Twarz na prawym panelu ołtarza w Katedrze Wawelskiej

Obrazek użytkownika wacur
Kraj

Odwiedzając wraz z żoną na przełomie czerwca i lipca tego roku Kraków, nie mogliśmy oczywiście opuścic Wawelu wraz ze złożeniem hołdu i modlitwy przed sarkofagiem ś.p. p. Marii i Lecha Kaczyńskich.
Pomimo tego, że był to jeden ze zwykłych upalnych dni lata, trzeba było czekać w kolejce, aby zejść do krypty.
Potem udaliśmy się na górę, do katedry, aby złożyć krótki hołd monarchom i wielkim naszego Narodu, oraz pomodlić się przed głównym ołtarzem.
Kiedy klękneliśmy przed skrajnym, prawym panelem ołtarza, uwagę naszą zwróciła wyraźna twarz na złoconej czy złotej blasze obicia.
Twarz widoczna jest tylko, kiedy klęczy się, na wprost tego miejsca. Z innej pozycji czy kąta, nie można jej już zobaczyć. Przypadek, złudzenie czy też może coś ważniejszego? To pozostawiam już to własnej interpretacji czytelników portalu.

Brak głosów