rosyjska konferencja prasowa kojarzy mi się i przypomina klasyczne sytuacje gdy, jeden z dwóch wspólników zbrodni, próbuje pos

Obrazek użytkownika Kajeka
Kraj

Dzisiejsza /17.02./ rosyjska konferencja prasowa kojarzy mi się i przypomina klasyczne sytuacje gdy, jeden z dwóch wspólników zbrodni, próbuje pospiesznie obciążyć drugiego wspólnika /nawet mu podległego/ nim on jego obciąży.
Konferencja organizowana o 05 rano, bez zawiadomienia polskich specjalistów to tak jak by ja m.in. technik nie mający pojęcia o medycynie miał polemizować z konsylium lekarskim.
Ponoć w poprzedzającej nocy ukazało się w ruskim internecie zawiadomienie o konferencji, ale taka wiadomość to kpina.
/Zaznaczam że nie jestem ekspertem od lotnictwa ale na żywo oglądałem konferencję a psychologiczni eksperci twierdzą że mam talent do obserwacji ludzkich zachowań wyciągania z nich prawidłowych wniosków.
Konferencja odbyła się zaraz po powrocie polskich prokuratorów, może prokuratorzy coś zwęszyli. Jednego z kontrolerów widać ruszyło sumienie może to ten co krzyknoł gdzie Polacy pchają się.. może w domyśle? -żeby ich zamordowali, może ten kontroler coś chlapnoł prokuratorom. Zamordować prokuratorów było niezręczne, pozatem można było liczyć że tzw. "nasi" zamkną im buzie.
Ciekawy czy to ten kontroler który pobrał urlop?. Ciekawy będzie sprawdzić czy za kilka lat ten kontroler będzie wśród żywych.
W konferencji prócz zaskoczonych dziennikarzy wzięli udział doświadczeni rosyjscy piloci, opierający się wyłącznie na materiałach Anodiny, bez znajomości wyników śledztwa.
Na szereg wyskakujących pytań obytych już z śledztwem naszych dziennikarzy, ruskie odpowiedzieli wykrętnie lub nie odpowiedzieli zmykając pospiesznie po 2 godzinach konferencję. Co za mocarstwo ta Rosja że tak doświadczeni piloci to słabe panienki, upadające ze znużenia po 2-ch godzinach?
I tak m. in. .> nie dowiedzieliśmy się co robili wojskowi kręcący się po pasie przed przylotem polskiego samolotu, czy wykręcali żarówki?
>Kontrolerzy lub kontroler /pułkownik/ podał informację na pasie i wysokości /w linii i kierunku/ wyjaśniono że to nie ważne bo podano to przy pierwszych światłach , ważne by przy drugich. Przy drugich bo przy drugich nie zdążyli by się podnieść na drugi krąg nie ścinająć drzew./ zresztą podano informację że jesteś na 100m, gdy byli na 40m.
> Wieża nie podała jaki mieli rodzaj ciśnienia do określenia wysokości, domagając się od pilotów by podali wysokość, chyba dla sprawdzenia czy do katastrofy dojdzie czy trzeba zastosować dodatkowe środki by ją spowodować. Nad tym czuwał przybyły nagle pułkownik który rozmawiał ciągle z Moskwą.
>Naprzód zarzucano że polscy lotnicy nie wzieli ruskiego pilota, a później wyszło że ruskie nie odpowiadali na polskie prośby o takiego pilota.
Zirytowany rusek wyjaśnił że, jak ktoś wielokrotnie zaprasza się na uroczystość a gospodarz nie odpowiada, to znaczy że go nie chce.
Może obawiali się że gość coś powie co jego poprzednik o słabym charakterze, lub uzależniony od gospodarze bał się powiedzieć,. Wiedzieli że goście i tek przylecą, a oni jak ich zmordują będą mieli alibi że przylecieli na własną odpowiedzialność.
Rosjanie ślamazarnie kryją swoją odpowiedzialność, zwalają na polskich oficjeli /którzy jeszcze przed zakończeniem śledztwa dostarczyli im argumentów/. Może "Polacy" ich zdenerwowali że nieudolnie ich kryją.
> Zarzucono że strona polska z takim pasażerem powinna sprawdzić przed przy lotem lotnisko i uzupełnić je we własny sprzęd, ale okazało się że już nawet po mordzie /nie mówiąc o sytuacji przed przylotem delegacji/ Rosjanie nie odpowiedzieli na wielokrotne polskie prośby o podanie i umożliwienie zapoznanie się ze stanem lotniska. w jednej sprawie mają rację Rosjanie.
Nie wyobrażalną zbrodnią jest nie postawienie sprawy kontroli lotniska przez rząd polski na ostrzu noża. Nie wiem co sądzić że to świadczy o krańcowym niedorozwoju umysłowym rządu?, czy o zdradzie dla pozbycia się konkurenta?
>Rosjanie mówią ze niemożliwe jest zamknięcie lotniska to bezczelne kłamstwo lotniska ich tez były zamykane z powodu warunków uniemożliwiających lądowanie, nie mówiąc że tu chodziło tylko o zakaz lądowania a nie zamkniecie
>Pozaten co za cyrki z plombowaniem czarnych skrzynek, skoro oryginały też można sfałszować. Polsce należało oddać oryginały czarnych skrzynek od razu a Rosjanie mogli pracować na kopiach przez nich wykonanych.
>Na konferencji mówiona nieuprawnienie o stanie psychologicznym polskiej załogi, ba sugerowano coś o mani samobójczej. Czyli załoga uciekła z psychiatryka.
Powtórnie drwiono z polskiej ochrony że nie zapewniła bezpieczeństwa głównemu.
Drwiono z polskiej załogi twierdząc ze gdyby kontrolerem był goryl to prawidłowo wyszkolona załoga powinna uniknąć katastrofy. /Może nasze ZOO sprzeda im małpy dla zatrudnienia na stanowiskach kontrolerów.
Nawiasem mówiąc gdyby to był wypadek nie mord, to takie wyjątkowo bezczelne i chamskie prowadzenie konferencji było by powodem do zerwania stosunków dyplomatycznych/choć na jakiś czas/ w każdym niepodległym państwie i przy rządzie mającym choć odrobinę szacunku do swego narodu.
W ogóle nie mówiono o technologicznych faktach zgodnych z prawami fizyki/ gdzie pozostałe fragmenty samolotu, jak cieńkie drzewko wywróciło samolot, jak dokonano tak wielkiego zniszczenia. Wg. wyliczeń fizycznych parametrów niemożliwego, dlaczego samolot rozpoczoł prawie nagle pikowanie do ziemi, dlaczego pośpiesznie niszczono dowody zbrodni stanowiące własność innego państwa, itp.,itp.,itp./
>Ciekawi mnie też dlaczego wydano na remont samolotu więcej niż wynosiła jego wartość.
może ktoś wzioł łapówkę?
>Dlaczego wypuszczono niedostatecznie do lotu przygotowany samolot / a bezprzecznie to miało miejsce/ Pytam czy to spisek?, czy też łapówka i zdrada??!!.
P.S. okazuje się że Rosja stalina wysyła na Sybir rodziny pomordowanych a Rosja Putina ich morduje.

Brak głosów

Komentarze

http://www.videofact.com/polska/robocze%20today/process16A.html

Tak to prawda szczerze mowiac balem sie ze komus moze sie cos stac, ktorys z prokuratorow mogl miec wypadek posliznal sie na mokrej podlodze w hotelu itp. Niedawno ich jeneral zasłabl w wannie biedaczyna i kipnał, coz dopiero tacy wątli Polacy. Oj ta Maskwa tieżało dumać o liekkoj i spokojnoj nocy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#136356