Polski Geronimo - mokry od potu sen Nałęcza ?
Rzecz ma już parę dni. Jak każda przykrywka, i ta miała swoje 5 minut, pociągnęła za sobą szereg komentarzy, niestety, moim zdaiem w większości niezbyt adekwatnych.
W przypadku wypowiedzi Nałęcza jest coś, co sprawia, że chciałbym do niej jeszcze na chwilę wrócić.
Zauważyliście, że towarzyszowi doradcy znów się wypsnęło coś ważnego ?
Przyjmijmy, że wymiot:
[quote]Jarosław Kaczyński przypomina mściciela z XIX-wiecznych powieści o Indianach. Niewykluczone, że śmierć mamy jeszcze bardziej osamotni Jarosława Kaczyńskiego, i że będzie on jeszcze bardziej takim osamotnionym i pełnym bólu odyńcem na tej scenie, szarżującym jeszcze mocniej na różne barykady, niż do tej pory.[/quote]
...jest w istocie wynikiem strachu. Właściwie towarzysz doradca chciał nam powiedzieć (tylko nie wiedział jak) coś takiego:
[quote]Jarosław Kaczyński przypomina mściciela z XIX-wiecznych powieści o Indianach. Niewykluczone, że śmierć mamy spowoduje, że jeszcze mocniej, niż do tej pory przyszarżuje na różne barykady.[/quote]
Za małe zmiany w wyjściowym cytacie przepraszam, ale nie mogę znieść tego niegramatycznego, profesorskiego bełkotu.
Ciężko oprzeć się złudzeniu, że zdanie "Jarosław Kaczyński przypomina mściciela z XIX-wiecznych powieści o Indianach" jest czymś więcej niż formą retoryczną mającą na celu stygmatyzowanie Jarosława Kaczyńskiego. Wydaje się to być freudowskim lapsusem - bo i mściciel i XIX-wieczny, nie są pojęciami, które muszą mieć literacko niepozytywne konotacje.
XIX-wieczny, zatem nie z XX wieku, gdzie polityczny cynizm stał się normą, nie z XXI wieku gdzie ów cynizm został wyszlifowany do perfekcji jak cenny kamień.
Mściciel... hm, czyżby zdaniem towarzysza doradcy, Jarosław Kaczyński miał powody by szukać zemsty ?
Czego oczekuje towarzysz doradca - polskiego Geronimo ?
Towarzysz doradca bardzo roztropnie zauważa, że Jarosław Kaczyński był dotąd związany traumą posmoleńską, którą podtrzymywało oraz potęgowało cierpienie i choroba pierwszej najważniejszej w jego życiu Osoby. Druga najważniejsza w życiu Osoba, którą utracił 10.04.2010 stała się zapewne punktem wyjściowym do postawienia sobie pytania - o co toczy się gra ?
Towarzysz doradca bardzo roztropnie zauważa, że Jarosław Kaczyński, może obecnie nie czuć się już przytłoczony trudną osobistą sytuacją. Co więcej, cały czas poświęcany odchodzącej Matce, mógłby zacząć poświęcać innym sprawom.
Towarzysz doradca niezbyt roztropnie mniema, że Jarosław Kaczyński - nierozumiany, osamotniony i zraniony - chwyci za tomahawk i ruszy do ponurej rzezi wzorem Jacka Kerseya. Tak jak pierwowzór, jego ból pozostaje jego osobistą sprawą, a vendetta to dzieło napędzające jego i tylko jego.
Cóż każdy kombinuje jak potrafi, a i każdy chory, niepostrzeżenie dla siebie, zdradza objawy tego co go w istocie toczy.
Czego zatem boi się władza ?
Władza boi się tego, że Jarosław Kaczyński zajmie się stosem spraw, które przez ostatnie 31 miesięcy piętrzyły się i piętrzyły...
Druga refleksja związana z wypowiedzią Nałęcza jest juz nieco bardziej niepokojąca.
Mam mianowicie takie niedobre skojarzenia - znowu się zaczyna ?
Znowu będziemy słyszeć to tu, to tam, jakieś przaśne dowcipasy, a pewnego dnia dowiemy się, że Jarosław Kaczyński uległ nieszczęśliwemu wypadkowi ?
Ciekawe, że to znowu wychodzi z otoczenia Komorowskiego, jak dobrze pamiętamy, jednego z wodzirejów akcji odczłowieczania i ośmieszania Lecha Kaczyńskiego. Tak jak w przypadku pamiętnej wypowiedzi o prezydencie, który gdzieś poleci i wszystko się zmieni, niewiele czasu upłynęło nim prezydent faktycznie gdzieś poleciał i wszystko się zmieniło.
Fakt, kontekst lotniczego bon-motu był całkiem niewinny, ale 10.04.2010 sprawił, ze wiele innych, równie czasem niewinnych rzeczy, stało się nagle cholernie ważnymi rzeczami.
Tak sobie myślę...
A może Jarosławowi Kaczyńskiemu nie pozostało w chwili obecnej nic innego i musi zrobić coś, aby sprostać tym lękom prezydenckiego mądrali ?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3043 odsłony
Komentarze
10. "...osamotnionym i
22 Stycznia, 2013 - 09:34
10.
"...osamotnionym i pełnym bólu odyńcem na tej scenie, szarżującym jeszcze mocniej na różne barykady, niż do tej pory".
Wczoraj słuchałam tej wypowiedzi w RM. Zabrzmiało tak, jakby powtórzył rozmowę z wielkim łowczym.
***********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
ciociababcia
22 Stycznia, 2013 - 11:53
Właśnie.
Nagonkę czas zacząć ?
Obawiam się, że to dopiero nieśmiała przygrywka. Niedługo zadmą w trąby, brama Mordoru otworzy się na oścież i wyleje się z niej najbrudniejsze ścierwo jakie zaludnia tą ponurą krainę...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Czerwony towarzysz Nałęcz
22 Stycznia, 2013 - 09:50
To czerwone myśli jego,z czerwonej mafi się nie wychodzi,jedynie nogami do przodu,a wszystkie myślenia wolnościowe trzeba obszczekać ubecką jadaczką,w końcu rezun z Ruskiej Budy PO to go wziął, tego czerwonego kundla by zajadle szczekał,na prawych ludzi
Adamie 1o dla ciebie
pozdrawiam
Sawicki Marek
22 Stycznia, 2013 - 11:54
Dzięki.
Tak, czerwony, nieszczepiony kundel nadaje się jedynie do szczucia.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Wiadomi oni wiedzą,
22 Stycznia, 2013 - 10:37
że największym zagrożeniem jest dla nich właśnie Jarosław Kaczyński.
Człowiek, który nie ma nic do stracenia i na którego nie ma żadnego haka, a który mógłby przejąć władzę i zacząć naprawę Rzeczypospolitej, bo ma dość duże poparcie społeczne - jest groźny dla mafii.
Stąd uderzenia zarówno z lewej, jak i - niestety - z prawej flanki.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna.
22 Stycznia, 2013 - 11:55
Niestety masz rację co do prawej flanki.
Jestem też ciekaw czy zostaną uruchomieni ostatni dywersanci wewnątrz ? Czy jeszcze tacy zostali ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
więc gdzie ta siła
22 Stycznia, 2013 - 15:06
lewej ani prawej flanki nie ma centrum w rozsypce. Kto i z kim zaprowadzić może ład w takim rozgardiaszu.
krab, liczę na Ciebie
22 Stycznia, 2013 - 18:21
Daj z siebie wszystko.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
oczywiście
22 Stycznia, 2013 - 18:30
tylko wzkaż kierunek i punkt zbiórki. Daj sobie spokuj ten kraj jest jak wydmuszka ,wszystko wartościowe już zabrano. Daleko jesteśmy jeszcze tego nie widzimy ze zostało tylko powietrze w skorupce.
krab
22 Stycznia, 2013 - 18:32
Nic tylko się powiesić...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
więc czemu się nie wieszasz
22 Stycznia, 2013 - 18:51
taki jesteś wielki czekasz kogo zdołować, co piszesz o świetlanej przyszłości dla kogo ? -siebie-swych dzieci l kreska już to znamy teraz pionowa . Wszyscy musimy dożyć końca bez samoingerencji . Jeden będzie miał takie inny inne życie sumienie wychowanie pokieruje na autostradę lub bezdroże.
krab
22 Stycznia, 2013 - 19:12
Sznurek ktoś mi podpieprzył...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Indiański mściciel?!
22 Stycznia, 2013 - 13:11
Podoba mi się - z Indianami mam same pozytywne skojarzenia.
Howgh! :)
Pocztówka z raju, z pozdrowieniami od Two Socks:
http://www.youtube.com/watch?v=ahW9jOS0-pY
Nałęcz ,kolejny raz dał głos.10, za przypomnienie niegodziwości
22 Stycznia, 2013 - 13:35
gość z drogi
jakie mimo woli PRZEKAZAŁ psor Nałecz...
Do pewnej ksiązki,którą zaraz kupię warto dodać i tą niegodziwą wypodziedż
Środowisko bul,bula z domu dziadzia wraca do swojego języka bez najmniejszych oporów...
czy nie przypomina to "zimnych nóżek " błogosławionego Kapelana"S"
Jerzego Popiełuszki...?
a idąc do bliższych wypowiedzi szaleńców mowy pełnej nienawiści,czy nie przypomina to makabrycznego "żartu" po 10 Kwietnia ,na temat śp pana Gosiewskiego,którego,nawet tu ,na naszej stronie jacyś"nawiedzeni "
opluwali jeszcze "pięć minut przed katastrofą" szydząc nawet z jego kalectwa....?
Adam Dee ,dzięki ,ze wrociłeś do tematu nienawistnej mowy i mysli psora Nałecza...
bo jest ona powrotem do sztuczek i metod podobnych do opluwania śp mojego Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polski
Profesora Lecha Kaczyńskiego....
czyżby znowu do czegoś się szykowali ?
gdzieś poleci i ....?
Panie Nałęcz Wstyd i Hańba..
odyńce, a może komuś przypomniały się polowania na głuszcze w rosyjskich lasach...i razgawory o tym co ma być ...?
gość z drogi
Gościu
22 Stycznia, 2013 - 14:53
Jako żywo,gawarili co stom Polską zrobić,aby znowu była nasza Rosyjska,pewnie tam już wiedział,że zostanie rezydentem guberni nad Wiślańskiej krainy
pozdrawiam
gość z drogi
22 Stycznia, 2013 - 18:39
[quote=gość z drogi]
Adam Dee ,dzięki ,ze wrociłeś do tematu nienawistnej mowy i mysli psora Nałecza...
bo jest ona powrotem do sztuczek i metod podobnych do opluwania śp mojego Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polski
Profesora Lecha Kaczyńskiego....
czyżby znowu do czegoś się szykowali ?
gdzieś poleci i ....?
[/quote]
Dzięki.
Na to głównie chciałem zwrócić uwagę.
Ex aequo i na to, że być może dla Jarosława Kaczyńskiego jest to obecnie ostatni dzwonek do zrobienia czegoś mocnego.
Jakkolwiek szeroko by nie rozumieć pojęcia - ostatni dzwonek.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
PP : ))
22 Stycznia, 2013 - 18:30
"Bad wolf! bad wolf!"
Dzięki, potrzebowałem dzisiaj takiego psa, widoku przestrzeni i takiego błękitnego nieba. Nawet za cenę kawałka Costnera - ale chociaż wyszedł na głupka ; )
Ci Indianie coś tam takiego chyba mówią, brzmi jakby - "głupi dekiel" ?
; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AD
22 Stycznia, 2013 - 19:09
Indianie mówią: fajny gość, a nie taki głupek jak reszta białych, co to zamiast wilków goni swój własny ogon. ;)
PP
22 Stycznia, 2013 - 19:13
Aaa, tak, no to możliwe, mój indiański, trochę się wziął i zardzewiał ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart