Bromski WYCIĄŁ z filmu kluczowe sceny nawiązujące do afery Amber Gold

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Nazwa serwisu: 
wpolityce.pl/media
Cytat: 

Film "Solid Gold" wycofany z festiwalu w Gdyni. TVP wydaje oświadczenie: Film nie jest ukończony. Reżyser wyciął kluczowe sceny

Z kolei w oświadczeniu Telewizji Polskiej czytamy o tym, że film nie został jeszcze ukończony. Telewizja Polska podkreśla ponadto, że reżyser Jacek Bromski zdecydował się w wyniku histerii rozkręconej przez „Gazetę Wyborczą” „ocenzurować własny film”.

OŚWIADCZENIE TELEWIZJI POLSKIEJ:

„Solid Gold” został wycofany z udziału w Festiwalu w Gdyni przez producenta filmu Akson Studio, w związku z tym, że nie został on jeszcze ukończony i odebrany przez TVP, która jest jego koproducentem.

Fabuła filmu od początku oparta była na motywach afery Amber Gold. Autorem takiego pomysłu był p. Jacek Bromski, który przyszedł osobiście do Telewizji Polskiej po wielomilionowe wsparcie i wsparcie takie dla filmu uzyskał. TVP podzieliła bowiem pogląd reżysera, że osadzenie akcji w realiach głośnej afery odpowie na społeczne zainteresowanie i stworzy przesłanki do uzyskania sukcesu kinowego. Potwierdza to szereg publikacji z tamtego okresu.

Tymczasem histeria wywołana latem br. przez „Gazetę Wyborczą” i środowiska sympatyzujące z osobami posądzanymi o współodpowiedzialność za aferę Amber Gold - na tyle udzieliła się reżyserowi Jackowi Bromskiemu, że zdecydował się… OCENZUROWAĆ WŁASNY FILM. Jacek Bromski w wyniku politycznego nacisku i środowiskowej psychozy WYCIĄŁ kluczowe sceny nawiązujące do afery Amber Gold, wstawione już do filmu, który w końcu stycznia 2019 roku osobiście, z satysfakcją dostarczył i zaprezentował w Telewizji Polskiej. W rezultacie powstał wyabstrahowany z realiów film o niczym, który na domiar złego reżyser wydłużył o pół godziny (!) do 140 minut łamiąc umowę koproducencką zakładającą fabułę o długości 110 minut.

Tak rażące i uchybiające etyce zawodowej i profesjonalizmowi decyzje godzące w dobro projektu „Solid Gold” uniemożliwiło TVP dokonanie odbioru filmu.

TVP liczy na odzyskanie przez Twórców cywilnej i artystycznej odwagi, odpolitycznienie swoich decyzji i przywrócenie filmu do uzgodnionego z TVP kształtu, co jest możliwe w oparciu o już nakręcony i zaprezentowany materiał zdjęciowy

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Kto trzyma za jaja Bromskiego, skoro naraził się na stratę/bankructwo? Przecież TVP nie przejdzie do porządku dziennego nad stratą kilkudziesięciu milionów! Gdyby jednak reżyser aż tak się zestrachał, to by znaczyło, że nie ma jaj. A w takim razie odwaga prysła jak za sprawą czarodziejskiej różdżki. Różdżki z Czerskiej? Słabe to. Tak czy inaczej, sprawa jest śmierdząca i ma drugie dno.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1603067

Tu działali bolszewiccy politrucy z "GWna" wspólnie z mafiozami umoczonymi w aferę Amber Gold.

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1603079