Sprawa infoafery teraz ruszy z kopyta? Polscy śledczy wrócili z USA, gdzie przesłuchiwali pracowników IBM
Jesteśmy zadowoleni z tego wyjazdu
— powiedział dziennikowi „Rzeczpospolita” Paweł Wojtunik, szef CBA, po powrocie z USA. Funkcjonariusze tej slużby wraz z prokuratorami polecieli za Atlantyk, aby próbować zdobyć więcej dowodów w tzw. infoaferze, czyli aferze korupcyjnej podczas informatyzacji polskich urzędów.
Jak pisze gazeta polscy śledczy przesłuchali w Stanach Zjednoczonych pięć osób z koncernu IBM, którzy byli odpowiedzialni za politykę swej firmy w centralnej Europie, w tym w Polsce. Ich zeznania mają być wysoko oceniane, gdyż – zdaniem śledczych – obalają linię obrony Marcina F., byłego dyrektora IBM Polska. Ma on zarzut korumpowania Andrzeja M, urzędnika MSWiA, który za ok. czterech milionów złotych miał ustawiać przetargi w instytucjach rządowych. Dotąd F. bronił się twierdząc, że decyzje w sprawie przetargów, marż i upustów cenowych podejmowane były w amerykańskiej centrali IBM. Po wizycie polskich śledczych w USA nie wygląda to tak, jak w twierdzeniach Marcina F.
(...)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 226 odsłon
Komentarze
Się Wojtunik gorliwy zrobił.Bo mu taśma z Sorrelą "przyschła"?
3 Listopada, 2014 - 14:30
I sam na siebie raportu nie musi pisać bo mu Tusk załatwił, że raportu ws.taśm kelnerów nie będzie.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński