75. rocznica agresji sowieckiej na Polskę
17 września przypadła 75. rocznica agresji sowieckiej na Polskę. W związku z tym Liga Obrony Suwerenności zorganizowała manifestację przed konsulatem generalnym Federacji Rosyjskiej w Gdańsku oraz była współorganizatorem niezależnych obchodów w Opolu. Ponadto działacze LOS uczestniczyli w oficjalnych obchodach w Elblągu, Lęborku oraz w Warszawie.
Demonstracja w Gdańsku rozpoczęła się o godz. 16.00 przemówieniem Rzecznika prasowego LOS Rafała Żaka, który mówił o tragicznych dla wielu narodów Europy konsekwencjach paktu Ribbentrop-Mołotow, a także przestrzegał przed odradzającym się rosyjskim imperializmem, który jest zagrożeniem szczególnie dla państw byłego bloku sowieckiego. Następnie głos zabrał Przewodniczący LOS Wojciech Podjacki, który na wstępie skrytykował dotychczasową politykę rządu Donalda Tuska względem Rosji:
Czasami ludzie zadają pytania: „Po co wy to robicie”? Zawsze pamiętamy o 17 września, o Katyniu, o wszystkich zbrodniach komunizmu. Jeszcze do niedawna, jak nawoływaliśmy do tego, żeby modernizować polską armię, żeby nie przekształcać jej w zawodową, żeby wzmacniać polską obronność, żeby być czujnym, to wszyscy, którzy mieli coś do powiedzenia, pukali się w czoło. Donald Tusk prowadzał się po molo z Władimirem Putinem, serdecznie się ściskali i „pili sobie z dziubków”. Dzisiaj cała Europa jest w szoku i wpadła w głęboką panikę po tym, co dzieje się na Ukrainie. Czy tego nie można było przewidzieć? Oczywiście, że tak, od tego są określone władze. Pewni specjaliści mówią, że przy każdym rządzie funkcjonuje taki swoisty think-tank, takie gremium „mądrych głów”, które siedzą w określonym pokoju i myślą nad tym, jak na dziesięciolecia zabezpieczyć dane państwo. W Polsce taki pokój najprawdopodobniej jest, ale jest on pusty, albo też zasiadają tam ludzie, którzy mają pusto w głowach. I dlatego dzisiaj my boimy się o swoją przyszłość – bo wmawiano nam przez wiele lat, że nic nam nie grozi, że w Europie wojny nie będzie.
W dalszej kolejności Podjacki poruszył zagadnienie polityki imperialnej Władimira Putina:
Imperializm rosyjski się nie odradza – on zawsze był, tylko przybrał nieco inne formy. Mamy z nim do czynienia od wieków – od cara Iwana Groźnego, potem cara Piotra Wielkiego, który nakreślił ostatecznie kształt imperializmu rosyjskiego tj. dążenie ku Morzu Czarnemu, Morzu Bałtyckiemu i mocne osadzenie się na rubieżach. Od tego momentu zaczęło się „przemeblowanie” w Europie (…). Ukraina mimo wszystko stała się ofiarą agresji, bo to jest otwarta wojna.
Nie została pominięta także kwestia uzbrojenia i przeszkolenia wojskowego:
Przechodzimy cicho nad jednym podstawowym faktem – że kiedy Putin się zbroi, wtedy cała Europa tnie wydatki budżetowe na armię. Im będziemy mieli silniejszą armię, tym łatwiej będziemy w stanie się obronić. Trzeba „odwiesić” może nie pobór, ale powszechne szkolenie wojskowe.
Na zakończenie Przewodniczący Ligi Obrony Suwerenności uwypuklił znaczenie bezpieczeństwa państwa i zaapelował o głosowanie w wyborach na jednoczące się siły patriotyczne:
W kontekście dzisiejszej rocznicy najazdu sowieckiego na Polskę w 1939 roku i w kontekście zagrożenia za granicą wschodnią, trzeba zdać sobie sprawę, że niektóre kwestie związane z problemami bytowymi i życiowymi, być może będą musiały zejść na dalszy plan. Trzeba przede wszystkim zadbać o swoje bezpieczeństwo, bo tylko kraj bezpieczny może się normalnie rozwijać. Dlatego właśnie w tym dniu apeluję do Was, żeby wszyscy, którzy czują się polskimi patriotami, mobilizowali siły, opinię publiczną, znajomych, sąsiadów, do głosowania na siły patriotyczne, które się jednoczą – żeby odsunąć od władzy łajdaków i szkodników, a na ich miejsce trzeba ustanowić rząd, który będzie dbał o nasze bezpieczeństwo i interesy narodowe.
W proteście uczestniczyło około 50 osób.
Więcej materiałów oraz relacje z innych miast na stronie www.lospolski.pl
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 790 odsłon