25.X. Symbolika zmiany...czasu.

25.X.2015. Dzień zmiany czasu.
Zmieniamy czas fałszu, obłudy, złodziejstwa i szkodnictwa, a więc synonimów
lewactwa, na czas Prawdy, Prawa i Sprawiedliwości, a zatem
fundamentalnych wartości, na jakich zbudowana jest Prawica.
Kolejny już raz, w trakcie kolejnych aktów odbierania Polski postkomunie,
wplata nam się do zdarzeń wątek symboliczny.
Nie sposób nie zauważyć, że wszystkie wydarzenia z tym związane,
mają ten symboliczny kontekst.
Teraz dzień wyborów parlamentarnych zbiegnie się z dniem zmiany czasu...
Przygotujmy się zatem odpowiednio, aby te wybory stały się podobne do ruchu
wskazówki - do przodu- nie zaś jak już zbyt długo,
powrotami w ciemną otchłań komunizmu.
Pracujmy usilnie nad świadomością bliźnich, aby i oni nie popełnili
kolejnego zaniechania, nie uczestnicząc w wyborach.
Pracujmy także nad ich wiedzą o stanie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej,
aby nie ulegli w wyborze oszukańczej propagandzie.
Niech to będzie dobry czas. Nasz Czas.

Ale gdy już jesteśmy przy temacie dobrej zmiany, to nie sposób nie
poruszyć jeszcze jednej sprawy:
Panie Szymonie Giżyński, vel Yupiterze.
Nie wiem, kto Pana uczynił jedynką na liście PIS-u w Częstochowie.
Stałym Czytelnikom Niepoprawnych znana jest niewątpliwie Pańska
twórczość, jakiej dopuszczał się Pan w ciągu kilku lat blogowania.
Jeśli myśli Pan, że te paszkwile i krecia robota jaką Pan uprawiał
uległy zapomnieniu, to zapewniam, że to błąd.
Pańskie teksty szkalujące PIS i osobiście Jarosława Kaczyńskiego,
w sytuacji szczególnej, bo w okresie największej nagonki po
Zamachu Smoleńskim, nie mogły ulec zapomnieniu.
Jeśli zatem wie Pan, co to honor i odpowiedzialność za swoje czyny,
to proszę, aby Pan ustąpił miejsca komuś, kto kocha Polskę,
a nie własny ciasny folwark.
Nawet jeśli ukryje się Pan za Prawem, to Sprawiedliwość
i tak Pana nie minie.
Jeśli Pan już zapomniał, to proszę sobie zapisać:
Leniwiec Seed odziedziczył pamięć Rospina.
A Rospin NIGDY nie zapomina!
A tu dla niezorientowanych Użytkowników, próbka "twórczości"
Bohatera:
http://niepoprawni.pl/blog/jeszcze-nie-przypisane/czego-boi-sie-prezes-j...
Prawda, białogwardzisto?
Pozdrawiam Panie Giżyński, czy jak sam wolałeś - Yupiterze.