Nachalna propaganda wyborcza.

Obrazek użytkownika edward
Kraj

Na początku bieżącego tygodnia przebywałem na północnym zachodzie Polski. Od Gorzowa poprzez Szczecin, Kołobrzeg, Koszalin i Piłę. Miasta oklejone plakatami wyborczymi. Różnymi. Większość tych plakatów, od formatu A5 aż po wielkie kilkumetrowe bilboardy i to w tysiącach sztuk, to plakaty agitacyjne PO i SLD. Około 90% to ich plakaty, w tym stosunek ilości POwskich do Sldowskich to 90 do 10. Nachalnie wciskają się każdemu w oczy. Aż chce się dać takiemu po pysku. Natomiast plakatów PISu jak na lekarstwo. I do tego w mało reprezentacyjnych miejscach. Prawie niewidoczne i ukryte. Nie rozumiem tego. Nie wiem, czy to tylko w tamtym rejonie Polski jest takie zjawisko, czy gdzie indziej również? Jeśli tak, to wielkie prawdopodobieństwo, że wyniki wyborcze PISu odzwierciedlają właśnie to, co widziałem. A z innego punktu widzenia, jakie to marnotrawstwo pieniędzy. I to z naszych polskich podatków, na wrogie partie.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Brak głosów

Komentarze

partie wykorzystują możliwości, które stwarza im prawo i trudno akurat o to mieć do nich pretensje, natomiast dziwi, że PiS z tej formy reklamy w bieżącej kampanii prawie nie korzysta. W Warszawie również.

Vote up!
0
Vote down!
0
#106422

Najlepsza formacja patriotyczna.Może to strategia JK.Wierzę Jemu.bo inni poltycy typu donalda,niegodni zaufania,a nawet niczego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#106426

Budyń, dlatego jestem bardzo zdziwiony, że PIS zaniedbał ten sposób promowania swoich kandydatów, których ma około 32 tysięcy, jak stwierdził Prezes. Jeśli to prawda, to absolutnie nie było tego w rzeczywistości plakatowej.
Pozdrawiam.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#106427