Siedząc w teatrze, kinie czy przed telewizorem można zaobserwować ciekawe zachowanie widzów.
Niejeden z nich, a często większość, „wżywa” się w akcję, zapominając zupełnie, że na scenie czy ekranie odgrywana jest wyreżyserowana i zrealizowana zgodnie ze scenariuszem, czysta fikcja.
Mimo tej świadomości „gry” czy „fikcji”, ludzie reagują emocjonalnie. Płaczą, cieszą się, śmieją.
Czyż to samo nie...