"wSieci": Pytania o Panteon

Obrazek użytkownika contessa
Nazwa serwisu: 
stefczyk.info
Cytat: 

Grozi nam to, że będziemy mieli na warszawskiej „Łączce” panteon bez wszystkich bohaterów. Kilka rodzin już zdecydowało, że zabiera szczątki Żołnierzy Wyklętych do rodzinnych grobów. Tak postanowili m.in. krewni legendarnego mjr. „Łupaszki”. Spotkanie u prezydenta Dudy miało załagodzić trudną sytuację, którą obecna głowa państwa odziedziczyła po poprzedniku – pisze na łamach nowego wydania tygodnika „wSieci” Marcin Wikło.

(...)
Jednak, jak zauważa Witold Mieszkowski, architekt, urbanista, syn komandora, który przez lata starał się o upamiętnienie ofiar komunizmu w tym miejscu: — „Łączka” powinna być oczywiście pierwszą nekropolią Rzeczypospolitej, ale mam na myśli całą „Łączkę”, kwatery „Ł” i „Ł II”. A więc nie mówmy o żadnych pogrzebach, dopóki nie wydobędziemy stamtąd szczątków wszystkich bohaterów. Tymczasem, jak pisze Marcin Wikło, jest jeszcze sprawa kwatery „Ł II”. Wiadomo o niej wiele, są na niej postawione 194 groby z lat 80. Leżą w nich m.in. komunistyczni aparatczycy […]. Pod tymi grobami znajdują się zbiorowe mogiły, a w nich, na co wskazują badania historyczne, tacy bohaterowie jak płk Łukasz Ciepliński, gen. Emil Fieldorf czy rtm. Witold Pilecki i prawie setka innych. To na nich chcą poczekać z inauguracją panteonu niektóre rodziny. W imieniu tej mniejszości (choć proporcje nie powinny mieć w tej sprawie decydującego znaczenia) wypowiadał się prezes Fundacji „Łączka” Tadeusz M. Płużański. Wyraził obawy wielu osób. Że rodziny są dzielone i rozgrywane przez urzędników tylko z tego powodu, iż panowie Kunert, Komorowski i Nałęcz postanowili postawić na szybko jakikolwiek obiekt, byle zdążyć z rozpoczęciem budowy przed końcem kadencji poprzedniego prezydenta. I teraz, w pośpiechu, próbują maskować swoją opieszałość oraz zaniedbania z lat ubiegłych.

(...)

 

Brak głosów