Arriba!
Najpierw to miał być wpis o tym, jak to ni z gruchy ni z pietruchy wpadł do mnie na ranczo Robciu Gonera i jak sensem rozmowy było to- jakim cudem sie stało tak, że w biznesie staliśmy się takimi zimnymi draniami, choc zawsze chcieliśmy robic...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 457 odsłon