STOP ROSYJSKIEJ AGRESJI!

Obrazek użytkownika Inicjatywa Solidarni z Gruzją
Świat

W Krakowie ponad 200 osób bierze udział w manifestacji przeciwko rosyjskiej agresji na Gruzję. Protestują sympatycy klubu „Gazety Polskiej”, politycy i mieszkańcy miasta.

„Czechosłowacja 1968, Gruzja 2008 - nie ma zgody na powtórkę” – pod takim hasłem wyruszył marsz protestu spod rosyjskiego konsulatu na krakowski Rynek. Do manifestujących dołączyli m. in. posłowie Zbigniew Wassermann i Ryszard Terlecki oraz Christopher Harrot z walijskich związków zawodowych. „Wolna Gruzja”, „Norymberga dla Putina” – skandują krakowianie, organizacje kombatanckie i prawicowe oraz przebywający w stolicy Małopolski Gruzini i Czeczeni.

- W 1968 r. dominowały uczucia wstydu za to, co robi wojsko polskie, ale nie można było nic zdziałać. Teraz sytuacja jest zupełnie inna. Polska stoi na czele państw, które wspierają Gruzję. Na Placu w Tbilisi co wieczór skandowano „Polska, Polska!” – to bardzo budujące – mówi Niezależnej.pl poseł Ryszard Terlecki, nawiązując do rocznicy inwazji na Czechosłowację.

W podobnym tonie wypowiada się poseł Zbigniew Wassermann. – To niezwykle ważne, by być solidarnym w takiej sytuacji, jak teraz ta w Gruzji – mówi. Poseł zaznacza, że na miejscu Gruzji mogłoby się znaleźć także inne państwo, nie wyłączając Polski.

- Lech Kaczyński miał odwagę powiedzieć wprost, że mamy do czynienia z międzynarodowym łamaniem praw człowieka. Minął czas, gdy chowało się głowę w piasek. Polski prezydent miał odwagę, by stanąć na czele państw bałtyckich – podkreśla minister Wassermann i dodaje: - Stać nas na to, żeby akcentować swoje postawy. To w rękach USA i państw Europy jest zadanie, by powiedzieć Rosji, że nie ma zgody na jej działania.

Politycy, a wraz z nimi manifestujący w Krakowie liczą na szybkie – bez „przekłamań i kamuflaży”, jak określił Zbigniew Wassermann – wycofanie wojsk rosyjskich z Gruzji. Protestujący mają również nadzieję, że Gruzja szybko wejdzie do NATO. Dzisiaj to bardzo ważne dla polityki międzynarodowej – podkreślają.

zródło www.niezalezna.pl

Brak głosów