Co sobie i Wam życzę, czyli czego mnie się zachciewa.

Obrazek użytkownika Kajeka
Kraj

Co sobie i Wam życzę, czyli czego mnie się zachciewa.
Wobec ogłoszenia w tum tygodniu przez PO w wywiadach liderów powrót do ostrej brutalnej polemiki, nawet w ocenie śp. naszego zamordowanego Prezydenta.- chciałbym aby:
>Wszystkie istniejące Komitety oparcia Lecha Kaczyńskiego i nowo tworzone /niech tworzą się
jak grzyby po deszczu/. stworzyły łącznik między sobą i pierwszą ich wspólną inicjatywą było wspólne zbierania miliona podpisów pod apelem Wrocławskiego Komitetu o postawienia kliki
tuska pod trybunał stanu.
Chciałbym by zapanowało zrozumienie że tyle podpisów pod takim apelem niezależnie od skutku, stałby się faktem politycznym i propagandowym w skali kraju i zagranicy.
>Żeby ludzie zrozumieli że wtłaczane mam przez komunistyczną nowo mowę jamko pewnik twierdzenie że za wszelką ceną należy dążyć do pojednania z drapieżnym imperium rosyjskim wbrew interesom kraju, zagraża nam i Europie.
>Zachciewa mi się by zgodnie z szeregu propozycjami, wyznający ideały PISu, działali na dwa fronty
/na dwa sposoby/. Jedni odpowiadali na ostre brutalne ciosy równie ostrą polemiką,
zgodnie z zasadą "gwałt niech się gwałtem odciska". Inni trafiali argumentami ekonomicznymi,
do tych którzy w prowadzenie w błąd obłudą PO, krzyczą "mamy dość polityki, chcemy
chleba i mamony".
>Chcę by spróbowano tych zaparli się Polski, tradycji dziejów i co zdradzają ojczyznę , za "nędzny ochłap żarcia, srebniki judasza" budzić ze snu upiornego co prowadzą czarty by zrozumieli, że ich
szacunek do samych siebie i szacunek ich dzieci do nich, zamiast pogardy jest też coś warty.
>Chciałbym by działacze PIS, nie zachowywali się jak urzędnicy, którzy boją się wykazywać własną inicjatywę i by ją wykazywali, i przez te parę miesięcy myśleli o wyborach nawet w czasie wypoczynku a gdy im wyjdzie coś nie tak nie obrażali się za zwrócone uwagi jak zmanierowane primadonny a przyjęli dla dobra kraju pouczenie czy "klaps" za normalną rzecz.
Chciałbym żeby kandydaci na posłów wiedzieli o tym, że nam wyborcom zależy by naszych posłów było jak najwięcej a nie kto z nich nim zostanie.
>Chciałbym by członkowie Komitetów poparcia o znanych nazwiskach /profesorowie i inni/ nie traktowali swój akces tylko jako werbalny szyld poparcia, ale przez te parę miesięcy poświecili część swojego czasu przeznaczonego na fuchy na tłumaczenie nie przekonanym o istocie konfliktu dzielącego społeczeństwo, by wyszli do ludzi w czasie pół paneli, chociażby organizowanych w salkach parafialnych.
>Chciałbym by skanalizowano pragnienia setek tysięcy obudzonych Polaków chcących działać, by nie zmarnowano i nie zaprzepaszczono ich entuzjazmu, by nie dopuścić by się zniechęcili a ich entuzjazm nie wykorzystali różni karierowicze dla swoich celów nie mających nic wspólnego a interesem kraju.
>Chcę by tłumaczono ludziom którzy przyjmują bez namysły wtłaczane im przez media idiotyczne argumenty m.in. że PIS dzieli ludzi, że to jest odwracanie kota ogonem do góry, że to PO od chwili odrzucenia dla swoich niecnych celów POPISU, zaczeła dzielić ludzi na prawomyślnie myślących wg. podanych wzorów i obrażanych moherowców.
> Chciałbym byśmy /o wstydzie/ nie byli gorsi od Islamistów wychowanych od tysiąc leci w uległości od tyranów i potrafili choćby jak oni zwołać się na Facebooku w setkach tysięcy do obrony ojczyzny i tysiąc letniej tradycji ojców. Czy za dużo oczekuję??
Czy moje oczekiwania i chcenia są też Waszymi pragnieniami?. Jeże tak to spełniajcie je i odezwijcie się z propozycjami jak te oczekiwania spełniać.

Brak głosów