o to, że na jedynki do tej pory zasługiwały teksty marginalnie złe. Oszczędzajmy te jedynki (dziesiątki) dla tekstów wyjątkowo złych i dobrych. Żeby nie było że ganię tylko dawanie jedynek - apeluję także do tych wszystkich, którzy bez namysłu rozdają dziesiątki - przypominam że mamy dziesięciostopniowa skalę ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33659

To dlatego dawałeś swoim wpisom 10-tki?
No cóż nie powiem co o tym myślę...

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#33657

Tak .Dawałem- po głębszym namyśle czasowym.
Ja powiem co o tym myśle: Punkty powinny być przyznawane "Obligatoryjnie" po każdym wnikliwym zapoznaniu się z treścią .
Inaczej mamy doczynienia z "lekceważeniem " pracy autora z którego myśli (wynurzeń )czerpaliśmy.
Ps.Wzorem Jana Długosza - "dużo by o tym mówić"(w sytuacjach kłopotliwych

Vote up!
0
Vote down!
0
#33660

Witam wszystkich Niepoprawnych! Jestem z Wami od ponad pół roku a jest to dopiero mój drugi komentarz, pewnie dlatego że jestem tylko prostym urzędnikiem państwowym i nie grzeszę elokwencją szczególnie tą pisaną ale jestem waszym zagorzałym fanem i szczerze mówiąc g..wno mnie obchodzą jakieś tam oceny przecież nie jest to konkurs piękności albo skoki narciarskie. Lubię czytać i czytam wszystko jak popadnie, bo wszystkie informacje są dla mnie ważne. Dzięki tej stronie mam poczucie że są jeszcze w Polsce ludzie którym zależy na dobru naszej ojczyzny. Na usta ciśnie się okrzyk zachwytu "Panie i Panowie dobra robota i oby tak dalej!"
Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lejland

#33663

Dziękujemy że z nami jesteś Komentuj częściej (nie trzeba od razu pisać bloga :) - chcemy wiedzieć co myślą czytelnicy.

Ocenianie to nie tylko "taki bajer" - proszę zajrzeć tutaj:

http://niepoprawni.pl/najwyzej_oceniane/ogolem

i przeczytać kilka najlepszych tekstów wszechczasów. Zrozumiesz dlaczego oceny są tak ważne i ważne jest to czy dajemy je w złej czy dobrej wierze.

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#33664

"Pogmatwane obyczaje" .
taki tu mamy artykuł ale.
Nie w tym że konkurs - niektórzy poprostu uprawiają wierszówki - wrzucają tematy i biegną do następnego zadania .
Widzisz !!!!!!!
Przez pól roku (6 miechów ) jest to 2 koment Twój.
Czy na pierwszy była jakaś odpowież - zakładam czytając Twoją wypowiedż ,że był to koment Rzeczowy .
??????????????????
Gdyby Ci łaskawca "coś" odpisał, jak byś się "znalazł" ?, wnosze że z potrzeby dyskurs nie skończył by się na tym tylko :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#33665