Reset smoleński. Szczera rozmowa z prezydentem Obamą (satyra)

Obrazek użytkownika CyprianPolak
Humor i satyra

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI – Panie prezydencie powiedział pan: „Reset w stosunkach z Rosją”, myśląc o Polsce i Rosji i tak określił pan przełom, który nastąpił po 10 kwietnia.

BARACK HUSSEJN OBAMA - Użyłem dokładnie słowa „reset” ponieważ ono oddaje najlepiej sens tego co się stało. Jeśli komputer się zacina, postępujemy z nim brutalnie wyłączając go na chwilę; następuje przerwanie programu i program wraca od nowa. Czasami traci się przy tym pewne dane, jak została utracona wasza elita patriotyczna, ale tak być musi, a że nic nie dzieje się w próżni, wszystko potem wraca do gry, aczkolwiek ustawienie i rozdanie jest inne.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Reset smoleński by jedyną możliwą formą?

BARACK HUSSEJNOWICZ OBAMA - Tak, trzeba było zresetować, nie było innej możliwości. Bo to chodzi o nowe rozdanie, nie tylko polskie, ale i światowe.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Czyli takie pojednanie po trupach?

BARACK HUSSEJN OBAMA - Proszę nie dramatyzować. Polityka to polityka, a prawdziwa polityka to realna polityka. Zresztą byście nie mieli kompleksów przypomnę że my też mamy takie tradycję mordowania własnych obywateli by uzyskać efekt polityczny i zwiększyć siłę gospodarczą i militarną kraju. Ameryka nie chciała przystąpić do II wojny, to wystawiliśmy Pearl Harboiur. Zginęło trochę ludzi, ale trzeba było.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - No i WTC panie prezydencie.

BARACK HUSSEJN OBAMA - Właśnie, WTC. 3 tysiące ludzi wyprawiliśmy na tamten świat. Z tym że to nie była elita jak u was. Na to sobie nie pozwalamy, na utratę elit, my Ameryka i kraje Zachodu.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - U nas inne obyczaje, w końcu Europa Wschodnia. Ale nie polskie panie prezydencie. W Katyniu przecież Polacy mordowali swoja elitę tylko Sowieci i nie Polacy kłamali potem z własnej woli, tylko służalcy Stalina.

BARACK HUSSEJN OBAMA - Tak, z wami Polakami to jest ten problem, dziwić się można że jeszcze istniejecie. Coś w tym jest, bo Putin robi zamachy i morduje dziennikarzy, ale nie wymorduje swojej elity . W rzeczy samej nie do pomyślenia jest aby wysłał na tamten świat całe dowództwo.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Pana prezydenta główny kontrkandydat do prezydentury powiedział :Gdy patrzę w oczy Putina, widzę trzy litery : KGB. Pan prezydent nigdy by tak nie powiedział:

BARACK HUSSEJN OBAMA - Oczywiście że nie. Przecież wychowałem się pod wpływami komunistycznymi. To byli moi mentorzy. Wiec Rosja mi nie śmierdzi.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Właśnie tak jest z panem prezydentem. Nie wiadomo kto pan jest. Niby nie urodził się na Hawajach, popiera pana lobby żydowskie. Do tego walka z islamem, a pan krypto wyznawca islamu Barack Hussejn. Niezła heca. Poza tym kto wie, może ze strony białoskórej żyd. Te pragnienie mordowania nienarodzonych dzieci w Ameryce i promowanie tego gdzie się da, wygląda na bardzo masońskie. Prawdziwa z pana prezydenta bomba wodorowa.

BARACK HUSSEJN OBAMA - Ha ha ha. Coś jest na rzeczy. Pamiętajmy ze wszyscy prezydenci Stanów Zjednoczonych wielu ostatnich lat byli masonami. Wyjątkiem był Ronald Reagan - dlatego był tak znienawidzony.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Nie pojechał pan prezydent jednak do Krakowa.

BARACK HUSSEJN OBAMA -Trzeba się jakoś zachować, więc spotkałem się z rodzinami ofiar.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Z częścią.

BARACK HUSSEJN OBAMA - No tak, z częścią bo przecież nie chodziło mi o to aby podnosić opozycję.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Wcześniej jednak wydawało się że pan prezydent ma taki zamiar.

BARACK HUSSEJN OBAMA - Ma pan na pewno na myśli moje zaniepokojenie tragedią smoleńską wyrażone niedawno i sugestie mojego ambasadora, że jeśli będę chciał odwiedził Wawel gdzie jest pochowany Lech Kaczyński, nic mnie od tego nie powstrzyma. W rzeczy samej miałem takie zamiary. Moi doradcy jednak odradzili mi to. Ponadto jestem pod wpływem lobby żydowskiego. Żydzi bardzo stanowczo poprosili mnie abym załatwiał im sprawę restytucji mienia pożydowskiego. Nie mogę równocześnie uwypuklać Polski jako ofiary nieznanej w nowożytnej historii tragedii utraty ścisłej elity państwa, nadto przypominać niejako dawną wielkość waszego państwa, gdzie są pochowani wasi najwięksi królowie i występować w imieniu żydowskich roszczeń. Miałem takie propolskie chęci, ale to było chwilowe, a jak chwilowe możecie przekonać się po tym że dokładnie na siedemnasty września ogłosiłem rezygnację z tarczy antyrakietowej, a w czasie pogrzebu prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie tylko nie przyleciałem, ale grałem w golfa.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - A gaz łupkowy? Wydawało się że on może nas uratować z rąk sowieckich bo Amerykanie zechcą go wydobywać

BARACK HUSSEJN OBAMA - Wie pan dobrze, że jak gospodarz nie chce to się nie porusza tematu. Poza tym, czy mam rozmawiać o gazie łupkowym z sowiecki agentami ?

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Mówił pan prezydent że jest kryptokomunistą.

BARACK HUSSEJN OBAMA -To że jestem kryptokomunistą, nie znaczy że szanuję agentów którzy działają na rzecz innego pastwa. Czekistów, Kagiebowców szanuję bo działają na rzecz własnego państwa. Oczywiście gaz łupkowy by się przydał. Ale to nie stracony pieniądz, bo w zamian za rezygnację z wydobywania, ściślej za brak angażowania się, (bo przecież nie zabronimy naszym firmom, to nie Rosja), utargujemy coś od Rosji.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI -Jest jednak i tak że niektóre firm amerykańskie zajmujące się gazem łupkowym zostały wykupione przez rosyjski kapitał.

BARACK HUSSEJN OBAMA -Wykupują nas to Chińczycy, to Rosjanie. Taki jest wiatr historii. Sam pan widzi, że nie wszystko robi jak chce nawet wielkie mocarstwo.

DZIENNIKARZ: POLAK Z POLSKI - Dziękuję panie prezydencie za rozmowę.

Brak głosów