Pożegnanie z piórem
Coś się ze mną stało. Umarł yuhma bloger, komentator, yuhma poeta. Umarły we mnie słowa. Straciły jakikolwiek sens. O tym, że nie jest to jednostkowy przypadek, świadczą podobne objawy u Romana Misiewicza, autora "Tym ze Smoleńska, co odeszli na drugi krąg".
Zbyt stary, by nosić broń i walczyć jak inni, wyznaczyłem sam sobie niezwykle ważną rolę kronikarza.
Napisałem w moim ostatnim tekście:
Tak dalej się nie da! Ojczyzny nikt nam nie podaruje ani nie zrobi za nas. Każdy musi się włączyć w pracę. PiS za nas suwerennej Polski nie załatwi.
Zakończyłem to w ten sposób:
Zmieńmy kraj. Począwszy od siebie.
Wiśta wio, łatwo powiedzieć… Łatwo wzywać do zmiany, a samemu nic nie robić.
Marzy mi się Moherowa Agencja Pracy, Moherowy Bank Kredytowy, Moherowe Towarzystwo Budowlane. Na razie to tylko marzenie, ale nie bójmy się marzyć. Bez marzeń nic nie osiągniemy. Im, naszym przodkom z XIX wieku, się udało, nie – choć byli marzycielami, tylko – dlatego że byli marzycielami.
Ale to marzenia na przyszłość. Na razie… Za słaby jestem. Za chudy w uszach. Na razie marzy mi się strona.
Strona złożona z wielu okienek. Są na niej wybrane wpisy z niepoprawnych, blogmediów, salonu, w ostateczności Nowego Ekranu. Strona, na której wciąż są nowe filmy z YT. Strona z ogłoszeniami o konserwatywnych imprezach kulturalnych w każdym mieści. Reklamująca prawicowe organizacje społeczne. Organizująca wymianę książek, płyt itp. Strona zbierająca lokalne inicjatywy, informująca o koncertach, marszach, zbiórkach dobroczynnych, spotkaniach autorskich, spotkaniach założycielskich itp. I od cholery jeszcze. Co tylko uda się wymyślić. Zero aktualnego bicia piany, zero Tuska i śmuska, zero Komora i Belfegora. To piana na powierzchni życia, na którą tracimy niepotrzebnie czas.
Nie ma to być żaden kolejny agregat blogów ani portal wspierający się przedrukami z najbardziej znanych blogerów. Czapki z głów przed Seawolfem, Toyahem, FYM-em, Ściosem i wieloma innymi, ale nie o to chodzi. Jeśli przedruki, to poświęcone konkretnym sprawom, zwłaszcza lokalnym. Wielka polityka tylko w tle i jeśli już – to teksty syntetyzujące lub głębokie analizy, żadnej bieżączki.
Chcę zorganizować taką stronę. Nazwałem ją Przegląd Lokalny
Będę potrzebował od metra i ciut-ciut pomocy. Zwłaszcza mnóstwa korespondentów i szperaczy. Wiem, że brać blogerska nie jest najlepszym adresatem takiej prośby. My tu wszyscy chorujemy na chorobę polemiczności. Macie taki objaw, że rozmawiacie z telewizorem? No to witajcie w klubie :-)
To jest uzależnienie, podobne chyba do hazardu. No więc co? Mam chorych prosić o pomoc? :-) Wiem, że nikt albo bardzo mało kto odpowie na moje wezwanie.
Ale macie znajomych, którzy być może nie są uzależnieni. Macie adresy ludzi, do których rozsyłacie różne linki. Roześlijcie do nich też linka do tego tekstu. Z prośbą, żeby oni posłali to dalej. Może coś się uda. I żeby Ci, którzy chcą pomóc, pisali do mnie. Najlepiej od razu na maila yuhma@wp.pl
I mam jeszcze drugie marzenie. Przyszło mi do głowy już dosyć dawno temu. Nazwałem je Strona Pamięci.
Nie chodzi mi o pamięć o tych, o których już dbają inni. Nie o bohaterów, których wszyscy znamy. Żadna powtórka z www.zolnierzewykleci.pl , których zresztą ogromnie cenię. Chodzi mi o zwykłych prostych bohaterów – kaprali, sierżantów, nieznanych nikomu powstańców styczniowych, aż do uczestników Konfederacji Barskiej… Po prostu – naszych przodków. Wszyscy mamy takich w swoich rodzinach. Nikt o nich nie słyszał poza nami. Wszyscy mamy ich zdjęcia, pamiątki, coś o nich wiemy. I jeszcze lada moment a szlag to wszystko trafi. Zdjęcia zetleją w naszych albumach, a w końcu syn lub w najlepszym wypadku wnuk wyrzuci je na śmieci. Pamięć wygaśnie i nic po Nich nie zostanie.
Zrozumcie! Dawna Polska umarła. Nie ma już ułanów ani chłopców z „Parasola”. Zostaliśmy tylko my, skarlałe wnuki bohaterów. I naszym zakichanym obowiązkiem jest zadbać, by pamięć o nich przetrwała. Nie tylko w naszych rodzinach, ale w ogóle.
Marzy mi się strona, na której na SG jest mapa Polski w granicach z lat 1772-1945. Na niej zaznaczone są województwa, miasta i miasteczka. Po kliknięciu w dowolną miejscowość przechodzi się do zdjęć rodzinnych i opisów.
Stwórzmy Stronę Pamięci, póki nie jest za późno. To nie wymaga strasznego wysiłku od pojedynczego korespondenta. Trochę pracy przy skanerze, parę minut na opis. Zamiast jednego komentarza na blogu. Muzea nie zbiorą wszystkiego, biblioteki pełne są książek, których nikt nie kupuje, większość stron internetowych poświęcona jest wielkim bohaterom, a nasze rodzinne zdjęcia powoli zaczynają nam się rozsypywać w palcach, podobnie jak Polska bohaterska, którą wszyscy ukochaliśmy. My już jej nie wskrzesimy, ale możemy przenieść ją na plecach dla przyszłych pokoleń. Tak, jak nasi przodkowie z II połowy XIX wieku przenieśli Polskę dla Lwowskich Orląt. Kto wie, co będzie za ileś lat… Przyszłość nie jest określona na zawsze.
Na razie stworzyłem stronę na FB http://www.facebook.com/pages/Strona-Pami%C4%99ci/324790077537732
Podkreślam - na razie. To forma reklamy i kolejna próba sprawdzenia odzewu. Ale zapraszam już teraz.
Wiem, że porywam się z motyką na słońce. Ale albo znajdę ludzi, którzy mi pomogą, albo się ograniczę. Jeśli nie wyjdą od razu cuda mecyje, to wyjdzie coś skromniejszego. Bo COŚ muszę zrobić. Kiedy po klęsce wyborczej pisałem swój cykl o pozytywistach – w zamierzeniu ku pokrzepieniu serc – doszło do mnie, że jesteśmy w identycznej sytuacji – umieramy jako naród. I albo uda nam się to powstrzymać jak pozytywistom, albo faktycznie powinniśmy umrzeć. Przynajmniej ja czuję, jak z każdym dniem umiera polskość.
Pomóc może KAŻDY. Chodzi o następujących ludzi:
Po pierwsze - o linkowców. To nie muszą być szperacze, tylko ludzie, którzy dużo czasu sami z siebie spędzają w sieci i wyrobią w sobie odruch wysyłania linków.
Po drugie - o szperaczy, czyli osoby, które już w ukierunkowany sposób będą szukać informacji.
Po trzecie - o korespondentów z terenu, czyli osoby aktywne lokalnie. Aktywne w sensie - uczestnictwo. Niech napiszą sprawozdanie, recenzję
Po czwarte - o INFORMATYKÓW. Stworzenie takich stron to potworny wydatek. Albo ktoś zrobi je społecznie, albo nie powstaną i wówczas trzeba będzie nieco ograniczyć rozmach.
Po piąte - o potomków. To jest największy problem, żeby dotrzeć do ludzi, którzy mają jakieś pamiątki, żeby zechcieli je sfotografować, zeskanować i przesłać z opisem.
A po pierwsze, drugie, trzecie, czwarte, piąte i n-te - O ROZSYŁANIE LINA DO TEGO TEKSTU po znajomych. Tyle KAŻDY może zrobić na początek.
Data zmieniona -> Max
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 10497 odsłon
Komentarze
"A ponieważ mam się za
26 Listopada, 2011 - 14:53
"A ponieważ mam się za człowieka honoru, sam uczynię to, czego wymagam od organizatorów. To moja ostatnia wypowiedź na niepoprawnych i w ogóle wszędzie." - Mówi ci to coś?
Co chwilę umierasz, załamujesz się i co tam sobie jeszcze chcesz. Niestety z takim nastawieniem widzę zerowe szanse na prowadzenie powaznej strony wielotematycznej chociaz przyznaję ze by się przydała (marzenie to portal który mógłby konkurować z WP). Tym powinnna się zająć osoba energiczna która ma albo umie zorganizowac sporą kase. Ty o sobie mówisz "za stary", "za cienki" , takze daj sobie z tym spokój.
O ile mnie pamięć nie myli
26 Listopada, 2011 - 15:02
w tej samej dyskusji obiecałem jeszcze napisanie pożegnalnego tekstu o swoich najnowszych pomysłach. Więc twoja uwaga jest chyba lekutko przedwczesna.
Ale chętnie odstąpię Ci pomysł. Nie zależy mi na tym, żeby być szefem czegokolwiek. Zależy mi na tym, żeby KTOŚ to robił. Skoro nikt nie chce, muszę ja.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Yuhma
26 Listopada, 2011 - 15:06
Witaj,
na ile będę mógł to chętnie pomogę. Sam mam też pewne lokalne plany.
Nie "umieraj" i nie odchodź, na to zawsze jest czas.
Pozdrawiam
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Drogi JWP
26 Listopada, 2011 - 15:43
Umieram lub umarłem tylko jako człowiek pióra.
A o lokalnych planach bardzo chętnie pogadam.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
3.10 to Yuma !
26 Listopada, 2011 - 16:22
Nie dziwie sie, ze "wypalily" sie Twoje plany krajowe. Nie tylko Tobie.
Ale lokalne chyba jednak nie.
A... jezeli Ci odpisal JWP, to znak, ze cos z tego moze byc :)
3mam kciuki !
baca.
Baco
26 Listopada, 2011 - 17:04
Plany mi się nie wypaliły, wręcz sypią się jak z rękawa. Tylko pisać mi się odechciało. Ja nie Mickiewicz, żebym Polskę zbawił słowem.
Pażywiom, uwidzim, co wyjdzie. Co najwyżej zacznę z 1 korespondentem z Białegostoku :-) i ze zdjęciami od gościa z drogi.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
@Drogi, Kochany * Yuhma*....
26 Listopada, 2011 - 17:35
napisałeś.... chyba po to aby Nas zmartwić ???
........................
Umieram lub umarłem tylko jako człowiek pióra...
..................................
Drogi Przyjacielu,..... NP.pl., jest moim pierwszym i jedynym Forum, na którym zostałem dzięki takim Ludziom jak Ty.
Pierwszym moim komentarzem, były słowa podziękowania za Twój przepiękny wiersz ,na cześć ś.p. Marii i Lecha Kaczyńskich.
Drogi *Yuhmo*.... jest Nas sporo w podobnym stanie "Ducha".
Każdy ,normalnie myślący Polak, widzi co się dzieje i gdzie to "wszystko", zmierza....
Dlatego proszę, nie trać nadziei i pomyśl o Tych, którzy Cie lubią, szanują i chcą "widywać" się z Tobą - dzięki Twojej poezji.
Pozdrawiam
Marek Sosabowski
Maruś
26 Listopada, 2011 - 17:53
Zachowując wszelkie proporcje, żeby nikt sobie nie pomyślał, że się porównuję - Mickiewicz przez ostatnie 15 lat milczał. Bo próbował coś zrobić. Ja - nie mając Jego talentu - doszedłem do tego w ciągu półtora roku.
A jeśli oba projekty się powiodą, to przecież będzie co czytać :-)
Natomiast wierszy nie mogę już obiecać. Po prostu - nie grają we mnie. A rymować na siłę nie mam ochoty.
PS. A ściągnąłeś sobie mojego e-booka? :-) To nie przepadnie.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
a skąd?
26 Listopada, 2011 - 23:08
[quote=yuhma] PS. A ściągnąłeś sobie mojego e-booka? :-) To nie przepadnie. [/quote]
A skąd można to ściągnąć?
Skąd go można ściągnąć?
26 Listopada, 2011 - 23:26
A stąd :-) http://hej-kto-polak.pl/yuhma.pdf
Pod poprzednimi wpisami dawałem od jakiegoś czasu zawsze na końcu linka, stąd pytanie.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
A dzięki :) Zapowiada
26 Listopada, 2011 - 23:34
A dzięki :) Zapowiada się dobra lektura.
Popieram pomysły stron Spraw Lokalnych i Pamięci. Gdyby potrzebna była kasa na jakieś miejsce na serwerach czy t.p., chętnie wrzucę coś do kapelusza.
pozdrowienia
Jeśli chodzi o kasę
27 Listopada, 2011 - 00:18
To mógłbyś zasilić Fundację "Kocham ob-ciach", która mi pomaga. Wszystkie dane są w każdym wpisie w blogu Intuicji.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
yuhma,
26 Listopada, 2011 - 16:15
to chyba jedyne miejsce, gdzie ludziom naprawdę na czymś zależy, o czym przekonałam się sama. Twój tekst świadczy o tym, że ewolucja naszej społeczności postępuje - właśnie zaproponowałeś następny krok, następne działanie i chwała Ci za to. Tak właśnie odbywa się rozwój. Rozwój potrzebuje liderów i pomysłów.
Deklaruję swoją pomoc.
I nie umieraj, proszę. To oni chcą, byśmy po kolei zniechęcili się i odeszli w niebyt.
A telewizor wyłącz, bo szkodzi zdrowiu. Ja to zrobiłam jakieś siedem lat temu i wcale mi go nie brakuje.
Mohair to bardzo elegancka włóczka i jedna z najdroższych.
Iranda
Iranda
podoba mi się ta koncówka marzenia
26 Listopada, 2011 - 16:57
gość z drogi
czyli ocalić od zapomnienia domowych bohaterów,by gdy nas zabraknie ICH zdjęcia nie walały się po smietnikach
właśnie przed chwila napisał przydługi tekst na ten Temat,ale wyleciałam w powietrze :)
wiec krótko
pamietniki,zdjecia , jak wczesniej napisałam podoba mi się,
tylko,ze sieci braknie,ale co tam
jesli chodzi o szukanie nowości,odpadam
mam swoje ulubione STRONY i nie zamierzam ich opuscić...
serdecznie pozdrawiam :)
wnuczka emerytowanego polskiego oficera,który na starość broniąc Warszawskiej Elektrowni
pozostał tam na zawsze,nigdy nie mając nawet grobu
pozdrawiam i proszę
nie wypalaj się,bierz pióro w garść i rób swoje
serd pozdr z drogi do Polski wolnej od tusków,buli i WSI spokojna WSI wesoła
:)
gość z drogi
Gość z drogi
26 Listopada, 2011 - 17:12
Ale możesz podsyłać linki z tych ulubionych stron.
A zwłaszcza czekam na zdjęcia dziadka i jego historię.
Wiesz, piór ci u nas dostatek, tylko jakoś ludzi do roboty braknie :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Yuhma :)tak szybko nie rozstanę się z Tobą
26 Listopada, 2011 - 17:23
gość z drogi
więc na pewno coś postaram sie podrzucić,tylko,ze "wpierw"musze pokonać pewne bariery psychologiczne
kilka lat temu marzyło sie nam z przyjaciółmi na stronie PISu,takie własnie ocalanie
pamiatek
a już najbardziej tych z Kresów,swiadectw o więziach nie tylko rodzinnych,ale i gospodarczych,handlowych i socjalnych itd
i prawie byliśmy Umówieni,gdy przyszedł
10 Kwietnia 2010,od tamtej pory
nie zajrzałam,nie napisałam nic,bo ile RAZy wchodziłam i widziałam zdjecia ,posty
Tych ktorych juz nie ma z nami...coś łapało za gardło....
życze powodzenia i niech się Twoje marzenie spełni,z korzyścią dla Pamięci,dlaPolski,dla naszych Młodych :)
gość z drogi
Droga Gość z drogi
26 Listopada, 2011 - 17:47
Rozumiem.
Ale myślę, że Oni by chcieli, żebyś się przełamała.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Yuhma i ja pozdrawiam i dziękuję za WSZYSTKO
26 Listopada, 2011 - 18:25
gość z drogi
i jedno jest pewne,nas sie nie pozbedziesz :)
jak zaczniesz ,chętnie coś dorzucę moze cos o Mosciskach,albo o legionistach
serd pozdrawiam
i podziwiam,ze Ci sie chce....dobrych mysli,dobrych pomysłow
i słow o prawdzie,wierszem pisanych :)
gość z drogi
Każdy mówi: "Jak zaczniesz"
26 Listopada, 2011 - 23:29
A przecież nie zacznę bez Was ;-) A zwłaszcza bez materiałów.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Irando
26 Listopada, 2011 - 17:10
Przecież żyję. Duch by Ci chyba nie odpisywał? :-) Powiedziałbym, że nawet jestem bardziej żywotny niż przedtem.
Umarłem jako pisarz albo świadomie połamałem pióro.
Nie jest tak, że mam zbyt wysokie oczekiwania wobec siebie, ale nie zrobiłbym tego tylko, gdybym miał talent takiego Sienkiewicza.
Telewizji nie oglądam wcale. Choć ostatnio w necie obejrzałem cały serial "1920. Wojna i miłość" i wszystkie odcinki "Czasu honoru". Gorąco polecam.
Napisz na maila (najlepiej) albo na PW, co mogłabyś robić. I w ogóle - panie, panowie, CZAPKI Z GŁÓW przed pierwszą deklaratorką!
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Toż wiem, że duchy nie odpisują, tylko stukają po nocy w kominie
26 Listopada, 2011 - 21:06
Wyrzuć stare pióro, skoro uwiera, i spraw sobie inne, odpocznij od pisania i zacznij od nowa jak Ci niemoc twórcza przejdzie, każdego to dopada od czasu do czasu.
Iranda
Iranda
@Iranda
26 Listopada, 2011 - 17:17
Telewizor trzeba mieć włączony.Mam na mysli TV Trwam.Właśnie oglądałem Rozmowy Niedokończone,występował Pan Jerzy Zelnik i Pani Helena(przepraszam ale nazwiska nie zapamiętałem),co za wspaniali aktorzy-Ludzie.Znając -z internetu -Yuhme,wiem,że on nie ma wcale zamiaru umierać-on nie może się pogodzić z tym co się dzieje w naszej Ojczyznie i naprawia ją najlepiej jak potrafi.Proszę zajrzeć na stronę "Hej-Kto-Polak"
Yuhmo-pozwól,że zamieszczę tutaj Twój krótki ale jakże proroczy wiersz,który napisałeś w 1980 roku:
I znów brzmi szloch odrodzenia,
a zło w niepamięć odchodzi,
w sercach szaleją uniesienia
...aż się kolejny łotr narodzi...
Yuhma życzę Ci, abyś otrzymał pomoc w twych przedsięwzięciach na jaką one zasługują i aby Ci nie przeszkadzali jacyś tam kierowcy.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy
Amero
26 Listopada, 2011 - 17:44
Bardzo dzięuję za życzenia i ciepłe słowa. A jeśli chodzi o cytat z samego siebie, to na dziś badziej pasuje mi:
Więc pojedynczo, ale wszyscy społem,
idźmy osobno do wspólnego celu;
tanecznym krokiem lub z ciężkim mozołem
idźmy samotnie, ale – bardzo wielu.
Tak krok po kroku spotkamy się może.
To – daj nam, Boże!
Kto fajerwerków pragnie, niech odpala,
a inny niechaj lemingów nawraca,
trzeci niech przeszłość, tradycję ocala,
a czwarty wiarę i godność przywraca.
Każdy z nich serca zbudzi i przeorze
dla Polski, Boże!
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Dobrzy ludzie zamieszczają interesujące programy w necie,
26 Listopada, 2011 - 21:22
więc oglądam wtedy, kiedy mam czas i mogę sobie poszukać, nie muszę przykuwać się do ekranu o określonej porze.
Co do Yuhmy, napisał przecież, że umiera jako pisarz, ale mi szkoda każdego dobrego pióra....
Iranda
Iranda
Irando
27 Listopada, 2011 - 00:23
Jakby to delikatnie powiedzieć?... Dobrych piór u nad od metra, tylko robić nie ma komu :-)
Więc jak mojego zabraknie, to nic się niepoprawnym nie stanie, a może cośkolwiek pożytecznego wyniknie.
Poza tym, to jest portal stricte polityczny. A mnie również przestała interesować polityka. Ponoć mamy nowy rząd?
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Nie jest polityczny (portal).
27 Listopada, 2011 - 01:43
Jest publicystyczny. Ludzie dzielą się tutaj wiedzą i przemyśleniami, przedstawiają swoje opinie. To też jest działanie, kto wie, czy nie jedno z najważniejszych.
Iranda
Iranda
OK, publicystyczny
27 Listopada, 2011 - 01:55
Ze szczególnym ukierunkowaniem na publicystykę polityczną. Zobacz, ile osób przeczytało artykuł Jadwigi Chmielowskiej o I powstaniu śląskim. Bo to nie ma nic wspólnego z polityką.
Zresztą - ja nie mówię, że to źle. Nie mówię "Ludzie, rzućcie to", a jedynie "Mnie to już nie interesuje".
Dla mnie "polityka to w krysztale pomyje".
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Yuhma
26 Listopada, 2011 - 17:23
Doskonały pomysł,oby ci wypalił,cieszę się że wigor ci wraca,i bierzesz się do pracy,bo wolna Polska to będzie nasza nagroda za wierną służbę dla niej,
pozdrawiam ciebie i niech dobry Bóg cie błogosławi,i pomorze ci w twoich planach,a ja też trzymam za ciebie
Marku
26 Listopada, 2011 - 17:38
Wigoru to ja nigdy nie tracę na dlugo. Po prostu na jakiś czas się hibernuję, żeby wszystko przetrawić i przemyśleć.
Wyjdzie mi, w takiej czy innej formie, ale wyjdzie. Ja nie mam zadęć, żeby od razu cały internet skupić w swojej prywatnej sieci.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
» yuhma
26 Listopada, 2011 - 17:29
Strona Pamięci - to znakomity pomysł - pokopię w domowym archiwum i podeślę kilka historii z rodziny. Też mi było żal, że tego się nie da ocalić od zapomnienia. a tu się da!;)
Pozdrawiam serdecznie
Sigma
Sigmo
26 Listopada, 2011 - 17:36
Super!
I poślij to łańcuszkiem dalej. Przecież lemingi też miały dziadków. I naprawdę nie każdy i nawet nie większość z nich była w UB.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Witaj:)
26 Listopada, 2011 - 17:59
Nie znikaj. Nie znikajmy, jednak nie ma okupacji i karabinów, możemy mówić, opowiadać i jednak nie rozdrabniać się na frakcyjki. Jeśli założysz stronę, chętnie zajrzę, choć nie wiem, czy aby dołączyć do mapki. Ja nie mam poczucia, że jesteśmy "gatunkiem wymierającym" i nie piszę o dziedziczności genów, ale idei.
Weronko
26 Listopada, 2011 - 18:03
Jeśli masz pamiątki po przodkach, to MUSISZ dołaczyć.
A ja przecież nie umieram, tylko zmieniam rolę.
To nie jest frakcyjność. Uważam, że jest nas tak mało, że każdy, kto czuje dość sił i powołania, musi stać się rozsadnikiem naszych idei. Wręcz nawozem.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Proponuje zacząć od
26 Listopada, 2011 - 18:08
Proponuje zacząć od startu uproszczonej strony gdzie będą omawiane tylko sprawy z budową właściwego portalu. Tez deklaruję pomoc
No to myślimy tak samo
27 Listopada, 2011 - 00:04
Ja też nie zamierzam czekać, aż uda mi się Bóg wi co. Z tym, że jednak chciałbym żeby na tej uproszczonej stronie już coś było.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
(Brak tytułu)
26 Listopada, 2011 - 18:44
komar
swietny pomysl i juz na wczoraj
26 Listopada, 2011 - 18:32
bardzo chetnie bede korzystal z tej strony ,bo nie bardzo widze swoja pomoc poza propagowaniem.tez chcialbym pracowac z moherami
Pss
27 Listopada, 2011 - 00:14
Pomóc może KAŻDY. Chodzi o następujących ludzi:
Po pierwsze - o linkowców. To nie muszą być szperacze, tylko ludzie, którzy dużo czasu sami z siebie spędzają w sieci i wyrobią w sobie odruch wysyłania linków.
Po drugie - o szperaczy, czyli osoby, które już w ukierunkowany sposób będą szukać informacji.
Po trzecie - o korespondentów z terenu, czyli osoby aktywne lokalnie. Aktywne w sensie - uczestnictwo. Niech napiszą sprawozdanie, recenzję
Po czwarte - o INFORMATYKÓW. Stworzenie takich stron to potworny wydatek. Albo ktoś zrobi je społecznie, albo nie powstaną i wówczas trzeba będzie nieco ograniczyć rozmach.
Po piąte - o potomków. To jest największy problem, żeby dotrzeć do ludzi, którzy mają jakieś pamiątki, żeby zechcieli je sfotografować, zeskanować i przesłać z opisem.
A po pierwsze, drugie, trzecie, czwarte, piąte i n-te - O ROZSYŁANIE LINA DO TEGO TEKSTU po znajomych. Tyle KAŻDY może zrobić na początek.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
DRAMATYCZNY APEL O POMOC! - CHOCIAŻ PODAJ DALEJ!
26 Listopada, 2011 - 18:32
http://vrota.pl/2011/11/dramatyczny-apel-o-pomoc-nie-badz-obojetny-chociaz-podaj-dalej/
vrota.pl
re. pożegnanie z piórem
26 Listopada, 2011 - 18:33
yuhma!
Nie karz swej Duszy, nie łam pióra,
Została w Tobie - synekura.
Musisz jej słowo swe użyczyć,
A także z sobą, się - rozliczyć.
Nie rób porównań do nikogo,
Gdyż się poczujesz do nich - "wrogo".
Każdy z nas pisze, swoje słowa,
Przeczyta jeden? - jest rozmowa.
Nie śmiem dziś rady, dać nikomu,
Jakiż porządek czyni w domu.
Czasem? - trza spojrzeć jednak na "czas",
Jest niedaleko, gdyż w środku - nas.
Ale gdy??..
Gdy "czas" nadejdzie odejść stąd,
Nie czas naprawiać będzie błąd.
Co da się zabrać? - by "Tam" - być,
Prócz swojej Duszy? - chyba - nic.
Pozdrawiam Cię serdecznie, też już wiekiem doświadczony.
Pomysł Twój uważam za godny "poczęcia", ale starych nawyków się nie pozbędziesz, gdyż jesteś nimi już "skażony".
komar
komar
Komar
27 Listopada, 2011 - 00:00
Przepraszam, że zacytuję swój wcześniejszy komentarz:
"Zaraz potem przyszedł stan wojenny i wtedy poezja we mnie wybuchła. Napisałem sporo wierszy, których nigdy nie opublikowałem, jedną sztukę, którą później przerobiłem na program kabaretowy i... skończyło się. Rymy odeszły.
Wróciły po 10 Kwietnia. Teraz znów odeszły.
Więc może lepiej, żeby się już nie budziły, bo to przebudzenie zawsze wynika z nieszczęścia narodowego."
Może coś tam jeszcze w życiu napiszę, ale naprawdę lepiej, żeby to nie była poezja. Chcę poświęcić się historii. Marzyła mi się saga rodzinna na podstawie losów mojej rodziny, ale Wildstein mnie ubiegł :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Yuhmo
29 Listopada, 2011 - 11:04
przecież każda rodzina ma swoją niepowtarzalną historię i każdy z jej członków potrafi opowiedzieć ją na swój sposób.
Więc dlaczego nie?...
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Droga Kuro
29 Listopada, 2011 - 12:01
Historię naszej rodziny spisał już mój ojciec. A kolejna powieść tego samego typu już nie ma sensu. Zresztą na nią też nie mam natchnienia. Gdybym miał, napisałbym bez oglądania się na Wildsteina.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
@amero
26 Listopada, 2011 - 19:42
Pozwolisz, że Cię poprawię? Gośćmi tv Trwam byli p.Halina Łabonarska i Jerzy Zelnik. Przemili i kochani aktorzy.
Pozdrawiam.
@ Alle
27 Listopada, 2011 - 02:09
Dziękuję i pozdrawiam
Jerzy
Strona Pamięci
26 Listopada, 2011 - 20:29
Jan Bogatko
...super.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Panie Janie
26 Listopada, 2011 - 23:53
Liczę na Pana. Pan na pewno ma rodzinne zdjęcia i pamiątki.
PS. Mamy identyczne korzenie. U mnie dziadek ze strony mamy zagorzały piłsudczyk, rodzina ojca - endecy co do jednego.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Myślę, że wiesz, że jestem z Tobą. Przyjacielu..
26 Listopada, 2011 - 21:02
I tak niech będzie dalej tylko bardziej niż dotychczas.. Chcesz na poczatek duży tekst o Księdzu Generale? Można te naście stron wojennych perypetii podzielić, przypisać do klikalnych punktów na mapie. Zresztą jak będziesz chciał, wiesz jak mnie złapać :) A "śmierć" Twoją aż za dobrze rozumie...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Pewnie, że chcę
26 Listopada, 2011 - 23:49
I koniecznie zdjęcia z epoki, jeśli jakieś ocalały.
Dobrze chociaż, że Ty mnie rozumiesz.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
1o listopada mialem tak samo. Zacząłem zwijać manele.
26 Listopada, 2011 - 22:27
Walczyłem ze soba jeszcze przed wyborami, bo widzialem że sie źle dzieje ale nie chciałem wytykac błedów bo skakano mi do "gardła" jak do pisojada. Okazuje sie ze to ja miałem racje. Gdy ostrzegałem o Ziobrze Notaka " czy Ziobro zagral na wlasnym weselu" mozna sprawdzic jak mnie zwymyslano. Gdy ostrzegałem że Kaczyński to "blagier" tak samo.
PiS jesli sie zmobilizuje zapewne znoeu połaczy sie w jeden organizm. Wybuczenie Hoffmana i brak 74 glosów o czyś świadczy. Ludzie maja dość koterii
Te 74 głosy to Ziobro z Kurskim . To już prawie połowa Komitetu Politycznego. Więcalbo kaczyński uzunie do siebie "zle duchy" a wyciągnie rękę do zawiedzionych albo skończy na kanapie z zausznikami.
Bądź jak Rocky. Wstawaj i walcz. Nieobecni nie maja racji.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Nie wiem, czy uwierzysz Natanielu
26 Listopada, 2011 - 23:44
ale polityka też kompletnie przestała mnie interesować. O rozpadzie w PiS-ie dowiedziałem się przypadkiem, expose Tuska ledwo odpryskami do mnie dociera, nie mam pojęcia, jaki jest skład rządu. To nie ma już żadnego znaczenia.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Martwisz mnie. Nie musisz mówić co sie stało.
27 Listopada, 2011 - 04:02
Ja w takich sytuacjach mówię tak.Bóg zawolał mnie na egzamin. Zdawałem ich wiele. Za kazdym razem okazuję się ,że jesli przyjmiesz próbe z pokorą, poddasz sie jej ale nie poddasz się sam, za zdany egzamin przychodzi nagroda .A potem kolejna próba. To jest egzamin z wiary.
Wiara czyni cuda i przenosi góry. wystarczy jej mieć tyle co ziarnko gorczycy. A tyle zapewne masz.
Głowa do góry.
Nathanel
WYŁĄCZ TVN, WŁĄCZ ROZUM.
Natanielu
27 Listopada, 2011 - 11:14
Dziękuję. Ale nie jestem załamany i chyba nawet przez moment nie byłem. Osobiści uważam, że ozdrowiałem. Polityka to piana na powierzchni życia. Nasi przodkowie w XIX wieku nie mogli robić polityki i dokonali rzeczy wielkich.Moim zdaniem jesteśmy i identycznym momencie jako naród - albo polskość przetrwa, albo roztopi się w jakiejś magmie niemiecko-francusko-pozostałej. Politycy, żeby nie wiem jak chcieli, tym się nie zajmą, to jest w polityce na bardzo dalekim planie. MPW powstało dzięki grupie pasjonatów, którzy uzyskali pomoc Prezydenta Warszawy, a nie premiera.
Oczywiście, nie da się kompletnie oddzielić od polityki. Nie przypadkiem tym Prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński. HGW poszczułaby na muzealników Straż Miejską. Ale i Lech Kaczyński nic by nie zrobił, gdyby po prostu kazał urzędnikom stworzyć Muzeum. Powstałaby jakaś cherlawa placówka, do której pies z kulawą nogą by nie zaglądał. Najpierw entuzjaści, potem politycy. A u nas jest na odwrót.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Do yuhma
26 Listopada, 2011 - 22:28
Przykro i smutno mi się zrobiło po przeczytaniu tekstu yuhama .Jestem prostą ,właśnie taką moherową kobietą ,moja prawie cała rodzina jest taka moherowa..Nie wiem czy to coś da, jak powiem że dzięki Panu i innym wspaniałym blogerom poczułam się może nie tak mądra ,ale wartościowa ,właśnie przez czytanie dobrych tekstów i komentarzy jak również poczucia bycia wspólnotą .Nie oglądam telewizji od 7-miu mieśięcy a wiadomości czerpie miedzy innymi z Niepoprawnych.Nie umiem pięknie pisac ale całą duszą jestem z tymi co kochają Ojczyznę .W mojej rodzinie też walczono o wolną Polskę .Poetom należy się odpoczynek ale na krótko . Pięknych wierszy nigdy za wiele.Serdecznie Pana pozdrawiam .
jagoda
Dziękuję
26 Listopada, 2011 - 23:41
za ocenę moich wierszy, bardzo mi się ciepło na duszy zrobiło.
Wie Pani, ja zacząłem pisać, jak miałem 17 lat, ale to były takie tam wprawki, pioseneczki do kabaretu i wiersze dla dziewcząt. Zaraz potem przyszedł stan wojenny i wtedy poezja we mnie wybuchła. Napisałem sporo wierszy, których nigdy nie opublikowałem, jedną sztukę, którą później przerobiłem na program kabaretowy i... skończyło się. Rymy odeszły.
Wróciły po 10 Kwietnia. Teraz znów odeszły.
Więc może lepiej, żeby się już nie budziły, bo to przebudzenie zawsze wynika z nieszczęścia narodowego.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
ooone: Wez sie w garsc!
26 Listopada, 2011 - 23:57
ooone:
Wez sie w garsc! Glowa do gory! Pękasz? Nie pękaj! Staraj sie zobaczyc dobra strone! Otrzasnij sie!
(odpowiadam kliszami)
ooone
Hm... Czyżbym naprawdę wykazywał pękanie?
27 Listopada, 2011 - 01:12
Moim zdaniem, własnie się zaczynam cerować :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Jedyne co mi przychodzi na myśl
27 Listopada, 2011 - 00:41
P.S. Być może ja też jestem "za stary aby nosić broń".
Honic
27 Listopada, 2011 - 01:11
Ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic - no to razem mamy tyle, żeby założyć fabrykę :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Re: Jedyne co mi przychodzi na myśl
27 Listopada, 2011 - 01:14
Pośle Ci jutro coś co wypracowaliśmy od wielu miesiecy.
Nikt za nas wielu rzeczy po prostu nie zrobi
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Przepraszam
27 Listopada, 2011 - 01:20
To do Honica czy do mnie? Bo jeśli do Honica, to może też byłbym zainteresowany?
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Re: Pożegnanie z piórem
28 Listopada, 2011 - 13:01
Rozmowa z Matką (2)
Pani Jasnogórska! Matko Zbawiciela!
Modląc się do Ciebie - prosić się ośmielam
o łaskę dla kraju i o zmiłowanie.
Gdy nam zaciążyło z pasterzem rozstanie,
zostaliśmy jak te przestraszone dzieci,
których nie potrafi przygarnąć, oświecić
żaden głos rozwagi w naszym wspólnym domu.
Spójrz na nas łaskawie! Wstawiennictwem pomóż
i wybłagaj dla nas u swojego Syna
mądrość tego Ducha, który zło zatrzymał.
Pamiętamy dobrze, gasić nie dajemy!
Zostaliśmy jednak zgnieceni, skłóceni,
zepchnięci od krzyży i porozdzielani
i w swoich modlitwach czujemy się sami
bardzo przestraszeni bez wsparcia owczarni.
Jasnogórska Pani! Wiernych swych przygarnij.
My, wszyscy jesteśmy - także "Cali Twoi",
lecz to jest normalne, że się człowiek boi,
kiedy tyle ofiar już musiał pożegnać.
Daj nam siłę Pani, by zwątpienie przegnać.
Odnaleźć podobnych w zapędzonym tłumie.
Byłaś u stóp Krzyża i ludzi rozumiesz
i Twój obraz także miecz zaznaczył blizną.
Wstaw się dziś - prosimy, za naszą Ojczyzną.
Módl się i pracuj! Pozdrawiam!
Marek Gajowniczek
Panie Marku
28 Listopada, 2011 - 14:43
Dziękuję!
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Re: Pożegnanie z piórem
28 Listopada, 2011 - 14:24
I o to właśnie chodzi!!! Nabyliśmy tu pierwsze doświadczenia, dla niektórych to był kolejny etap, ale nie zatrzymujmy się na tym etapie. Idźmy dalej, nie zapominając skąd wyszliśmy.
Rany!
28 Listopada, 2011 - 14:44
Nareszcie ktoś, kto mnie rozumie :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
ALL - Strona Pamięci
28 Listopada, 2011 - 15:59
Na razie stworzyłem stronę na FB http://www.facebook.com/pages/Strona-Pami%C4%99ci/324790077537732
Podkreślam - na razie. To forma reklamy i kolejna próba sprawdzenia odzewu. Ale zapraszam już teraz.
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
to i mój pomysł sprzed paru lat
29 Listopada, 2011 - 08:53
czysta zagregowana informacja, krótki komentarz i link. Nawet zacząłem, ale nie mam kiedy realizować. :-(
powodzenia.
___________________________
spodziewaj się wszystkiego.
Shork
29 Listopada, 2011 - 09:46
We dwóch trochę łatwiej :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Stronę Pamieci otworzył Przystojny Polski Oficer
29 Listopada, 2011 - 09:35
gość z drogi
gratulacje i niech ten młody Polak w mundurze stanie sie patronem
tej pieknej misji
pozdrawiam i życzę powodzenia
10
gość z drogi
Dziękuję w imieniu Dziadka
29 Listopada, 2011 - 09:48
To jest tylko zapowiedź na FB. Badam odzew, szukam materiałów i współpracowników. Do prawdziwej Strony Pamięci jeszcze dalekoooo! Ale będzie!
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
Dziękuję w imieniu Dziadka :)
29 Listopada, 2011 - 12:43
gość z drogi
będzie,bedzie
a ja się cieszę,ze jesteśmy świadkami JEJ narodzin,a narodziny jak wiadomo
zawsze są trudne bolesne,by tym bardziej być RADOSNE
rozumiem Twoje zmęczenie polityką,praca musi zacząc się od podstaw organicznych i lepiej by bez polityki
serdecznie pozdrawiam i zaczynam naukę linkowania,specjalnie dla Twojej rodzącej sie strony,pa.pa ide na kurs
10
gość z drogi
Ponownie dziękuję!
29 Listopada, 2011 - 13:13
I miłej nauki życzę :-)
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem
___________________________________
Pozdrawiam każdym słowem