Do niedawna obowiązywała ścisła reguła, że nagrodę Nobla otrzymywali prawie wyłącznie ci "literaci", którzy wysławiali pod niebiosa dobrotliwego wujaszka ze Stali. Nie można powiedzieć, że nic się od tamtego czasu nie zmieniło, na pewno reguła uległa pewnej modyfikacji zgodnej z Duchem Czasu. Tak więc literackie nagrody Nobla przydzielane są teraz od ręki potomstwu wyrastającemu wprost z tego "nieprzemijającego dziedzictwa", które wyniósł na same szczyty największy Nauczyciel i Literat Ludzkości!
Oficjalnie to otrzymała nowa Noblistka nagrodę (za rok 2018) nie za "Księgi Jakubowe" lecz za "Bieguni", a nieoficjalnie to ani za pierwszą wymienioną powieść, ani za drugą!
Wiele miesięcy temu próbowałem przeczytać "księgi Jakubowe". Zaintrygowany podniosłym tytułem, myślę sobie: będzie nawiązywać do patriarchy Jakuba albo do innych wątków ze Starego Testamentu. Mimo szczerych chęci, po kilku pierwszych stronach niestety odpadlem. Jest to 1000 stronicowy bełkot snu wariata.
Myślę że nikt z komisji noblowskiej tego nie przeczytał w całości.
Jeżeli Bauman był wielkim filozofem, Wałęsa pokojowym Noblistą, to w tym świecie Tokarczuk walcząca o demokrację w Polsce" ma pełne prawo być pisarką Noblistką.
"Jeżeli Bauman był wielkim filozofem, Wałęsa pokojowym Noblistą, to w świecie Tokarczuk walcząca o demokrację w Polsce ma pełne prawo być pisarką Noblistką"
Pozwoliłem sobie na dokładne przytoczenie ostatniego zdania, bo trudno o lepsze podsumowanie.
Komentarze
Do niedawna...
10 Października, 2019 - 18:18
Do niedawna obowiązywała ścisła reguła, że nagrodę Nobla otrzymywali prawie wyłącznie ci "literaci", którzy wysławiali pod niebiosa dobrotliwego wujaszka ze Stali. Nie można powiedzieć, że nic się od tamtego czasu nie zmieniło, na pewno reguła uległa pewnej modyfikacji zgodnej z Duchem Czasu. Tak więc literackie nagrody Nobla przydzielane są teraz od ręki potomstwu wyrastającemu wprost z tego "nieprzemijającego dziedzictwa", które wyniósł na same szczyty największy Nauczyciel i Literat Ludzkości!
jan patmo
5*
10 Października, 2019 - 18:30
Akurat niby nie za "Księgi Jakubowe", ale wiadomo o co chodzi ;)
Romuald Kałwa
@ Romuald Kalwa
10 Października, 2019 - 20:11
Oficjalnie to otrzymała nowa Noblistka nagrodę (za rok 2018) nie za "Księgi Jakubowe" lecz za "Bieguni", a nieoficjalnie to ani za pierwszą wymienioną powieść, ani za drugą!
Serdecznie pozdrawiam
jan patmo
Piejom kury piejom.
10 Października, 2019 - 17:55
Wiele miesięcy temu próbowałem przeczytać "księgi Jakubowe". Zaintrygowany podniosłym tytułem, myślę sobie: będzie nawiązywać do patriarchy Jakuba albo do innych wątków ze Starego Testamentu. Mimo szczerych chęci, po kilku pierwszych stronach niestety odpadlem. Jest to 1000 stronicowy bełkot snu wariata.
Myślę że nikt z komisji noblowskiej tego nie przeczytał w całości.
Jeżeli Bauman był wielkim filozofem, Wałęsa pokojowym Noblistą, to w tym świecie Tokarczuk walcząca o demokrację w Polsce" ma pełne prawo być pisarką Noblistką.
Hoyt
@ Hoyt
10 Października, 2019 - 18:23
"Jeżeli Bauman był wielkim filozofem, Wałęsa pokojowym Noblistą, to w świecie Tokarczuk walcząca o demokrację w Polsce ma pełne prawo być pisarką Noblistką"
Pozwoliłem sobie na dokładne przytoczenie ostatniego zdania, bo trudno o lepsze podsumowanie.
Serdecznie pozdrawiam
jan patmo