impresje tureckie /2/-odpowiedzi

Impresje tureckie 2
W komentarzach do impresji/1/ niektórzy czytelnicy poza uzupełnieniami niektórych pominiętych przeze mnie wątków pytali:
>Po co im / Turkom/ 800tys. armia
>Co Turcy robią z potokiem wpływających do nich pieniędzy, że stopa życiowa jest u nich tak niska.
Odpowiem za Turków.
–Przykład Gruzji ilustrujący niewygasłe dążenia imperialne sąsiedniego mocarstwa super zła wystarczy za pierwszą odpowiedź.
-Pieniądze idą na modernizację kraju i armii.
Niech czytający odpowiedzą sobie czy widzą w naszych nadmorskich turystycznych miasteczkach przy prawie wszystkich przejściach dla pieszych progi. Czy pasma ruchu są poprzedzielane roślinnością. Czy wszędzie są podziemne przejścia pod ruchliwymi szosami. Czy nadbrzeżne drogi są odgrodzone siatkami by nikt nie przebiegł na drogą stronę w niedozwolonym miejscu.
Na modernizację, nową infrastrukturę i nowocześnienie kraju muszą iść bajońskie sumy.
Po zatem u nas na unowocześnienie armii idzie nie wiele więcej jak 1% , a tam ok.25 a konieczność tego jest uzasadniona w pierwszej odpowiedzi.
Jeżeli chodzi o łapownictwo na szczytach choć tradycyjne jest ono tylko cieniem naszego.
Barbarzyństwo motłochu tureckiego jest tylko mizernym echem barbarzyństwa sowieckiego, doprowadzonego ostatnimi czasy do prefekcji. Pomijając demokratyzację kraju, która i tak jest większa /o niebo od naszej, pod rządami tusko- szajki/, to dbałość o narodową rację stanu to diametralnie różni władze tureckie od władz nami rządzącymi. Oczywiście na korzyść Turków.
Dla „:naszego” PO pojęcia polska racja stanu, interes narodowy są pojęciami całkowicie nieznanymi. Interesują ich tylko prywatyzacje za grosze dla łapówek, służenie interesom wrogich nam mocarstw dla przedłużenia trwania przy żłobie i całkowita obojętność wobec losów współobywateli.
Rządzący u nas lubią zbierać zagraniczne wyróżnienia i pochwały, modernizują ustawy o stanie wojennym i zgromadzeniach i upatrują kraj ucieczki gdzie można dokonać transferu pieniędzy w przypadku gdy pranie mózgów i nowe ustawy nie zapobiegną otrzeźwieniu i zmądrzeniu społeczeństwa. Kajeka