Mój scenariusz po wyborach.

Obrazek użytkownika woj.slawek
Kraj

Oglądając wyniki sondaży podanych w telewizji, zaczynam coraz bardziej się bać o oszustwa w trakcie wyborów parlamentarnych.
PO-45%
Widzę tylko dwie możliwości.
Pierwsze to,że wybitne sondażownie inspirowane przez polityków reżimowych w znacznym stopniu zawyżają poparcie. Powodem może być znane od dawna stwierdzenie psychologów, że ludzie są bardziej skłonni na poparcie tych którzy mają „większą szanse na wygranie”
Druga możliwość, bardziej niebezpieczna, to fakt że taki procent społeczeństwa dał się ogłupić, dał się nabrać na straszenie kaczyzmem. Jak mawiał największy propagandzista 20 wieku:
Dr Joseph Paul Goebbels
(Odegrał znaczącą rolę w upowszechnianiu ideologii nazistowskiej oraz tworzeniu i umacnianiu państwa totalitarnego poprzez prowokacje, kłamstwa, parady i starannie wyreżyserowane wiece. Kreował Hitlera na wodza i umiejętnie podsycał wokół niego kult jednostki. W tym celu posługiwał się radiem i filmem, a monopolowi informacji zawdzięczał możliwość dowolnego kształtowania nastroju społecznego)
kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą
Trzecia możliwość, to połączenie dwóch pierwszych.
Na jakim etapie te wybory mogą być sfałszowane?
Etap pierwszy, w komisji wyborczej. Na to możemy mieć wpływ, zgłaszając się do komisji wyborczej, czy na męża zaufania. Tylko czy jedna lub dwie osoby będą w stanie upilnować pozostałych? Z reguły komisja wyborcza składa się z 8 osób. Jest duże prawdopodobieństwo, że na tym etapie przekręty będą minimalne.
Drugi etap to przesyłanie danych do centralnej komisji wyborczej i tu zaczynają się schody. Nikt nie da nam gwarancji,że zebrane dane będą danymi ogłoszonymi. Wystarczy zmienić je na etapie przesyłania lub przed ogłoszeniem. Grupa ludzi którzy by o tym wiedzieli była by bardzo niewielka. Właściwie mamy bardzo małe możliwości na weryfikacje tych danych. Musieli byśmy zdublować cały system, mieć możliwość weryfikacji na każdym etapie. Musieli byśmy liczyć oddzielnie liczyć z każdej obwodowej komisji i to by było niezbitym dowodem w przypadku sfałszowania wyników.
Może wystarczyło by skupić się na jednym konkretnym województwie, podjąć to wezwanie.
Co mogli byśmy zrobić w przypadku udowodnienia oszustw?
W Polsce nic. Przecież cały aparat służby państwowej, prokuratura, sądy, media, służy tylko jednemu. Umacniania władzy PO.
Możemy jedynie walczyć poza granicami kraju. Ogłosić prawdę o sfałszowaniu wyborów, wyjść na ulice i tam domagać się ustąpienia oszustów. Jest tylko jedno niebezpieczeństwo, że Donald potraktuję nas jak dyktator Libii swoich obywateli.

Wyrażam obawę, że za duża część społeczeństwa dała się ogłupić, a i tak my o tym jaki to będzie procent nie dowiemy się, bo wybory będą i tak sfałszowane.

Brak głosów

Komentarze

mając taki dokument z każdej komisji można będzie zweryfikować wyniki.zakładając,że takie kopie znajdą się w jednym miejscu.skoro ma funkcjonować korpus a w nim kilkadziesiąt tysięcy ludzi to powinno być to możliwe
(mamy około 30 tysięcy obwodów głosowania z tego 5 tys za granicą)

Vote up!
0
Vote down!
0
#170133

O tym pomyśle wielu( ja tez) pisało wielokrotnie.Do jego realizacji potrzeba tylko jednego-żeby się w sztabie PiS-u komuś chciało chcieć.Platfusy mają  to zorganizowane i w kilka godz. po  skończeniu głosowania są w stanie podać w miarę dokładny wynik na podstawie meldunków ze wszystkich komisji i zdjęć protokołów.Wiem to z autopsji.Jeżeli zorganizujemy się i będzie wola wygrania,to udowodnienie ew.fałszerstwa będzie dziecinnie proste.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#170172

Do komisji wyborczych trzeba wysyłać osoby nie tylko uczciwe ale i odważne które będą im patrzyły na ręce od początku wyborów aż do samego końca liczenia głosów i podpisania protokołów. Osobiście słyszałem jednego czerwonego szmaciarza który chwalił się że tak postraszyli starszą panią że ją napadną w nocy gdy będzie wracała do domu że pobiegła na ostatni autobus w połowie liczenia głosów. Pozostali tak zgrabnie doliczyli głosów że PiS spadł z pierwszego na trzecie miejsce w ich okręgu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#170150

"Cały aparat służby państwowej, prokuratura, sądy, media, służy tylko jednemu. Umacniania władzy PO".

Dokladnie tak bedzie.Maja wszystko juz poukladane i wynik jest juz przesadzony.Mysle,ze sfalszowali rowniez wybory prezydenckie.Dzisiaj sfalszowanie wyborow w systemie internetowym jest latwe.Nie sadze,aby sobie sami zakladali petle na szyje za zbrodnie smolenska.Oni nie maja nic do stracenia.

Vote up!
0
Vote down!
0

someone

#170153

po pólnocy,po drugiej turze podali "z helikoptera",że częściowe wyniki to JK52%,BK48%.Godzina około 1.00AM.
Byłem wtedy na wakacjach i śledziłem wyniki na bieżąco.
Tymczasem już rano wynik podany to JK47%,BK53%.Razem różnica to 10% (-4%+6%).Jakieś 1,5 miliona głosów.
Podobnie do WS,podczas których oddano ponad 1,7miliona nieważnych głosów.Tj.5-6 razy więcej niż zwykle.
Daje do myślenia...

Vote up!
0
Vote down!
0
#170155

Jerzy Pietraszko
Chciałbym być pewny, że muszą dla utrzymania władzy wyniki fałszować. Niestety, nie jestem. Gdyby tak było - walczyliby do upadłego o 2-dniowe (dodatkowa możliwość nocnych akcji).
Ale mają bardzo mocnego sojusznika, wewnątrz prawej strony. Nasze skłócenie, partyjne gry w strukturach lokalnych, dzielenie skóry na rosnącym w siłę niedźwiedziu... Czego mogą chcieć więcej ? Po co im fałszowanie, gdy wielu z naszej strony gotowych jest poddać grę bez walki ?
Jarosław Kaczyński bardzo ostro wypowiedział się o wstępnych projektach list wyborczych. Brak wykorzystania leżącego choćby w Ruchu Społecznym im. Lecha Kaczyńskiego potencjału okazał się porażający. Zamiast głośnych nazwisk (profesorów, sportowców, ludzi kultury...) pojawili się ponownie na nich ci, którym już niejednokrotnie elektorat mówił nie. Skoro my nie wyciągamy ręki do niezdecydowanych, do młodych - zrobią to inni. A z naszej strony pozostaną nieuzasadnione podejrzenia, że sfałszowali. Tymczasem nas będzie coraz mniej. I na zarzut fałszerstwa miłośnicy obecnie panujących odpowiedzą krótko i logicznie: po co ?

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Pietraszko

#170182

Jest pytanie czy arkusz zliczeniowy jest do wglądu wraz z sumami cząstkowymi. Na podstawie wcześniejszych wyborów odrzucamy jako zbędne wszystkie obwody z wynikiem znoszącym (równowaga)- niech sobie głosują. Jeżeli założymy machinację dla W-wy ( w powszechnej świadomości bastion PO )to będzie wyglądać to tak.Podsumy miasta dały wynik PO = 584765 a PiS = 427648 czyli różnica głosów = 157117. Z powodu "zmęczenia" odebrany w GKW protokół zapisano jako PO = 854765 , PiS = 247648 co daje różnicę 607117.Proszę zwrócić uwagę, obie wersje prawdopodobne i nie budzące zdziwienia. Jest to 12% oddanych głosów i cała reszta Polski może pieczołowicie wrzucać "Mańce do dupy". By tak się stało nad wszystkim czuwa TW Rymarz.... Lub nie stało, jak kto woli. Czy obserwatorzy wyborów spędzą na koszt podatnika upojne godziny z paniami do towarzystwa, czy też będą monitorować transparentność i rzetelność prac komisji ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#170185

Nawet złapanie za rękę nic nie daje. W jednej z komisji w Warszawie sfotografowano przed wrzuceniem dwie karty z krzyżykiem w kratce kandydata (wyraźnie widoczna jest pieczęć komisji), na którego - zgodnie z protokołem tej komisji - nie oddano ANI JEDNEGO GŁOSU !!! Żeby było śmieszniej, liczba kart wydanych i wyjętych zgadzała się co do joty, podobnie jak ilość kart w komisji jako takiej (liczba wyjętych z urn + niewydanych = liczba kart otrzymanych z OKW).

No, po prostu żywy cud, czyż nie !?!

Sprawa przeszła pełny cykl, odrzucana na wszystkich szczeblach "z powodu braku wpływu na wynik wyborów", zaś na koniec prokuratura umorzyła śledztwo, nie stwierdzając przestępstwa przeciwko wyborom.

Jedyna szansa to własny przewodniczący w każdej komisji, albo kasa z pieczęcią zamykana na dwa zamki i drugi klucz pod nadzorem "mężów zaufania" z przeciwnych obozów.

Ale cuda i tak będą, "Polska zasługuje na cud" no to się i doczeka...

Vote up!
0
Vote down!
0

Obserwator

#170208

Nie oddadzą władzy, a prawdziwe wybory mogą się odbyć tylko na ulicach Polskich Miast. I nie o to chodzi by wygrała większość. Wygraną ma być Polska.

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#170216

PO 37%, PiS 59% SLD 2% PSL 1% PJN 0% (hahahahaaha) inne 1%

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#170258

... ty się od "dyktatora Libii"!

Najpierw przestań łykać ojropropagandę, zanim zaczniesz się wymądrzać.

(Nie żeby wszystko było bez sensu, ale z tym dyktatorem toś się ozwał jak rasowy leming.)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#170304

Nie odczepię się od
Muammar al-Kaddafiego
Jak zdobył władze?

Stanął na czele Związku Wolnych Oficerów i 1 września 1969, w wyniku przewrotu wojskowego, odsunął od władzy króla Idrisa I. Został naczelnym dowódcą sił zbrojnych oraz przewodniczącym Rady Rewolucji (nowo utworzonego rządu Libii).

Każdy kto wydaje rozkazy strzelania do własnego narodu jest mordercą nawet jeśli nie zabijał własnymi rękami. Niezależnie kim jest ta osoba, strzelać możemy tylko w obronie własnej.
Nam też jest potrzebna rewolucja, ale czy możemy nawoływać do strzelania, pewnie nie jeden na to zasłużył.
Bardziej boje się ewentualnej decyzji Tuska o rozbijaniu demonstracji

Vote up!
0
Vote down!
0
#170402

... Kadafi doszedł do władzy, to ja wiedział, kiedy Ciebie na świecie zapewne jeszcze nie było. Bywałem też w Libii jeszcze w latach '70, to się go naoglądałem.

Nigdy za gościem nie przepadałem, ale nie wiem, co jest tak strasznego w obaleniu króla Idrysa - sam bym to z przyjemnością zrobił.

Co do "decyzji Tuska", to poniekąd zgoda (choć z Kadafim wiele to związku chyba nie ma), tyle, że określenie "decyzja Tuska" brzmi tutaj nieco humorystycznie. Albo i bardzo. Co ten wypłosz tak naprawdę ma do gadania?

Miło się rozmawia i bez urazy! Ale chyba strasznie młody jesteś i nieludzko ideowy. My, starzy cynicy, patrzymy na świat nieco inaczej. (A królów Idrysów tego świata mamy głęboko... I w pogardzie.)

Miałeś coś z Korwinem wspólnego, że tak Cię kręcą te króle? ;-)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#170415

Nie łap za „słówka” Kadafi miał być przykładem, pierwszym jaki się napatoczył, może lepszym by był Łukaszenka czy Mao? Tak samo „decyzja Tuska”, może lepsze decyzja rządzących, reżimu?
Z Korwinem nie miałem kontaktu, traktuje go raczej jako „folklor”.W latach 90 byłem nacjonalistom, należałem do pierwszego Stronnictwa Narodowego „Szczerbiec”. Pogoniłem nie jednego komunistę, sporo „rozrabiałem”. Obecnie po krótkiej współpracy z PiS, związałem się z Prawicą Rzeczypospolitej. Kim jestem? Jestem narodowym katolikiem, z dużym naciskiem na to drugie. Nie jedno przeszedłem i tylko wiara mi pomogła nikt inny. Dlatego jestem zagorzałem katolikiem. Przynależność to wspólnoty, zobowiązuje mnie, do przestrzegania jej zasad. Nie na pokaz, nie dla korzyści, nie chcę jej zmieniać, ani poprawiać. Uważam, że skoro jestem katolikiem, to stosuje się bez zastrzeżeń do przykazań. Śmieszy mnie powiedzenie „wierzący nie praktykujący”, to tak samo jak by ktoś powiedział, „żyjący ale nie oddychający”
Wiem tylko jedno, że kiedyś trzeba będzie wybrać. Co wtedy zrobię? Pewnie stanę z bronią w obronie Polski . Chciałbym aby do tego nie doszło, ale realnie....

Vote up!
0
Vote down!
0
#170463

... popieram. (Jako katolik niewierzący, trydencki.)

Dzięki za wyjaśnienia!

Ja się czepiam do Kadafich i Tusków bo b. wierzę w precyzję wysłowienia, w tym także precyzję metafor. Ale OK, niech będzie akurat Kadafi, skoro musi. (Nie wiem jednak czym Ci Putin zawinił, że o nim tak skwapliwie zapominasz. Mało jest krwawy i obskurny? ;-)

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#170489