Niedorzeczne tłumaczenie szefa kancelarii Komorowskiego ws. „znikających” obrazów: „Mieliśmy nadzieję, że się znajdą. Wielokrotnie tak bywało”
Nazwa serwisu:
wpolityce.pl
Cytat:
Już wcześniej różne obrazy w Pałacu Prezydenckim ginęły i nagle się odnajdywały. Mieliśmy nadzieję, że się znajdą. Wielokrotnie bywało tak, że obrazy odnajdywały się w magazynach czy innych miejscach
— w ten sposób Jacek Michałowski, były szef kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego tłumaczy zniknięcie z kancelarii obrazu „Gęsiarka” Romana Kochanowskiego i niezawiadomienie prokuratury.
(...)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 437 odsłon
Komentarze
Czy zauważyliście, że Pierdykles nagle zniknął z przestrzeni pub
28 Września, 2015 - 13:56
licznej? Ostatni raz był widziany u Liza, u którego wymądrzał się - "Powiem tak. Uważałem, że po objęciu odpowiedzialności za kancelarię prezydenta Lecha Kaczyńskiego należy wszystkie kwestie ludzkie i inne załatwiać przyzwoicie. Żadnych pomysłów na ściganie, sprawdzanie itd. nie miałem i do głowy mi to nie przychodziło, ale jeżeli moi następcy chcą w ten sposób działać, to niech działają konsekwentnie. Jeżeli coś zginęło, to na policję i do prokuratury, a nie gadać, a nie tworzyć klimat" (za wpolityce.pl)
PS. Ciekawi mnie co prokuratura z tą żabą zrobi...
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Do Ruskiej Budy
29 Września, 2015 - 21:38
trzeba by zajrzeć.
kazikh