Przenicowany świat Baracka Obamy

Obrazek użytkownika Andrzej 101
Blog

Bywały czasy, kiedy odwiedzających Chiny amerykańskich prezydentów witał lodowaty chłód, czy wręcz protesty Chinczyków. Podczas akurat zakończonej wizyty w Chinach Baracka witano owacyjnie jak idola. Odnieść można było wrażenie, że w Baracku komunistyczne władze (ale i ludność) Państwa Środka widzą swojego przyjaciela i sojusznika.
Jakże inaczej przywitano białego inaczej prezydenta w sojuszniczej Korei Płd.
Policja musiała rozpędzać demonstrantów protestujących przeciwko tej wizycie. Pomimo zagrożenia ze strony atomowej Korei Płn. południowi Koreańczycy za bardzo nie widzą w Baracku przyjaciela i gwaranta ich bezpieczeństwa. Niektórzy z demonstrantów oburzali się na hipokryzję pokojowego noblisty: "O prawa ludzkie upomina się on w Chinach. Niech najpierw u siebie je zacznie przestrzegać".
Czyżby świat stanął na głowie? Lub odwrócony został na nice?
U komuchów witają Baracka z entuzjazmem. U zagrożonych komuchami witają go protestami.
Czy potrzeba lepszego wyjaśnienia, dlaczego nazawany bywa Barack kryptokomuchem? Wizyta azjatycka ten przydomek jedynie unaoczniła i uwypukliła.
Ciekawe, co na to powiedzą miłośnicy i wyznawcy Baracka? Może i do nich powoli dotrze, jaki to z niego naprawdę "demokrata".

Brak głosów

Komentarze

Niech się Pan nie łudzi. Do nich niewiele dociera, a to co dotrze to zazwyczaj dalsza propaganda.

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

Vote up!
0
Vote down!
0

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

#37485

Na czerwoną hołotę to znam inną wersję.
Komunizm warstwowy - warstwa komunistów, warstwa wapna, warstwa komunistów, warstwa wapna...

Vote up!
0
Vote down!
0

Andrzej Szubert

#37545

wapno musi być niegaszone

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin

#37610

A nazywa się to "komunizm warstwowy" najlepszy z ustrojów!
____________________________
"Strzeżcie się Wilki, strzeżcie się przynęty..."

Vote up!
0
Vote down!
0

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#37689

Bardzo niesmaczne -

Vote up!
0
Vote down!
0
#37694

Świat nie stanął na głowie, po prostu sprawy niedokończone się mszczą (sprawa kryptokomunizmu w Hollywood). Jeżeli nie zmieniło się właścicieli wytwórni, to oni odczekali pewien czas powoli sącząc rozluźnienie moralne i społeczne w swoich produktach aż tak przerobili ludzi że wybrali komunistę jako swojego który stanie w ich obronie (podobnie do władzy doszedł "pan z wąsikiem").
USA już od jakiegoś czasu zsuwają się po równi pochyłej w stronę "szeolu". Miło za to wiedzieć, że są jeszcze społeczeństwa i ludzie którzy nie boją się tego powiedzieć w sposób otwarty i masowy (odwrotnie niż np. u nas).

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin

#37612

Mam wrażenie, że to nie jest takie proste jak się wydaje. Sytuacja na osi Waszyngton-Pekin a szerzej Waszyngton-Azja jest bardzo skomplikowana i trzeba nią patrzeć z szerszej perspektywy i widzieć innych dużych graczy, a zwłaszcza Indie i Japonię.
Jak ulepię pyzy to może coś więcej na ten temat napiszę....

A co do Korei Południowej, to proszę mi pokazać prezydenta USA, którego oni pokojowo witali. Demonstracje były tam zawsze.

Więc - jakby to uczenie powiedzieć? - wnioski Pan ma raczej słuszne, ale przesłanki raczej nie.

Serdeczne pozdrowienia
SB

Vote up!
0
Vote down!
0
#37687

Trudno, jak sama Pani przyznała, w kilkunastu linijkach opisać piekielnie zawiłe i skomplikowane układy Waszyngton - Azja.
Z konieczności musiałem wszystko uprościć.
Co niektórych prezydentów przyjmowali Koreańczycy jednak dużo mniej niechętnie.
Przesłanki uproszczone, wnioski - sama Pani powiedziała...

Serdecznie Pozdrawiam

A 101

Vote up!
0
Vote down!
0

Andrzej Szubert

#37708