Apolityczność wg Schetyny
PO nie jest za likwidacją IPN - ogłaszają przedstawiciele jedynej właściwej partii - nowej siły przewodniej narodu! Schetyna widzi jednak konieczność odpolitycznienia Instytutu. Ten, wybrany głosami PiS, LPR, Samoobrony jest zbyt upolityczniony. Wybrany za to głosami PO, SLD i PSL z samego założenia będzie już apolityczny. PO bowiem wszystko odpolitycznia, zapewniając obiektywizm działań naukowych.
Chodzi o to - mówił Schetyna - aby kolegium IPN składało się z osób, którzy dadzą gwarancje apolityczności Instytutu, bo są tam w tej chwili ludzie wybrani przez koalicję PiS, LPR, Samoobrona. I to widać. Myślimy o tym, aby zmienić konstrukcję wyboru i zadekretować żeby
ludzie, którzy tworzą IPN są pracownikami naukowymi, badaczami, a nie
politykami czy osobami związanymi z polityką - powiedział Schetyna.
Proszę bardzo - podobno to w poprzednim okresie nie było demokracji. Teraz za to jest ta w najlepszym wydaniu - ZADEKRETOWAĆ!
Pierwszy to chyba raz w historii, że politycy mogą coś odpolitycznić. Ale PO głęboko w to wierzy, że na frazesy nabierze maluczkich, by zablokować możliwość naukowych badań.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 719 odsłon
Komentarze
Politycy odpolityczniają -
5 Kwietnia, 2009 - 14:45
to rzeczywiście paradoks, a gruncie rzeczy zjawisko, które nas szczególnie dręczy. Czy jest na to całkowicie skuteczny sposób? Nie widzę, nie słyszę.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
hipokryzja do kwadratu
5 Kwietnia, 2009 - 20:26
oszołom z Ciemnogrodu
powowli już na te zgrywki nabiera się coraz mniej maluczkich. A to, że można w necie pooglądać filmy z wypowiedziami mieszkańców rodzinnych stron "wybitnego noblisty", którzy potwierdzają co napisał Zyzak w swojej książce ma duże znaczenie. Pokazuje, ze kłamstwa Bolka mają krótkie nogi. Nieślubne dziecko go pogrąży chyba bardziej niż współpraca z SB. Nie da się tu powiedzieć, że to są "kopie wielokrotnie kserowane".
oszołom z Ciemnogrodu
Demokracja - tyranizm
5 Kwietnia, 2009 - 20:51
Demokracja bardzo łatwo może przejść w tyranizm lub despotyzm. To w końcu w wyniku wyborów w pełni demokratycznych do władzy doszedł Hitler i NSDAP. Ostatnio w mediach i wypowiedziach "jedynych słusznych" polityków można usłyszeć dokładnie cechy despotyzmu i nieomylności. Takie same cechy mieli Niemcy z czasów A. Hitlera. Tam także w ramach demokracji i rozwoju kraju "odpolityczniano" wszystko co nie było zgodne z jedyną słuszną drogą myślenia. Ciekawe kiedy u Nas zaczną aresztować jak w latach 50-tych myślących "niepoprawnie" celem "reedukacji". Oczywiście dla naszego dobra. Oby to był tylko pesymizm.
----------------------------------------------------------- "Polska Niepodległa to Polska niebezpieczna" Lenin