Poranek radości
Prokurator okupanta z wściekłości
nakazuje przed świtem wyważyć drzwi
do mieszkania obrońcy wolności...
Po czym poranek radości...
Za znieważanie pomnika wdzięczności...
Nie ma litości...
Za poniżanie sowieckiej zdziczałości...
Nie ma litości...
Za obronę wolności i praworządności...
Nie ma litości...
Euforia prawdziwie totalitarnej radości
stalinowskich sędziów...