JUTRO 25-ROCZNICA CZARNOBYLA! DEMONSTRACJE ANTYATOMOWE:
Planowane demonstracje antyatomowe w 25-ą rocznicę katastrofy w Czarnobylu [za: IAN, czyli Inicjatywa Anty Nuklearna ]
Planowane demonstracje antyatomowe
[za: IAN, czyli Inicjatywa Anty Nuklearna ]
26.04.2011, wtorek
Gdańsk, pod Kinem „Krewetka”, godz. 17.00
Lubartów, Plac pod Sezamem, godz. 14.00
Łódź, Plac Wolności, godz. 11.00
Katowice, Rondo pod Spodkiem, godz. 12.00
Kraków, Rynek Główny, pod pomnikiem Adama Mickiewicza, godz. 14.00
Poznań, ul. Półwiejska, Pod Starym Marychem, godz. 15.30
Warszawa, Plac Trzech Krzyży 3/5, pod Ministerstwem Gospodarki, godz. 11.30
Wrocław, Plac Powstańców Warszawy 1-3, pod Urzędem Wojewódzkim, godz. 13.00
Inne imprezy:
ŁÓDZKIE DNI AKCJI ANTYATOMOWYCH
26 kwietnia
KARAWANA ROWEROWA
Po manifestacji przejazd rowerzystów na ognisko i piknik ...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1562 odsłony
Komentarze
Cenię Jana napomnienie
25 Kwietnia, 2011 - 12:55
Sigmo, pytałaś mnie we wcześniejszym poście o Niemcy.
- Prócz pobożnych zapewnień zamknięcia programu energetyki nuklearnej do 2022 z jednej strony, pytań o koszty towarzyszące całej operacji - łącznie z uzależnieniem od sovieckiego gazu z drugiej: IMO, nic nie wynika. Patologiczny pat. Poza paroma truizmami, które sobie może każdy znaleźć na ulicy, nie napiszę nic nowego.
• W Niemczech - choć obieg informacji tworzy pewien constans - główne media jednak są lewackie, a komentarze hojnie opłacone. Wszystko, co zachwyca byłych Bündnisów, niepokoi mnie w równym stopniu, jak rozbrykana niemiecka radykalna prawica. (Nie mówiąc o ostatniej, państwowej awanturze z "Rodłem", z którym jestem emocjonalnie związany.)
• Niemcy Putin zasypuje petrorubelkami - z tego powodu wszystkie drogi prowadzą i będą prowadzić do Gazpromu, czy innych tajnych służb z Łubianki. Ów związek Niemcy (naród) muszą odkryć/odkrywają samodzielnie, przy pomocy horrendalnie wysokich rachunków.
• W Niemczech, gra energią nuklearną w obecnej chwili należy wyłącznie do ponadnarodowego konsorcjum, wynajmującego i opłacającego: byłych stazioli, zielonych lewaków w krasne kropki, krasnych lewaków w kropki zielone, oraz pożytecznych gamoni z różnych klas zaszeregowań, do wójtów gmin włącznie. Gamoni przekonanych o konieczności walki z globalnym CO2ipieniem, wspierających lokalnie takie bzdety jak "farmy wiatrowe".
[Zbyt ciepłe, globalne poranki rzeczywiście szkodzą: http://wiadomosci.onet.pl/nauka/to-bedzie-najcieplejszy-rok-w-naszej-historii,1,4091473,wiadomosc.html. Pan Profesor ma na nazwisko Piskozub. Jacek Piskozub. Przy okazji: jeżeli ktoś chce zobaczyć, jak jego pieniądze unoszą się swobodnie w powietrze, by już nigdy więcej nie wrócić - niech kupi sobie elektrownię wiatrową (albo zacznie palić papierosy
]
Jestem przeciwny energetyce nuklearnej, z tego samego powodu, dla którego rzadko jadam mięso. Nie dlatego nie spożywam mielonego, że krówki mają takie ładne oooczy... szkoooda... , czy mym pragnieniem jest zostać weggi albo maggi. Nie. Powodem jest nieodpowiedzialność i strukturalna demoralizacja pracy ludzkiej oraz jej efektów.
Nie pojmę mechaniki biznesu, która tworzy obozy tortur dla zwierząt hodowlanych. Tak, jak nie pojmę mechaniki biznesu, która na przykład dopuszcza budowanie EJ na uskokach tektonicznych, lub handluje zaawansowaną technologią z ruskimi, co zresztą na jedno wychodzi. Szanuję własne, niewymienne zdrówko, a obydwie rzeczy (atomowe krówki) zagrażają mu na różne sposoby. Ponieważ jednak atomowe krówki podlegają w większości neoliberalnym zarządcom, demonicznej klasie "mącicieli świata", zagrożenie będzie jedynie wzrastać (i wzrasta).
Plus jeszcze coś: - Errare humanum est. Akurat ten aksjomat, wpleciony w funkcjonowanie elektrowni jądrowych każdej generacji - nie podoba mi się szczególnie. Blokada badań/rozwoju alternatywnych technologii energetycznych, również wewnątrz samych technologii nuklearnych (przytomnie wspomniał o tym Tadman) ma niebagatelne znaczenie w "kultywowaniu oporu". Przypadki chodzą po ludziach, ale czy ludzie będą w stanie chodzić po tych przypadkach?
Niezależnie jak często odwołamy się, w kontekście energetyki jądrowej - do japońskiej, niemieckiej, amerykańskiej solidności, przestrzegania reguł i procedur, personelu z najwyższymi kwalifikacjami etc., fakt pozostaje faktem: jak się mleko rozleje, to jest po herbacie.
(...)
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Mieśca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale -
Gdy zdrowie wcale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klinocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie!
Pozdrawiam serdecznie
~drago
dragomir
25 Kwietnia, 2011 - 22:48
Dzięki za analizę. Nie sądziłam, że jest tak źle. Czyli Niemcy dostali enerdówek od Ruskich w charakterze konia trojańskiego. Stary Laokoon mógłby im to powtórzyć z czystym sumieniem: timeo Moscovites et dona ferentes.
Ale się połakomili i teraz mają
Na Święta strzeliła taka pogoda, że prawie się nie chce wierzyć w ponurą rzeczywistość. W ogrodzie śpiewa pleszka i dzwoniec. Najdalej jutro zakwitną czereśnie.Jak powiada Poeta Jan:
Serce roście patrząc na te czasy!
Mało przed tym gołe były lasy,
Śnieg na ziemi wysszej łokcia leżał,
A po rzekach wóz nacięższy zbieżał.
Teraz drzewa liście na się wzięły,
Polne łąki pięknie zakwitnęły;
Lody zeszły, a po czystej wodzie
Idą statki i ciosane łodzie.
Teraz prawie świat się wszystek śmieje,
Zboża wstały, wiatr zachodny wieje;
Ptacy sobie gniazda omyślają,
A przede dniem śpiewać poczynają.(...)
(pieśń II, księga pierwsza)
Pozdrawiam serdecznie
Sigma