I po ptokach...
czyli nasza narodowa reprezentacja zakończyła przygodę na EURO 2012. Smutno i przykro, ale widocznie nie byliśmy dzisiaj wystarczająco mocni, by stawić czoła Czechom. Może nie wypoczęli nasi wystarczająco po trudnym meczu z Rosją, a może ...
No właśnie. Tak sobie myślę jako Niepoprawny Moher, że w naszym chrześcijańskim kraju, gdzie podobno zdecydowana większość Rodaków to katolicy, a wraz z prawosławnymi i protestanckimi braćmi powinniśmy być duchową potęgą, zabrakło nie szczęścia, czy siły naszym orłom, a czegoś znacznie ważniejszego. Może zabrakło naszej ufnej, polskiej ogólnonarodowej modlitwy w intencji ich i ich (i naszego polskiego) sukcesu.
Nie było może dość modlitwy, ale było zupełnie niechrześcijańskie "trzymanie kciuków", o którym trąbiono we wszystkich mendiach, było "stawianie na wynik", było zaklinanie rzeczywistości, były opowieści Szpakowskiego o różnych rytuałach niegolenia się, wchodzenia na boisko właściwą nogą i tam takie duperele.
Mówi się czasami: "Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi". Dzisiaj strzelaliśmy do czeskiej bramki, ale Pan Bóg chyba w ogóle nie wszedł na to boisko. I wcale się nie dziwię.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1214 odsłon
Komentarze
nie mieszajmy do tego Ponbóczka
17 Czerwca, 2012 - 00:03
Po prostu nasi kopacze piłki są kiepscy. Zagrali jeden dobry mecz z ruskimi a i to go nie wygrali. Nie jestem zdziwiony, przewidywałem, że nie wyjdą z grupy. Dobrze, że nie przegrali z ruskami, ale ostatnie miejsce w najsłabszej grupie raczej honoru im nie przynosi. Jedyna pociecha, ze cały ten balon propagandowy nadymany przez mainstreamowe media pękł. A ci co go nadymali wyszli na idiotów.
oszołom z Ciemnogrodu
oszołom z Ciemnogrodu
Drogi oszołomie z Ciemnogrodu
17 Czerwca, 2012 - 00:25
masz absolutną rację, że nasi kopacze są słabi.
Będę się jednak upierał przy tym, że Opatrzność potrafi z nędznego zrobić doskonałe, jeśli będzie to zgodne z Opatrzności Wolą. :)
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart.
Żal mi tylko lemingów
17 Czerwca, 2012 - 08:37
Biedne lemingi. One naprawdę chciały mieć jedną chwilę radości w swoim smutnym życiu. Teraz znowu będą musiały pochować biało-czerwone chorągiewki i na długie lata zapomnieć, że są Polakami. Bo dla leminga sport to jedyna okazja dla patriotyzmu. Smutne jest życie leminga.
alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart