jan patmo - blog

dziki polski zwierz

w teutońskim lesie błądzi

niemiecki przewodnik

wprawnie go oporządzi

tłuszcz kałmuka

kruczym dziobem 

taktownie stuka

odsysają lordowi

tłuszcz kałmuka

głupszy od sera

wystrzępionym dziobem

język poniewiera

licencjonowany lord

głupszy od sera  

przejechał staruszkę na pasach

nie miał prawa jazdy

badań technicznych pojazdu

nie miał ubezpieczenia

nie znalazła

nadzwyczajna kasta

w członku ze skazą

winy cienia!

nie rzucą lewackie Jachiry

kloacznej ruiny

obsranej miski klozetowej

azylowego skłota

nad nimi Lempart

gromowładna łypie ciota

i popierduje komin

spaprana Tuska robota

splugawiony język

wykoślawiony sens słowa

ziejąca nienawiścią

merdiami tumaniona głowa

zboczeńców i degeneratów

w opaczności cnota

diabelskie małpowanie

czarna rota

w za ciasnym kiblu

sruexit się rodzi

przez komin Tuska

Owsiak wychodzi

Żydówka Lempart

raus krzyczy!

Żydów w Polsce

sobie nie życzy?

ozdoby

siedzibę TSUE

głowami sędziów ozdobić

niezawisły sędzia

nic nie może robić!

na pytanie lewactwa

gdzie są dzieci

odpowiedź jest prosta

w koszu na śmieci!

tęczowego Rafaua

zdziwiona mina

za duża dziura!

budżet warszafki

się nie spina

paskudnie za PiS-u

mu się żyje

przed PiS-em pił

za PiS-u pije

rasowym tyłkiem

wrota graniczne zapiera

z oka nie spuszcza

poprawnego skobelka...

czy Wielka Brytania

nadal jest wielka?

co wy Polacy na to

że ponad naszymi głowami

z nici łgarstw

tkają jedwabne lato?

żydowscy hochsztaplerzy

zza oceanu

merdiami dopinają 

szatańskiego planu

za niemieckie zbrodnie

i pogromy

od nas chcą Polaków

wyłudzić ziemię i lasy

fabryki i domy!

na jednym z baćką

jadą wozie

do rozrzucania gnoju

w kołchozie 

najemnym mużykom

zlecenie dali

czy Walkiria Wagnera

Mali ocali?

za białą kobyłą

kr(u)l Europy

dumnie kroczy

na głowie jego

z tombaku korona

klapki przesłaniają

pożądliwe oczy

Ducha mego wichrem porwij

żarem przepal duchów Ducha

nakłoń ucho moje głuche

szeptów niech podniebnych 

gołębicy białej słucha

ostrzem miecza wyostrz mowę

z ust swych lilię daruj Słowa

by Twe dzieło Stwórco nasz

wychwalała po wiek wieków

polska dusza polska mowa

obcinanie polskich głów

ten kraj ocali

wpuście tych obcinaczy

kim oni są

potem się ustali 

imperium drży w posadach

blednie car sługi i służki

idącego na Moskwę szamana

na leczenie do psychuszki

przed domowym ołtarzykiem

krzyżem leży

a na nim figurka diabełka

kły szczerzy

kto rządzi Tuskiem

jak nie jego teściowa

pod jej spódnicą

jego się kryje

bez korony głowa

w zachwycie

głośnym pierdnięciem

nad nim zachwycie

może zamknąć Lapuerta

lotnisko w Madrycie

wyroki salomonowe

jewropejska sędzina

wydaje wyroki

przy których bledną

salomonowe

za dążenia wolnościowe

krnąbrną Polskę 

każe skrócić

o głowę!

w sieci kanałów

w gównie się chowa

odkryje oblicze

merdialna głowa?

przed swym rasizmem

sięgającym nieboskłonu

z nabożnością klękają

córy i synowie Albionu 

pełne ręce roboty

w tym przemyśle mają

jedwabne łgarstwa

na osnowie Polski tkają

Klęcząc przed stopami Twoimi

obejmuję i całuję je

przez marmurowy chłód sarkofagu

Tyś zaczął nas wyprowadzać

z nieludzkiej ziemi

z bezbożnego gułagu

Tyś zaślubił z Panią Jasnej Góry...

Przez Ducha Świętego

odnowioną ziemię

z rąk Jej Przedwiecznego Syna

otrzymaliśmy w posagu

tryumfalne bramy

chleb i sól

radosne witanie

"Szczęść Boże"

turański bałwanie!

ze śmiercią Żyda

Polaka się ożeni

każdego zmarłego

na polskiej ziemi

człapiemy w górę

bukowym lasem

pieski się ścigają

z biegłym czasem

zziajane zdyszane

na tarczy wracają

w błotnych kałużach

ochłody szukają

w żarze południa

chylimy czoła

potęga przodków

czynem woła

kilka półokręgów

wyniosłe nasypy

przepaściste rowy

odbiera mowy

gigantów to dzieło

u granicznych bram

lud herkulesowy

czy szczep piastowy?

jeden szpital w Polsce

drzwi jego stoją otworem

w nim zaś Grodzki

wiecznym dyrektorem

pejsy odpiłuje!

jak Hitler

Nitras gardłuje

że żydom

pejsy odpiłuje!

"troskliwy katolik"

ręce katolikom odetnie  

głowy odpiłuje

tak "troskliwy katolik"

katolików traktuje