Najważniejsze wydarzenie w 2024 w Polsce
Znowu zaskoczę ewentualnych czytelników, ale za najważniejsze wydarzenie 2024 roku uważam Wystrzałowy Sylwester organizowany przez TV Republika w Chełmie.
Uzasadnienie może być zaskakujące. Otóż w jego trakcie nie było żadnych odniesień politycznych, co świadczyło o tym, że nasza formacja wcale nie jest zdruzgotana władzą Tuska. To była zabawa dla zabawy a nie propaganda. Jest to dowód na całkowitą bezskuteczność prób terroryzowania społeczeństwa przez Uśmiechniętych.
Druga sprawa związana tym Sylwestrem to była znakomita jakość tego spektaklu. Pierwotnie go nie oglądałem, dopiero jak ktoś ze znajomych zwrócił mi na niego uwagę to go obejrzałem i w ogóle mnie nie znudził. Kiedyś byłem wielkim miłośnikiem teatru. Nie było tygodnia bym przynajmniej raz nie był na jakimś spektaklu a niejednokrotnie chodziłem po kilka razy na jeden tytuł. Nie rzadko zdarzało mi się jeździć do teatru, głównie do Krakowa, ale nie tylko. Pisze o tym, bo był taki znawca teatru i krytyk teatralny J.Adamski i twierdził on, że spektakl wcale nie ocenia się głową , tylko inną częścią ciała. Jak od siedzenia w teatrze ta część ciała nie boli, to spektakl jest dobry, jak krzesło jest wyraźnie nie wygodne, to jest kiepski.
Oglądając koncert sylwestrowy nic mnie nie bolało, nic mnie nie gniotło.
Wyszło więc na to, że nasza formacja skutecznie weszła na teren do tej pory zarezerwowany dla lewactwa, czyli do tzw. rozrywki. To jest bardzo ważne. Oni bowiem upatrują swojej siły społecznej w kontrolowaniu emocji, w robieniu dobrego wrażenia, w dostarczaniu ludziom przyjemności. Oni są fajni my nudni. Teraz okazało się, że możemy być fajniejsi do nich a to otwiera nam drogę do zupełnie nowego dla nas, a dla nich bazowego, segmentu elektoratu, do hedonistów. Okazało się, że nasze środowisko potrafi organizować zabawę i to lepiej niż oni.
Nawet wyraźnie skrępowana publicznym pokazywaniem się w zbyt skąpym stroju wieczorowym Pani Rzeźniczak, czy staruszek Rosiewicz dopełniali harmonii spektaklu. Zabawna też była Pani Gołda, której wyraźnie przeszkadzała a wręcz ją krępowała podnosząca się na wietrze spódniczka mimo, że w swoim teledysku nie wstydziła się niczego. Po prostu to była zabawa grzecznych ludzi i nie było nudno.
Nic dziwnego, że ataki na Republikę znacznie się nasiliły, że chcą zlikwidować lub przynajmniej ocenzurować wszystko co się da. Oni poczuli się wyraźnie zagrożeni oni zobaczyli autentyczną konkurencję ideologiczną.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 230 odsłon
Komentarze
@ Upary
13 Stycznia, 2025 - 13:45
@ Upary
Czy mamy się licytować z tym, co znakomicie oddał w swoim memie Obserwator: https://niepoprawni.pl/blog/obserwator/polska-temida-0
Mnie się marzy poziom przedwojennych kabaretów i tekstów piosenek. Porównując świat przedwojenny i powojenny, głupiec zwróci uwagę na domniemany postęp, ale trzeźwo myślący doceni przedwojenny artyzm, subtelność i przede wszystkim kunszt języka ojczystego.
Ryszard Surmacz
otóż to, języtk ojczysty
13 Stycznia, 2025 - 15:11
zgadzam się z Panem w całej pełni
solidaruch80
@Surmacz
14 Stycznia, 2025 - 05:32
Mnie się już nawet nie marzy. Nie pochwaliłem żadnego wykonawcy a jedynie to, że udało się stworzyć harmonijną całość. II Rp to były zupełnie inne czasy, inni ludzie. Wtedy Leśmian chcąc przekonać Śmiarowskiego do idei obrony Polski przed Bolszewikami, po to by użył on swojego autorytetu wśród komunistów aby ci włączyli się w obronę Ojczyzny napisał "Łąkę" a Słonimski chcąc wytłumaczyć polskość braciom fartuszkowym napisał "Rodzinę". Jedno i drugie to były traktaty społeczno-polityczne ale jak napisane!
uparty
Ay, ay, ay!!!
16 Stycznia, 2025 - 07:41
A homoidiotofobiczna wypowiedź prezenterów?
Typowa mowa nienawiści w stosunku do konkurencyjnych stacji?
I to z akcentem nawiązującym do użycia wojska!!! ???
A bezczelne zaproszenie Boney M oraz niejakiego Jacka i to z Niemiec!!!!
Czołowych diskopolowców oraz fałszywego Kombi? Tych heteryków pod wodzą niejakiego Łysego. I jeszcze dwóch. I choć jeden dla niepoznaki ma włosy to ewidentnie skinheadzi.
Wszystko jak napisał jeden dureń z Łonetu, pewno na zapas, było spektaklem
nienawiści, ksenofobii i nietolerancji. Za pisoskie piniendze, te co nie dali. I dobrze.
A że później nie oglądał? I tak wcześniej wiedział lepiej.
Nie znoszę DP, przecierpiałem bo naprawdę wszystko było profeską w b.dobrym tempie.
( Zresztą udawacze/ czki z tzw.talent szołów oraz"Idole" budzą u mnie niesmak ślepym naśladownictwem tzw.zachodu. I natrętnym"gospelowaniem" wokół właściwej melodii. ) Tu Wykonawcy Wykonywali, najwyżej podpierając się podkładami. Bo na graty ich zespołów trzeba by drugiej sceny. Łosowski puścił część aranżu z zapisu, najważniejsze motywy"dograł ręcznie". A jego skład zrobił swoje.
Wspomniani diskopolowcy pokazali że nie są playbackersami. Wtopę zaliczył tylko dawny lider Top One podpierający się tzw.nakładką i ewidentnie mający sporą utratę słuchu( Częste u estradowców. ).
Jednak, czuję pewien niedosyt. Jakaś cykliczność czy co?
Lub by po udanym przejęciu władzy odbyły się masowo przesłuchania dzisiejszych kacyków.
A serial relacji będzie opatrzony tytułem"Jak oni śpiewają".
Choinka, może prezenterem będzie niejaki Sajmon "Ha" pod strażą? I z gustowną plastykową bransoletą na nóżce.
Trzecia szansa? A może duży cel do rzucania pomidorami. By każdy mógł trafić.
Jest jeszcze jeden pomysł, choć Na Pewno kierownictwo Republiki rozważało i to. Obecnie rozmaite"nadawalnie sygnału" lansują turczyznę. Tymczasem bracia z Korei Płd. produkują rzędy wielkości więcej tasiemców. Pono w niezłej jakości. Znaleźć jakiś, łączący element romansowo szpiegowski plus intryga złego krewnego i gangusów. Na 200 procent mają kilkanaście takich. I mamy z głowy Swoją Panią. A przy okazji się dokształci. bo to i wojna szpionów i uświadomienie. A w razie konieczności znajdzie się od groma koreańskich"Wspaniałych Stuleci" z niesamowitymi dekoracjami i strojami. Nie gorszymi niż w"Szogunie".
No to mamy: target diskopolo jest, target njusy jest, target rozrywka dla starszej;) młodzieży, znaczy Kożuszek jest. Target serialoza? Przyszłość. Target gotowanie przy ekranie? Jeśli nie będzie czego gotować, problem.
Czyli? Jak się odgrażało kierownictwo, może być konieczne uruchomienie drugiego kanału.
Dr.brian