Nie było przecieku z kancelarii, była informacja premiera

Obrazek użytkownika seaman
Blog

No to przynajmniej jedno się wyjaśniło na dzisiejszej konferencji premiera Tuska, który długo i dosyć rozwlekle snuł swoją wyrafinowaną opowieść o niegodziwości CBA i osobiście Mariusza Kamińskiego. Nie było żadnego przecieku z kancelarii Donalda Tuska, premier osobiście udzielił Drzewieckiemu i Chlebowskiemu informacji, które mogli oni śmiało uznać za ostrzeżenie.

Oczywiście nie powiedział im bezpośrednio czegoś w rodzaju : Chłopaki, dym robią psy z CBA wokół was, uzgadniajcie wersje, alibi i chodu z tej sprawy.O nie, premier całkowicie zgodnie z procedurą, która nakazuje mu zabezpieczyć proces legislacyjny w przypadku doniesienia ze służb, po prostu wypytał ich na okoliczność, czy przy ustawie nie dzieje się nic złego, a także zażądał od nich uzasadnienia ich konkretnych poczynań w tej kwestii.

Bo do tego zmuszała go procedura i charakter sprawy, z jaką przyszedł Kamiński. Wystarczy chyba nawet dla ćwierćinteligenta, żeby poczuć się ostrzeżonym ? Oczywiście, że wystarczyłoby nawet dla przysłowiowego Kononowicza, cóż dopiero dla ministrów. No chyba, że uważacie panów Zbigniewa C i Mirosława D. za kompletnych idiotów, ale w to nikt nie uwierzy.

Przy czym ja w żadnym wypadku nie sugeruję, że premier coś tam z premedytacją, ależ skądże, broń mnie Panie Boże przed takimi podłymi insynuacjami ! Ja tylko tak hipotetycznie sobie gawędzę i tak mi z tego wynika, że jeżeli nie zdawał sobie z tego sprawy, to znaczy, że ma ministrów o niebo bystrzejszych od siebie, co też o nim dobrze świadczy, bo jak człowiekowi na stanowisku bystrości nie staje, to powinien otoczyć się ludźmi, którzy w to dobro obfitują. Ale ja w to nie wierzę, premier jest bystry nadzwyczajnie.

Oczywiście, żeby premierowska nieświadomość - że rozmawiając o procedowaniu ustawy, w gruncie rzeczy ostrzega głównych podejrzanych o nielegalny lobbing - miała cechy wiarygodności, trzeba było spryskać delikatnie błotem CBA oraz rzucić kogoś na pożarcie tzw. opinii. Do tej drugiej roli Chlebowski pasował idealnie, wręcz był wzorcowym kozłem. Co do Kamińskiego, premier też swoją robotę wykonał dobrze, zręcznie przypominając, że długi czas współpracował z nim ... mimo że miał zastrzeżenia o stronniczość... a nawet pewne podejrzenia...ale męczył się dla dobra sprawy...wicie rozumicie... ja do niego z sercem na dłoni... a on z PiS-u...

Ciekawe, czy ktoś z dziennikarzy zada pytanie o śledztwo w sprawie Kamińskiego – ślimaczyło się od dwóch lat i nagle około 20 września taki przełom cudowny następuje i stawia się zarzuty, kiedy już wiadomo, że jest potężny smród wokół prominentnych działaczy PO z najwyższej półki. Premier dość zręcznie naprowadzał dziennikarzy na konferencji na wersję przeciwną – że to Kamiński jest rzekomo zainteresowany, żeby nagłośnić aferę, gdyż ma postawione zarzuty. Tyle, że ten argument działa w obie strony – premier, zwierzchnik prokuratora generalnego, miał również interes, żeby akurat w tym momencie postawić zarzuty Kamińskiemu, gdyż to obniża jego wiarygodność.

Jest jeden aspekt tej sprawy, który dopiero teraz ujrzał światło dzienne i jeżeli mam rację, że posunięcie z pozostawieniem Kamińskiego na stanowisku szefa CBA było zamierzone w konkretnym celu, to było genialne. Nie wiem, czy to wymyślił Tusk, czy ktoś inny, ale w każdym wypadku ten człowiek jest wart tyle złota, ile sam waży.

Mieć w zanadrzu na czarną godziną niechętnego rządowi szefa służby antykorupcyjnej i gdy przyjdzie ta godzina, wykorzystać fakt, że ta animozja jest publicznie znana i można w związku z tym powątpiewać w obiektywizm Kamińskiego niejako z definicji, poza wszystkimi innymi względami.

Bo że taka chwila przyjdzie, że nie będzie już racjonalnego argumentu w obronie przed kompromitacją, to było pewne. Jeśli faktycznie ktoś coś takiego na początku wymyślił, to naprawdę chapeau bas ! Bo że ta złowroga dla PO chwila nadeszła, to raczej wątpliwości nie ma - cokolwiek się wymyśli na obronę Chlebowskiego, to nie przykryje to zwyczajnego braku przyzwoitości,a tę cechę pokazał właśnie przewodniczący klubu PO.

Te stenogramy są bezlitosne, a sam Chlebowski na dzisiejszej konferencji się ośmieszył, gdy wykazał rytualny już w przypadku oskarżanych polityków brak pamięci do imion i nazwisk. Zwyczajny brak przyzwoitości, czyli to, co obiecywał nam Tusk, że za jego rządów już się nie powtórzy. Ale się powtórzyło i jak w najczarniejszym śnie premiera, dokonał tego jeden z najbardziej bliskich i zaufanych współpracowników.

Dla Donalda Tuska jest to katastrofa i musi wytężyć całą swoją intrygancką finezję, doświadczenie wielu lat politycznych bojów, żeby z tego wybrnąć. Czy mu się uda ? Wierzę mocno, że nie !

Brak głosów

Komentarze

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#32823

... są idioci.

Szuje, ale i idioci.

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#32831

Jeśli chodzi o Chlebowskiego i Drzewieckiego zgadzam się, że podobnych idiotów znaleźć jest trudno. Nic mnie już nie zdziwi, jeśli chodzi o polityków - mieć wszystko łącznie z władzą, olbrzymim poparciem, mieć świadomość, że jest si e na celowniku i zrobić coś takiego - to się nadaje do księgi rekordów Guiness`a
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#32850

To śledztwo nie toczyło się w sprawie Kamińskiego lecz w ogóle - w sprawie, a Kamiński był w nim świadkiem. Wczorajsza hucpa z prokuratorem i Czumą była zwyczajną groźbą pod adresem M.K i nie tylko. Ja przynajmniej tak to odebrałam.

Vote up!
0
Vote down!
0

Katarzyna

#32849

"była zwyczajną groźbą pod adresem M.K i nie tylko. Ja przynajmniej tak to odebrałam."

Tak jest i być może pójdą w zaparte - usuną go ze stanowiska ?
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#32851

Tak czy siak mają przerąbane. Jeśli usuną Kamińskiego to mogą się liczyć z tym, że zostaną oskarżeni o działanie polityczne w tej sprawie. Jeśli Kamiński będzie wiedział, że wyleci to może sobie już do woli wyciągać haki na PO nawet na tydzień przed wypowiedzeniem umowy o pracę i myślę, że tego też będą się bali..

Ta afera to moment przełomowy. Mam nadzieje, że PiS zadba o to, by zadziałała na PO jak Rywin na SLD.

Vote up!
0
Vote down!
0
#32868

No niby mają przerąbane, ale lemingi są niezwykle odporne na wiedzę, logikę i fakty, zauważyłeś, prawda ?
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#32893

... i nie mam cienia wątpliwości, że ten gość jest trzymany by the short and curlies przez b. nieprzyjaznych Polsce ludzi.

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#32860

Jest nawet gorzej niż mówisz. Ćwiąk był miernym ale wiernym gawnojedem, wykonującym każde polecenie jakie mu spłynęło od góry, ale w ogólnym rozrachowaniu nie był ani zbyt użyteczny dla jego prowadzących, ani wystarczająco cwany by działać na własną rękę. Czumczumaczuj co prawda nie zna się na prawie wystarczająco by efektywnie działać między jego zawirowaniami, ale za to ma "legendę opozycyjną", coprawda troszku ostatnio nadwątloną, ale ciągle. Z tym, że ma on też najprawdopodobniej wystarczająco szkieletów w szafie by jego prowadzący mieli na niego żelazne haki. I będzie robił wszystko co się mu zleci, i będzie robił to skuteczniej nuż Ćwiąk i inne przytuskasy, bo ma więcej do stracenia.

Ogólnie można przytuskasów dzielić na dwie kategorie:
Na Zbyńków (vel. szczekaczy), będących porzytecznymi idiotami na pokaz i na odstrzał. Tu można wymienić Zbyńka Ch., Stefcia burczymuchę, Mirka pijaczka, i innych.

Oraz na Grzesiów (vel. siatkarzy), mogących wiele (głównie szkodzić Polsce) - tu imiennik kategorii Mao Schetung, Bronio Jamajka, Czumczumaczuj.

Tuś cudotwórca jest dupkiem, który za szansę bycia prezydentem (ew. w przyszłości generalnym gubernatorem nadgranicznego obozu Polen w eurokołchodzie) podpisał cyrograf. Jest jeszcze jedna sprawa. Na Tusia MUSZĄ mieć jakieś haki ci, którzy mu umożliwili dojście do wladzy. Warte sprawdzenia.

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

Vote up!
0
Vote down!
0

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

#32865

... bardzo wiarygodne, że na studiach i/lub (nie pamiętam szczegółów, ja spec od syntez, nie od szczegółów) w czasie swej heroicznej "działalności opozycyjnej" miał bliskie kontakty ze studentami z bratniego NRD.

Dzisiaj wiadomo, że dosłownie każdy z tych studentów, którym pozwolono na studiowanie w Polsce w tym burzliwym okresie, był agentem ichnich służb.

A więc choćby to, jeśli nawet nie sporo więcej. Zresztą od rzemyczka do koziczka... a służby, także enerdowskie, potrafią takie sprawy eskalować, to rzecz znana nie od dzisiaj.

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#32873

A prźede wszystkim z teutońską drobiazgowością.

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

Vote up!
0
Vote down!
0

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

#32884

Czuma to koszmar, ale ta konstatacja nie polepsza sprawy:)
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#32894

... i różne inne wariacje na ten temat. ;-)

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#32924