ZUS-nasze pieniądze nie są bezpieczne

Dzisiaj właśnie przeżyłam rozmowę(ledwie)z ZUS, petent, płatnik. Pani z oddziału wrocławskiego kazała korygować wszystkie rozliczenia z ostatniego półrocza...Zadzwoniłam do centrum informacji krajowej, potwierdzono, że moja metoda jest również dopuszczalna(ja wolę sama wysłać deklarację ZUS), bo oni klikając, mają błędne wpisy "produkują" czasem podwójne naliczenia...a jeśli jest wysłana moja deklaracja,to ja mam raję (o szczegóły pytać swoją księgową)

Zapytałam panią jak przekonać pracownika ZUS we Wrocławiu, że racja jest po mojej stronie, poradziła mi napisać pismo z reklamacją(bo nie potrafiła zaleźć konkretnego zarządzenia), powiedziałam, że nie mogę czekać miesiąc na odpowiedź, bo zaświadczenie o nie zaleganiu jest potrzebne na cito. Zdesperowana zapytałam w końcu jak zreedukować pracowników ZUS, czy mogą zadzwonić na tę infolinię-pani powiedziała że to jest przecież infolinia dla płatników, nie pracowników ZUS.