Wobec ataków na IPN
Może było; ja jednak nie zauważyłem na niepoprawni.pl
a podpisy zbyt wolno przybywają
Naciskając na obrazek obok, można złożyć podpis pod listem - protestem do Premiera w sprawie jego pogróżek pod adresem IPN.Mała instrukcja do petycji.
Ważne jest, aby podpisy były prawidłowo zweryfikowane - wtedy organizatorzy otrzymają wydruk i certyfikat autentyczności. Poniżej, dla niewprawnych(pl) opisujemy pełną procedurę uwierzytelniania podpisu z użyciem poczty elektronicznej.
1. Klikamy "popieram petycję - jestem za",
2. Wypełniamy dane i klikamy "podpisz petycję",
3. Klikamy dalej "potwierdź swój podpis pod petycją",
4.
Pocztą elektroniczną przychodzi link aktywacyjny na podany przez nas
adres. Klikamy w link i wpisujemy jakieś cyferki z obrazka i już po raz
ostatni klikamy "potwierdź" i to wszystko.
5. Podpis zweryfikowany to taki, którego numer na liście umieszczony jest w nawiasach
Uwaga: nie można rejestrować kilku podpisów z jednego adresu e-mail
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1778 odsłon
Komentarze
Już podpisałem
2 Kwietnia, 2009 - 22:16
... i gorąco namawiam innych do złożenia podpisu pod tym apelem do Premiera.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
szkoda czasu....
3 Kwietnia, 2009 - 03:05
Szanowni Niepoprawni szkoda waszego czasu jego gówniana eminencja premier rp nr3 donaldu tusku ma i zawsze miał waszą opinię w pewnym miejscu gdzie światło dzienne dość rzadko dochodzi.
---------------------------------------
-Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista-
=____W wszystkich trzech radykał____=
==============================
--------------------------------------- -Wolnościowiec / Prawicowiec / Ateista- =____We wszystkich trzech radykał___= ==============================
ale mimo wszystko ...
3 Kwietnia, 2009 - 06:47
jeśli i my będziemy milczeć, to na kogo mamy liczyć?
Lepiej zaprotestować niż liczyć, że spróbuje powstrzymywać ktoś inny. W prasie będzie kilka cienkich głosów rredaktorów-oszołomów coś może PiS-ną na konferencji Kaczyńscy (ale ich akurat większość nawet nie próbuje słuchać).
Czy mamy liczyć na episkopat?
a może na (cudze) sumienie?
i jeszcze jedno
3 Kwietnia, 2009 - 09:48
Jeśli kiedyś wreszcie pokażemy, że potrafimy współdziałać i zorganizować się, to, owszem będą nas zacieklej zwalczać, ale zaczną się z tym liczyć - psubraty.
Naprawdę weźmy się za rozpropagowanie akcji zbierania podpisów.
Kolejni sygnatariusze przybywają w ślamazarnym, jak na wagę sprawy, tempie.
kles ma rację
3 Kwietnia, 2009 - 12:56
... nikt za nas tego nie zrobi, posłowie niestety działają w ślimaczym tempie i tak jakby niezbyt śmiało. Co jest, do cholery? Poza tym może ktoś wie o jakimś bannerze, który by można wkleić na swoją stronę?
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>