Korwin - chuligan
Zmiany, zmiany! Co tak strasznie wkurza Platfonsów? Korwin-Mikke.
Wciął się w odwieczną, plemienną walkę z PiS-em, wkroczył na arenę, kiedy mocowało się na niej dwóch gigantów - i jednemu z nich ściągnął gacie. Tak może czuć się od dziś platforma i sam Tusk, który w pierwszym dniu po wyborach usłyszał od Korwina o Trybunale Stanu. To początek końca PO. I za to Korwinowi chwała.
Liczę, że PiS wykorzysta moment konsternacji i powali rywala na łopatki, a przy okazji zobaczy na kogo głosowała nadchodząca fala młodych wyborców (w grupie wiekowej 18-25: Nowa Prawica (28,5%), PiS 21,5% Ruch Narodowy 6%) i wyciągnie wnioski: więcej republikanizmu i znalezienie wyrazisego modelu konserwatysty - oto zadanie stojące przed PiS.
No to do boju!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1376 odsłon
Komentarze
Mlodziez ktotora glosowala na Kurwina to ta sama co glosowala
26 Maja, 2014 - 17:13
na Palikota,tak ze to tylko oszolomy bez zadnej wartosci.
Mike zreszta jak i Tusk to agent kacapskich sluzb i nikomu z PObolszewi wlos nie spadnie bo oni dla tych sluzb pracuja
Mike tylko uzyl populistycznej propagandy zeby wejsc w gre i dalej niszczyc prawice.
Ja też nie ufam Korwinowi,
26 Maja, 2014 - 23:49
Ja też nie ufam Korwinowi, ale zrobił dobrą robotę dla PiS. Trzeba to skrzętnie wykorzystać. Wyeliminował też Palikota, bo część jego elektoratu liczyła, że Palikot ma pomysł na gospodarkę. A nie ma.
Szlag mnie trafia, oficjalne wyniki - PO górą... Ruskie serwery?