Petelicki: To Tusk zakazał współpracy z NATO

Dodajmy jeszcze jedną ważną część relacji Petelickiego:
Tusk zakazał kontaktów z NATO po rozmowie "w cztery oczy" z Putinem. Podczas tej rozmowy miała być podjęta decyzja o procedowania na podstawie konwencji chicagowskiej. Było to o tyle ważne, że Petelicki powtórzył to dwa razy.
Rozmowa miała mieć miejsce "zaraz po katastrofie", zapewne chodzi więc o rozmowę telefoniczną z Putinem. Sens decyzji był taki, by odebrać sprawę wojskowym a przekazać cywilom. Kłóci się to z faktem, że na początku Rosjanie sami wyznaczyli wojskowych do komisji.

Wg Petelickiego obawa przed wyciekiem tej informacji to przyczyna, dla której Tusk nie chciał zdymisjonować Klicha.

Druga ważna informacja, która miałaby, dla odmiany, obciążać
Klicha to fakt, że specjalne zakupione do Afganistanu samoloty nie latały. Nie wiadomo dlaczego.

Przypuszczam, że mamy do czynienia z walką o schedę po Klichu między dworami Tuska i Komorowskiego.

cały sens tej audycji jest zawarty w wypowiedzi Petelickiego o tym że gdyby wyciągnięto wnioski z skatastrofy samolotu CASA to katastrofy w Smoleńsku by nie było. To jest zawarte w sódmej minucie nagrania, wyliczenie czterech przyczyn dla których Klich powinien odejść.

W gruncie rzeczy i tak wiadomo że chodzi o walkę buldogów pod  dywanem. A opinia publiczna jest traktowana jak stado baranów.

zgodnie z zasadą że "nic nie jest takie jakim się wydaje" w dalszym ciągu dla mnie pewne jest tylko to że niczego nie jestem pewny. Również nie potrafię ocenić prawdziwości wypowiedzi gen. Petelickiego. Oczywiście sprawa jawności życia politycznego (nawet za wyjątkiem tajemnic państwowych) to osobny szeroki temat w Polsce. Na razie wszystko wskazuje na to że Tusk zakończy niebawem karierę jako odpowiedzialny za wszelkie knowania i manipulacje wokół katastrofy smoleńskiej. To nie znaczy że uważam go za ich jedynego sprawcę. Po prostu trafił na mniej naiwnych i jeszcze bardziej bezwzględnych od siebie. W tym Putina.