Piątek 27 stycznia 1984 r.
Był piątek 27 stycznia 1984 r. Miałem 19 lat. Zaczynały się ferie. Miałem je spędzić w Tatrach. Na ulicy otoczyli mnie funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Podjąłem próbę ucieczki. Pochwycili mnie i oddali w ręce ZOMO by mnie rozmiękczyć przed przesłuchaniem. Otrzymałem sporo ciosów pięścią w twarz, zacisnęli kajdanki. Potem zawieźli mnie do domu na rewizję, następnie na komendę. Do późnych godzin nocnych próbowano mnie szantażem i przekupstwem przekonać do podpisania współpracy z SB. Odmówiłem. W efekcie czego wydano nakaz aresztowania mnie. 18 kwietnia 1984r areszt zamieniono na dozór milicyjny.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1665 odsłon