Nasi parszywi alianci
Jak wiadomo szyfrogramy zakodowane przy pomocy Enigmy już w 1932 roku udało się rozszyfrować polskim kryptologom: Marianowi Rejewskiemu, Jerzemu Różyckiemu i Henrykowi Zygalskiemu.
Po wkroczeniu Niemiec do południowej Francji 9 listopada 1942 zaistniała konieczność ewakuowania ośrodka kryptologicznego Cadix z rejonu Uzès.
Rejewski i Zygalski przedostali się w sierpniu 1943 do Wielkiej Brytanii. 16 sierpnia obaj rozpoczęli pracę w jednostce radiowej Sztabu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych w Stanmore-Boxmoor pod Londynem, gdzie pracowali do zakończenia wojny.
Dzięki pracy kryptologów polskich, a później także brytyjskich z Blechley Park, oraz dzięki przechwyconym w międzyczasie egzemplarzom Enigmy, pod koniec wojny praktycznie cała korespondencja szyfrowana przy jej pomocy była odczytywana przez aliantów. Średnio na dekryptaż niemieckiego meldunku wystarczał jeden do dwóch dni.
Właśnie obejrzałam na HISTORY historię kryptologii,ze szczególnym uwzględnieniem odkrycia kodu Enigmy, w której nie było najmniejszej wzmianki o polskich matematykach. Wszystkiego dokonali Anglicy z Blechley Park.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1830 odsłon
Komentarze
Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 18:22
9 listopad 42-sierpień 43.
W ciąży byli?
Cadix - w istocie był internowaniem .
Po przekazaniu wszystkich tajemnic -
Napisze za kozą - "książka jest lepsza"
Re: Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 18:56
Po wkroczeniu Niemiec do południowej Francji 9 listopada 1942 zaistniała konieczność ewakuowania ośrodka Cadix z rejonu Uzès.
Rejewski i Zygalski 29 stycznia 1943 przedostali się przez granicę francusko-hiszpańską, ale w Hiszpanii prawie natychmiast zostali aresztowani przez tamtejszą policję. Najpierw osadzono ich w więzieniu w Séo de Urgel, a 24 marca przeniesiono do innego więzienia w Lérida. Ostatecznie dzięki wstawiennictwu Polskiego Czerwonego Krzyża obaj kryptolodzy zostali 4 maja uwolnieni i odesłani do Madrytu[24]. Następnie Rejewski i Zygalski przedostali się do Portugalii skąd na pokładzie HMS Scottish popłynęli do Gibraltaru, a stamtąd samolotem Douglas DC-3 do Wielkiej Brytanii, gdzie dotarli 3 sierpnia 1943. 16 sierpnia obaj rozpoczęli pracę w jednostce radiowej Sztabu Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych w Stanmore-Boxmoor pod Londynem, gdzie pracowali do zakończenia wojny.
Pozostali członkowie przedwojennego Biura Szyfrów – płk Gwidon Langer i mjr Maksymilian Ciężki – zostali złapani przez Niemców i wysłani do oflagu Schloss-Eisenberg. Inż. Antoni Palluth i Edward Fokczyński trafili do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen, gdzie obaj ponieśli śmierć; Palluth podczas alianckiego nalotu, a Fokczyński z wycieńczenia.Pozdrawiam
Sigma
Sigma
28 Października, 2010 - 19:17
Martylologia ukazana -
Mogło być inaczej -
Alianci mieli możliwości techniczne i organzacyjne przewieżienia w/w .
Re: Sigma
28 Października, 2010 - 21:07
Nie chodzi o martyrologię, tylko o wyjaśnienie, dlaczego dotarcie do Anglii zajęło im tyle czasu.
Pozdrawiam
Sigma
Oto idzie Sigma. I jak
28 Października, 2010 - 21:22
Oto idzie Sigma.
I jak zauważysz . pierwszy dociekałem :)
Niestety . Nie mam w zasięgu wzroku tej kniżki.
Ważna jest świadomość - jak nas dymają.
I jak bardzojesteśmy łatwowierni w sojusze i pakty.
Przyjdzie czas na opisanie transakcji z naszą agenturą w czsie przyjmowania do Nato.
Tylko. w świetle ostatnich faktów - nie nadąząm już kto jest agentem podwójnym do potęgi 1 ,2 , 3 .
Re: Oto idzie Sigma. I jak
28 Października, 2010 - 21:36
Bez wątpienia, pierwszy ;)
Agentów ci u nas dostatek. Jeżeli malutka Litwa ma tylko samej sowieckiej agentury 3000 sztuk, to proporcjonalnie u nas jest tej hołoty 30 000. A agenci innych opcji?
Natomiast jesli chodzi o agentów podwójnych, a może i potrojnych, to interesuje mnie postać Sikorskiego
Pozdrawiam
Sigma
Oto idzie Sigma. -enigma
28 Października, 2010 - 21:48
mam w łapkach:)
"W kręgu enigmy" Władysław Kozaczuk
ISBN 85-05-11254-3 "Książka i Wiedza"
poszlaki w/s dziennikarza .Nie ma co szukać -
Re: Oto idzie Sigma. -enigma
28 Października, 2010 - 21:59
Dzięki, gdzieś to znajdę
Pozdrawiam
Sigma
Re: Oto idzie Sigma. -enigma
28 Października, 2010 - 22:16
miłej lektury.
Rojewski w latach 70 rozszyfrował korespondencje PPS .
Spoczywa na Powązkach.
Inny wieki Polak -Jacek Karpiński
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100223/KRAJ/912519615
Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 18:23
Bo wszyscy bardzo kochają Polaków, czemu dali wyraz swoją obecnością na pogrzebie naszej Pary Prezydenckiej poległej w zamachu.
Dla Francuzów liczą się Mistrale sprzedawane ruskim.
Dla Szkopów kluczową jest gazrura na dnie Bałtyku.
Kto nam sprzyja w Europie i na świecie?
Możemy liczyć tylko i wyłącznie na siebie.
Musimy też jak najszybciej stworzyć koalicję z takimi państwami jak Węgry, Czechy i Rumunia, poszerzając ją oczywiście o inne państwa wyrażające się chęcią w niej uczestnictwa.
Pozdrawiam
Re: Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 22:04
Podpisuję się obiema rękami. Kłania się koncepcja jagiellonska ś.p.Lecha Kaczyńskiego
Pozdrawiam
Sigma
Re: Re: Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 22:24
i sprzęt jest
http://forum.astropolis.pl/topic/24035-polska-rakieta-kosmiczna-z-lat-60/
Otóż to.
29 Października, 2010 - 07:56
Dlatego też powinniśmy podkręcić naszą polsko - polską napierdalankę i tłuc się dotąd, aż zostanie jeden. A ten jeden pozostały ogoli łeb, owinie sie pomarańczowym kocem i pojedzie do Tybetu.
pozdrawiam
Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 19:06
Film produkcji brytyjskiej, że z głupia frant zapytam?
Pies ich trącał. ;D
toć był nawet taki wyspiarski gniot kinowy o Enigmie ;/
28 Października, 2010 - 19:40
oczywiscie "dumny Albion" zawłaszczył sobie 100% zasług. Prawda taka że gdyby nie dekryptaż większości niemieckich szyfrogramów zawdzięczany polskim matematykom, to nawet nasi piloci nie uratowali by tych bufonów przed klęską
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Re: toć był nawet taki wyspiarski gniot kinowy o Enigmie ;/
28 Października, 2010 - 19:53
Polska ksiązka - mam gdzieś (czarna okładka)
Historia budowania ośrodka deszyfującego - nabór kandydatów .Rys historyczny na wywiad elektroniczny(nasłuch radiowy) Historia ewolucji maszynki.
Zabawy z dodatkowymi dynksami .
Fascynująca.
Te kiły zachodnie czy usa - nie mają nic wspólnego z historią o Enigmie.
Ach . Jest jeszcze jedna fajna księga .
"Przyszła wojna" Wł. Sikorski- smakowity język tanki, paraszuty.
Re: Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 20:25
Oczywiście, jakże by inaczej. Pozdrawiam
Sigma
Re: Re: Nasi parszywi alianci
28 Października, 2010 - 20:50
Brytyjskiej, a jakże Pozdrawiam
Sigma
Jak się czegoś raz nauczymy to wykonujemy wszystko jak
28 Października, 2010 - 20:04
bezmyślne automaty.
W latach 30/40 XX wieku przekazaliśmy polską wiedzę o Enigmie za friko.
10.04.2010 roku wykonaliśmy podobny krok i przekazaliśmy zdobyczne kody NATO dla bratniej Rosji też za friko dokładając do tego w gratisie 96 najwyższej rangi Polaków zapakowany w ruski samolot, który tez zwróciliśmy gratis.
Chłopcy od szmacianki zapomnieli o tym, że wystąpiliśmy z układu warszawskiego i RWPG.
Ot takie koło historii, bo chyba nikt nie powie, ze to koło od roweru.
Obibok na własny koszt
Re: Jak się czegoś raz nauczymy to wykonujemy wszystko jak
28 Października, 2010 - 20:07
a mgnenie wiosny wstecz - wszystkich agentów oddaliśmy w łapska USA.
To nie koło a zwykłą działalność - rozrywkowa (prostytucja)
Jan Bogatko ...bez
28 Października, 2010 - 21:05
Jan Bogatko
...bez placówki, która wskazywałaby mediom na to, że wdepnęły i to w kilku językach, nie mamy szans zwalczać stereotypów po przegranej przez nas II WS.
Polska nie prowadzi polityki historycznej.
To się mści.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Jan Bogatko ...bez
28 Października, 2010 - 22:01
Wyliczanie - czego nie prowadzi Polska, odkąd na tronie zasiadł Donek I Podejrzany - zajęłoby nam resztę życia
Pozdrawiam
Sigma
Re: Jak się czegoś raz nauczymy to wykonujemy wszystko jak
28 Października, 2010 - 22:10
Na to wygląda, że mamy RWPG bis, szczególnie, że nie dalej niż wczoraj Ruskie oświadczyły NATO, że jeżeli do nich przystąpią, to tylko za cenę nie umieszczania przez nich na terenie państw środkowoeuropejskich znaczących sił.
Nie zauważyłam, żeby ktoś pytał państwa środkowoeuropejskie o zdanie w tej kwestii Pozdrawiam
Sigma
Re: Nasi parszywi alianci
29 Października, 2010 - 06:50
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Tak wygląda historia w odmianie koszer.
Takich kwiatków jest więcej.
Pozdrawiam.
SpiritoLibero