Krzycząca niesprawiedliwość
Sąd Apelacyjny uznał byłą posłankę Platformy Obywatelskiej Beatę Sawicką za niewinną. Wyrok jest zaskakujący, bowiem wcześniej Sąd Okręgowy wymierzył B. Sawickiej karę 3 lat pozbawienia wolności. Przewodniczący składu sędziowskiego Paweł Rysiński potwierdził co prawda fakt, że B. Sawicka dopuściła się ona wręczenia łapówki i jej moralna postawa była naganna, ale jednocześnie oskarżył CBA o stosowanie niedozwolonych metod.
Przedstawiciele władzy i jej sprzymierzeńcy wyrok powitali z entuzjazmem - np. „Gazeta Wyborcza” na pierwszej stronie umieściła tytuł „Zwycięstwo prawa i sprawiedliwości”, zaś Ryszard Kalisz stwierdził, że B. Sawicką „zmusiło do korupcji pisowskie państwo” (sic!).
Trudno, doprawdy, o większy bezwstyd i pogardę dla faktów. Wyrok uniewinniający B. Sawicką jest skandaliczny, stoi w sprzeczności ze sprawiedliwością i przyzwoitością. Dowodzi degrengolady wymiaru sprawiedliwości. Wskazuje, że pod rządami PO - PSL nie mamy normalnego państwa, z bezstronnymi i sprawiedliwymi sądami oraz z apolitycznymi sędziami. Jest dowodem na konieczność głębokiej reformy sądownictwa.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1029 odsłon
Komentarze
@Roman Kowalczyk
27 Kwietnia, 2013 - 16:16
Krzycząca niesprawiedliwość? To raczej becząca sprawiedliwość. Głęboka reforma sądownictwa będzie możliwa dopiero po głębokiej reformie uniwersyteckiego nauczania prawa. Czyli trzeba będzie czekać bardzo długo.
Pozdrawiam
Wzięła sto tysięcy
27 Kwietnia, 2013 - 19:48
Czy je zwróciła?
Bóg - Honor - Ojczyzna!