Elementarz wiedzy historycznej młodego Europejczyka

Elementarz wiedzy historycznej młodego Europejczyka.
Cz. XXI 
II Wojna Światowa                                                 
Winne za wybuch wojny ponosi Polska. To ona zaatakowała  1 września 1939 roku, pokojowe siły niemieckie, wkraczające na dawne  tereny Niemieckie, siłą wcielone do ziem Polskich na mocy haniebnego traktatu Wersalskiego. Celem tej pokojowej misji była obrony ludności niemieckiej, przed Polskimi bandytami. Którzy w następstwie swojej agresji zniszczyli własny kraj , przy okazji mordując miliony własnych obywateli. Ponadto założyli na swoich ziemiach obozy koncentracyjne w których zabijano żydów. Dodatkowym ich  grzechem było to, że  chcieli zwalić całą winę na bohaterskich Niemców. Ogromną zasługom Armii Niemieckiej jest to, że ratowali cały świat przed zbrodniczymi zapędami  Polaków.
Po zakończeniu wojny za wywołanie której, bezpodstawnie zostało oskarżone państwo Niemiecki. Władze tak bardzo doświadczonego i zrujnowanego przez wojnę kraju, wspaniałomyślnie darowały wypłatę odszkodowań Polskim niewdzięcznikom. Teraz domagają się zwroty ziem niemieckich które Polacy dostaliśmy z łaski Stalina. Po wnikliwych badaniach historycznych okazało się, że miasta takie jak Gniezno, Kraków i Warszawa , to pradawne siedziby plemion Germańskich. Niemcy kategorycznie żądają zwrotu swoich ziem. Cała Europa popiera słuszne żądania odradzającej się  Czwartej Rzeszy.
  Na razie jest to całkowicie zmyślony tekst. Jest wysoce prawdopodobne, że podobnie brzmiące wpisy znajdą się w ogólnie obowiązujących na terenie unii podręcznikach historii. Widzę teraz lekkie uśmieszki czytelników.Nie jest w tym nic śmiesznego. Proszę tylko o przypomnienie sobie faktów takich jak by na przykład, reakcja władz Polski na publikacje dotyczącą „Polskich Obozów koncentracyjnych”. Komentarze mediów polskojęzycznych, też były nad wyraz skąpe.
Do napisania tego tekstu zainspirował mnie wpis na moim blogu na Frondzie:
 „Nie chciałbym specjalnie robić Panu przykrości, ale pomysł, ze Niemcy żyją z dóbr, które zrabowali w Polsce jest tak absurdalny, że trudno z nim dyskutować. To wszak Polska dostała spory kawał niemieckiego terytorium z Wrocławiem, Szczecinem i dziesiątkami innych miast. Majątek pozostawiony przez Niemców w samych tylko nieruchomościach jest ogromny. ( uprzedzę też, że nie winą Niemców jest, ze Polska straciła ziemie ukraińskie). Niemcy po wojnie także mieli zrujnowany kraj, cierpieli nędzę, a dzisiejsze bogactwo osiągnęli ciężką pracą, szczególnie w latach 60-tych i 70 -tych.” I amerykańską pomocą.
Pytanie za 100 punktów . Co sugeruje powyższa wypowiedź?
Moje zdanie.
Dobitnie tu widać jak ogromny wpływ na ludzi ma tendencja wybielania Narodu Niemieckiego, pokazywaniu go jako ofiary wojny a nie agresorów i zbrodniarzy. Super produkcje filmowe wręcz krzyczą, że całe Niemcy były przeciwne Hitlerowi i prowadzonej przez niego polityce. Jeszcze zanim doszedł do władzy cały czas żył w strachu, bo z częstych zamachów na jego życie wychodził tylko cudem. Bohaterska armia niemiecka, wykonywała tylko rozkazy. Możemy cały czas podawać podobne przykłady, każdy pewnie sam takowe znajdzie.
W Polsce edukacja szkolna, jak i propaganda medialna, coraz częściej jest częścią kampanii wybielającej okupanta niemieckiego i oczerniającego Naród Polski.Ciekawym przykładem jest niemożność naszych władz w sprawie usunięcia pomnika Czterech Śpiących.Nieważne że dotyczy wschodniego sąsiada.
Bardzo ważne jest tu brak polityki naszych obecnych władz, na stanowisko władz niemieckich w sprawach Polski, jak i pozostałych sąsiadów. Jest to cały ciąg zaniechań które dopuściły się „nasze” władze od 1989 roku. To wszystko co się dzieje jest tylko efektem tego wszystkiego.
Od zarania dziejów nie potrafiliśmy wykorzystać swoich militarnych zwycięstw, chociaż by takich jak Grunwald czy Odsiecz Wiedeńska. Trzeba by raczej powiedzieć, że nasi sąsiedzi za bardzo u nas mieszali. Pozwalaliśmy na za duży wpływ różnego rodzaju zdrajców i obcych agentów, widać to do dziś. Bo czy czymś normalnym jest, że rząd Polski broni interesów wszystkich, tylko nie Polski? Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Dlaczego w naszych rządach jest i było tak mało Polaków z dziada pradziada. Tekst jest tylko zarysem całego tematu i nie zawiera wszystkiego.