1 listopada. Zapalmy IM świeczkę...
...Nie dajmy zginąć poległym.
Zbigniew Herbert
Zbigniew Herbert
Pan Cogito o potrzebie ścisłości
1.
Pana Cogito
niepokoi problem
z dziedziny matematyki stosowanej
trudności na jakie napotyka
przy prostych operacjach arytmetycznych
dzieci mają dobrze
dodają jabłko do jabłka
odejmują ziarnko od ziarnka
rachunek się zgadza
przedszkole świata
pulsuje bezpiecznym ciepłem
zmierzono cząstki materii
zważono ciała niebieskie
i tylko w sprawach ludzkich
panoszy się karygodne niedbalstwo
brak ścisłych danych
po bezkresach historii
krąży widmo
widmo nieokreśloności
ilu Greków zginęło pod Troją
- nie wiemy
podać dokładne straty
po obu stronach
w bitwie pod Gaugamelą
Azincourt
Lipskiem
Kutnem
a także liczbą ofiar
białego
czerwonego
brunatnego
- ach kolory niewinne kolory -
terroru
- nie wiemy
naprawdę nie wiemy
Pan Cogito odrzuca sensowne wyjaśnienie
że było to dawno
wiatr przemieszał popioły
krew spłynęła do morza
sensowne wyjaśnienia
potęgują niepokój
Pana Cogito
bo nawet to
co dzieje się na naszych oczach
wymyka się cyfrom
traci wymiar człowieczy
gdzieś musi tkwić błąd
fatalny defekt narzędzi
albo grzech pamięci
2.
kilka prostych przykładów
z rachunkowości ofiar
dokładną ilość zabitych
w katastrofie lotniczej
łatwo jest ustalić
ważne dla spadkobierców
i pogrążonych w żalu
towarzystw asekuracyjnych
bierzemy listę pasażerów
i załogi
przy każdym nazwisku
stawiamy krzyżyk
nieco trudniej
w przypadku
katastrof kolejowych
trzeba złożyć na powrót
rozszarpane ciała
aby żadna głowa
nie została bezpańska
w czasie klęsk
elementarnych
rachunek
staje się
skomplikowany
liczymy ocalałych
a niewiadomą resztę
która nie jest ani żywa
ani definitywnie martwa
określa się dziwacznym mianem
zaginionych
mają jeszcze szanse
aby powrócić do nas
z ognia
wody
wnętrza ziemi
jeśli wrócą - to dobrze
jeśli nie wrócą - trudno
3.
teraz Pan Cogito
wchodzi
na najwyższy chwiejny
stopień nieokreśloności
jak trudno ustalić imiona
wszystkich tych co zginęli
w walce z władzą nieludzką
dane oficjalne
pomniejszają ich liczbę
raz jeszcze bezlitośnie
dziesiątkują poległych
a ciała ich znikają
w przepastnych piwnicach
wielkich gmachów policji
świadkowie naoczni
oślepieni gazem
ogłuszeni salwami
strachem i rozpaczą
skłonni są do przesady
postronni obserwatorzy
podają cyfry wątpliwe
opatrzone haniebnym
słówkiem "około"
a przecież w tych sprawach
konieczna jest akuratność
nie wolno się pomylić
nawet o jednego
jesteśmy mimo wszystko
stróżami naszych braci
niewiedza o zaginionych
podważa realność świata
wtrąca w piekło pozorów
diabelską sieć dialektyki
głoszącej że nie ma różnicy
między substancją a widmem
musimy zatem wiedzieć
policzyć dokładnie
zawołać po imieniu
opatrzyć na drogę
w miseczkę z gliny
proso mak
kościany grzebień
groty strzał
pierścień wierności
amulety
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2681 odsłon
Komentarze
Pamiętajmy o nich...
1 Listopada, 2010 - 01:22
Walczmy o pamięć w umysłach naszych dzieci i wnuków,
1 Listopada, 2010 - 02:46
bo tylko to jest pewien sposób na zachowanie pamięci w przyszłych pokoleniach Polaków, którzy będą mogły podjąć trud wyjaśnienia przyczyn tej tragicznej katastrofy smoleńskiej, która według mojej wiedzy była zaplanowanym zamachem.
Tylko przyszłe pokolenia mogą to dogłębnie wyjaśnić bez dzisiejszego totalnego zakłamania w imię fałszywego bratania się z mongolskimi "Słowianami" z wschodnich stepów, tajgi i pustyni Gobi.
[quote]John Locke
Ze wszystkich uczuć, które są w stanie poruszyć rozumnego osobnika, jest cześć i hańba. Jeśli więc potrafimy wpoić w młodzież miłość dobrej sławy i dać jej pojęcie wstydu i hańby, to zaszczepimy w niej potężne uczucie, które ją bezustannie do dobrego prowadzić będzie.[/quote]
Obibok na własny koszt
wypominki
1 Listopada, 2010 - 05:21
dziś zapalę świeczkę w miejscu,gdzie łodzianie/niestety z roku na rok jest ich coraz mniej/zapalają znicze w trudnych dla narodu chwilach.Z tego miejsca ruszył kondukt żałobny w pogrzebie Marka Rosiaka.Tym miejscem jest pomnik JP II pod archikatedrą.Katyń-Smoleńsk-pamiętamy!
Wypominki smoleńskie
1 Listopada, 2010 - 03:50
http://www.niepoprawni.pl/blog/2160/wypominki-smolenskie
http://www.nessundormablog.com
My musimy, bo oni pamiętają
1 Listopada, 2010 - 05:55
Szabrownicy, szmalcownicy, donosiciele, instalatorzy władzy sowieckej - oni ,ich dzieci i wnuki pamietają w jaki haniebny sposób zdobyli dobra materialne. Denuncjacja, fałszywe świadectwo dla eliminacji sąsiada by zagarnąć jego majątek. Propaganda bolszewicka pomogła uśpić niepokój sumienia, zrobili z Polaków bandytów , morderców, wrogów odbudowującej się Ojczyzny.
Rozmowa niby nieważna sprzed roku, rzucone mimochodem zdanie 80-letniego starca: "Zobacz Krzysiek co to się wyrabia, , ci bandyci odprawili mszę za "Roja" w kościele w Szyszkach."
Pytam innego starca co sądzi o takiej wypowiedzi , a ten mówi : To brat jego ojca doniósł na " Roja" ,oni wtedy dużo jeździli nocą furmankami i plądrowali, rozsiewając plotki że to leśni kradną.
Milczeć i zaciskać pięści w bezsilności.
Jeżeli wpis jest nietaktowny proszę usunąć.
dziękuję
1 Listopada, 2010 - 07:07
bardzo ladny i znaczący wpis.
Jan Bogatko Cześć ich
1 Listopada, 2010 - 10:38
Jan Bogatko
Cześć ich pamięci!
Jan Bogatko
Zapalmy im świeczkę
1 Listopada, 2010 - 14:09
zapalmy rowniez i za tych,ktorych kosci porosł LAS...Las Turzanski............
na Rzeszowszczyznie
ponad 800 zamordowanych więżniow i żołnierzy AK,ktorzy zginęli z rąk
radzieckich oprawcow/Drugi Katyń w Lesie Turzanskim/
"Jestesmy" nr 2/17/Katowice 1988 rok,str 63
"Turzanskie mogiły porosły juz gęstym lasem,ale na niewielkim skrawku polany
leśnej w 1981 roku postawiono mocny akacjowy KRZYZ,upamiętniający to wydarzenie"/..../"
podpis niestety nieczytelny,ot papier gazetowy.....i drobniutkie literki maszynopisu...
Zapalmy IM swieczkę.........
zaduszna dycha dla Autora........
gość z drogi