Gdzie są sekcje zwłok?
Gdzie są sekcje zwłok?. "Efekt motyla".
Mijają kolejne tygodnie i miesiące od Tragedii Smoleńskiej. Zbliża się inauguracja „raportu MAK”, w którym obarcza się Polskę za upadek TU- 154. Jednocześnie Rosjanie próbują kasować sprzeczne zeznania kontrolerów z wierzy smoleńskiego lotniska. Kolejny fałszowany puzel w putinowskiej układance.
Tymczasem Donald Tusk próbuje po raz kolejny soc-manipulacji, tym razem z rodzinami katyńskimi. Zaprasza, tłumaczy, że to nie on ma krew na rękach, hańbę zaniedbania, hańbę podjęcia gry z Rosją przeciw polskiemu prezydentowi, hańbę zdrady, że to nie Komorowski, Klich, Arabski i Sikorski, lecz wszyscy inni, że to tamci...
Zatem słucha z uwagą, otwiera się z wrażliwością, łączy i koi. Primus inter pares....
A na Placu Prezydenckim tysiące nadal żądają prawdy. Niczym nie spacyfikowani, nie zalani "mainstrimową" rzeką kłamstwa. Rogata dusza narodowa. Dusza części narodu.
„Na Zachodzie bez zmian”. W Brukseli jakieś wysłuchania w „sprawie smoleńskiej”. Żałosny akt europejskiej kapitulacji względem Putina. Niestety znikąd pomocy.
Jedyna szansa, to sekcje zwłok. Lecz nie widać tu przyśpieszenia. Pojedyncze deklaracje, to za mało. Potrzeba społecznego wręcz nacisku. Bo prawda o tym, co lub kto został złożony w mogile, w kontekście smoleńskim, przekracza moralne ramy prawa najbliższej rodziny do wyłącznej decyzji, czy sięgnąć po prawdę do tejże mogiły, czy też nie.
Zatem prośmy, tłumaczmy, przypominajmy i żądajmy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1248 odsłon