JAK ROZGRYWAĆ OPOZYCJE

Obrazek użytkownika DOBOSZ
Kraj

 Sztuczna inteligencja w polityce: szansa czy zagrożenie?

Wypowiedź posła Marka Jakubiaka na temat wykorzystania sztucznej inteligencji (SI) przez koalicję podczas wyborów prezydenckich, a także odpowiedź samego systemu SI na pytanie o swój potencjalny wpływ na proces demokratyczny, stawiają fundamentalne pytania dotyczące roli technologii w życiu publicznym. Choć SI oferuje wiele obiecujących możliwości dla kampanii wyborczych, to równocześnie niesie ze sobą realne zagrożenia, wymagające starannej analizy i odpowiednich regulacji.

Z jednej strony SI może znacząco usprawnić i udemokratyzować proces wyborczy. Analiza nastrojów społecznych, personalizacja komunikatów kampanii, optymalizacja działań promocyjnych oraz moderacja treści w mediach społecznościowych to tylko niektóre z obszarów, w których SI może okazać się niezwykle pomocna. Dostęp do informacji, interaktywne narzędzia i większa transparentność procesu głosowania to korzyści, które mogą przyczynić się do wzrostu udziału wyborców i większej satysfakcji z udziału w demokracji.

Z drugiej strony, SI może być wykorzystywana w sposób manipulacyjny i szkodliwy dla demokratycznych wartości. Tworzenie fałszywych treści, rozpowszechnianie dezinformacji, naruszanie prywatności wyborców i brak transparentności algorytmów to poważne zagrożenia, które wymagają natychmiastowej reakcji ze strony legislatorów i społeczeństwa obywatelskiego.

Kluczowe staje się więc pytanie o odpowiedzialne wykorzystanie SI w kampaniach wyborczych. Konieczne są jasne regulacje prawne, które zagwarantują transparentność działania algorytmów, ochronę danych osobowych wyborców oraz zapobiegną manipulacji opinią publiczną. Oprócz uregulowań prawnych, niezbędna jest również edukacja społeczeństwa w zakresie zagrożeń związanych z SI, aby wyborcy mogli świadomie i krytycznie oceniać informacje docierające do nich w trakcie kampanii.

Sztuczna inteligencja to potężne narzędzie, które może zarówno wspierać, jak i destabilizować demokrację. Odpowiedzialne jej wykorzystanie wymaga dialogu między ekspertami z dziedziny technologii, prawników, polityków i społeczeństwa obywatelskiego. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom możemy zagwarantować, że SI będzie służyła umacnianiu demokracji, a nie jej podkopywaniu.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

 

Niestety, istnieje możliwość, że przestępcy i mafiozi Tuska - dysponującymi olbrzymimi środkami zrabowanymi i rabowanymi Polsce i Polakom - będą mogli wykorzystać AI do swoich przestępczych celów.

  • * * * * * *

Tak Rokita podsumował Tuska: Potrafi w sposób perfekcyjny mobilizować najniższe instynkty ludu. Jest absolutnie fachowcem

Dzisiejszy premier jest - w moim przekonaniu - jedną z najwybitniejszych w całym świecie demokratycznych osobowości politycznych, potrafiących w sposób perfekcyjny mobilizować najniższe instynkty ludu. Czynić zbiorowość ludzką, w której istnieją jeszcze odruchy pozytywne, odruchy dobroci, szlachetności, gorszą, świadomie gorszą w nadziei, że to przysporzy powodzenia politycznego

— stwierdził Jan Rokita. (...)

Sztuka współczesnego PR-u polega na tym, jak zmobilizować najniższe, najgorsze namiętności tłumu, jak tłum przekształcić w motłoch, jednocześnie wprawiając go w przekonanie, że stoi po słusznej stronie

— mówił Rokita.

Za: https://wpolityce.pl/polityka/708480-tak-rokita-podsumowal-tuska-najnizsze-instynkty-ludu

Vote up!
2
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1663550

Bawiłem się tworzeniem za jej pomocą grafiki. Przeglądałem też sporo obrazków generowanych za pomocą AI przez innych. Część wychodziła OK, ale czasem sobie nie radziła, tworząc wręcz potworki. Kilka rąk, po 6, 7 palców u ręki, buty nie do pary itp. 

Wystarczy zobaczyć powyższe obrazki: trzynoga dziewczyna, żołnierze z dziwaczną bronią, z tego jeden trzynogi, żołnierz z damskimi nogami czy tancerki, co do których też trudno przypisać właściwe nogi. 

Oczywiście to wytwór prawdopodobnie darmowych programów.

Kiedyś w ramach prowokacji proponowałem czatowi AI napisanie przemówienia Hitlera w którym chwaliłby Żydów. Odpowiedział, że było by to propagowanie ustroju totalitarnego, co jest sprzeczne z jego polityką poprawności. Ale już podobnej pracy w stosunku do Lenina nie odmówił. Na uwagę, że nazizm i komunizm są równie zbrodnicze, odpowiedział, że może niektórzy tak twierdzą. Ewidentnie AI w tym wydaniu jest lewackie i kieruje się jednostronną ideologią. I to właściwie powinno zamknąć sprawę. Na AI może liczyć lewica i ludzie o pokroju Tuska. 

Z drugiej strony, świadczy to o rzeczywistej inteligencji AI. Gdyby była naprawdę inteligentna, powinna rozpoznać kwalifikacje moralne Koalicji Obywatelskiej i jej się przeciwstawiać. To by świadczyło, że jest to inteligencja, a nie lemingoza.

Vote up!
0
Vote down!
0

M-)

#1663557