Monopol na prawdę

Sąd zakazał PiS nadawania spotu, który obnażał koneksje POpaprańców, coby kolegom żyło się lepiej. Co więcej PiS ma przeprosić POkrzywdzoną. Nie słuchałem całego orzeczenia, więc trudno mi powiedzieć, za co, ale cóż, pewnie będzie ciężko to zmienić. To tylko kolejny dowód na to, że instrumentalizm organów państwa blokuje możliwość pokazywania prawdy.
Dziwne, że jakoś te same niezawisłe sądy nie dopatrują się naruszeń prawa i nie nakazują przeprosin tam, gdzie POpaprańcy atakują prezydenta, PiS.

Niech kolesiom żyje się lepiej!