Niestety!
Jest mi bardzo przykro. W zasadzie powinienem być zadowolony, bo moja ocena sytuacji społecznej i oczekiwań większości wyborców sprawdziła się w miarę dokładnie. Mam nadzieje, wyniki exit poll trochę nie doszacowują naszego kandydata , ale nawet jeśli będzie remis to i tak nie ma się z czego cieszyć.
Dlaczego Nawrocki nie wygrał w pierwszej turze?
Kluczowym była odpowiedź na pytanie o sektor prywatny, udzielona chyba w Skierniewicach jakiś miesiąc temu. Otóż stwierdził on bez żadnego komentarza, że tzw. prywaciarze sfinansowali rozwój małych miast i miasteczek. To znaczy, że przyjął do akceptującej wiadomości skok PiS`u na kapitały tych ludzi, że zgodził się na likwidacje ich miejsc pracy.
Czy może wygrać w drugiej?
Może, bo Platforma okazała się nieużyteczna w kontaktach z Niemcami. Ponieważ czas tzw. obiektywizacji społecznej różnych wydarzeń to ok. 3 tygodni a kompromitacja Tuska w Kijowie była tydzień temu, to jeszcze nie widać jej w wynikach wyborów.
Po drugie musi powrócić do hasła rodzina na swoim jako podstawowego punku odniesienia dla programu politycznego. Czyli, najpierw możliwość gromadzenia kapitału przez rodziny. Musi wyraźnie odejść do socjalizmu a la Żeromski reprezentowanego przez J.Kaczyńskiego i stwierdzić, że będzie animatorem ruchu społecznego o tym profilu.
Po trzecie A.Bielan musi stracić jakikolwiek wpływ na kampanię wyborczą. Jest to człowiek świetnie wykształcony ale jemu nic tak naprawdę nie wychodzi. Teoretycznie wie o wyborach i marketingu politycznym prawie wszystko ale w praktyce zawsze ma dobre efekty ale nie bardzo dobre. On nie zwycięża!
Po czwarte i najtrudniejsze to presja na J.Kaczyńskiego i uświadomienie mu, że musi zaproponować albo wsparcie dla ruchu społecznego „Rodzina na swoim” albo przeprosić się z Panią Szydło, z Panem Arendarskim i innymi. Jest na to bardzo mało czasu. Chyba za mało ale zawsze może zaproponować poparcie dla aktywności tych członków PiS, którzy tego chcą do uczestnictwa w przyszłym ruchu społecznym. On musi oddać władzę na formacją patriotyczną, bo zaczyna przegrywać.
Jeśli tego nie zrobi to tracimy państwo. On musi zrozumieć, że dla ludzi których obrał swoją polityką z fundamentów egzystencji przy pomocy aparatu państwowego państwo przestało być ważnym dobrem. Bo co tym ludziom za różnica kto ich pozbawia środków do życia a bez tzw. prywaciarzy nie wygra wyborów, ani on, ani popierany przez niego kandydat.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 691 odsłon
Komentarze
Dzień Dobry,
19 Maja, 2025 - 11:32
Dzień Dobry,
wchodzę na ten portal głównie dlatego, że szukam Pana komentarzy tak rzadko pisanych.
Spokojnie, żeby się to wydarzyło potrzebny jest czas i Lider, nowy Lider.
Jak na razie takiego nie widać.
Dziękuje za uznanie!
19 Maja, 2025 - 13:25
Rzeczywiście od dość dawna ograniczam swoją aktywność, głownie ze względu na to, że podejrzewam iż moje uwagi wyrządziły by więcej szkody niż pożytku.
Od września 2019 roku (konwencja PiS w Lublinie), uważam bowiem, że główną przyczyną naszych kłopotów jest J.Kaczyński. Dążąc do realizacji postulatów z sierpnia 1980 roku bardzo osłabia państwo, generuje niepotrzebne konflikty. O ile pamiętam to bardzo wielu ludzi , w tym i ja, popieraliśmy Solidarność i jej postulaty mając świadomość, ze system nie wytrzyma, ani ich realizacji, ani zaniechania ich realizacji. Od już 6 lat PiS wraca do swoich korzeni ideologicznych i mamy co mamy.
Nikt nie chciał zrozumieć, że drastyczne podwyższenie ustawowo określonej płacy minimalnej musi doprowadzić do zapaści handlu detalicznego,do upadku prywatnej przedsiębiorczości a w konsekwencji i mniejszych miejscowości. Przecież wszystkie ceny są w jakimś stopniu oparte o ustawową płace minimalną - nie o realnie wypłacana a o tą zapisaną w ustawie. Wszystkie one są bowiem mnożnikiem tej stawki począwszy od opłat urzędowych, czynszów a dalej reszty kosztów. Czyli podniesienie podniesienie płacy minimalnej o 10% skutkuje podniesieniem kosztów administracyjnych o 15 do 25%, czyli prowadzi do obniżenia poziomu życia choć po pewnym czasie.
Takich przykładów można podać wiele ale nasi nie chcą lub nie potrafią tego zrozumieć a tylko Oni mogli by korzystać z gotowych kalek propagandowych.
Nie mniej jednak, jeśli mam rzeczywiście choć jedną osobę zainteresowana moimi przemyśleniami, to spróbuje znaleźć czas na większą aktywność.
uparty
Mam nadzieję, że Karol
19 Maja, 2025 - 14:14
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki już zaczął się mądrze dystansować mówiąc - Ja nie mam partyjnego szefa, jestem Karol Nawrocki.Ziemkiewicz też w podobnym tonie - Karol, musisz odkleić się od win PiSu.
I schować prezesa głęboko.
Proszę pisać częściej, musimy wyjść z bańki.
Będą musieli wejść w koalicję
19 Maja, 2025 - 14:08
Będą musieli wejść w koalicję z Konfederacją. Morawiecki powiedział, że polityka socjalna PiSu się skończyła. Nie ma innej opcji.