Wielokrotnie, spotykałem się z zarzutem, że konserwatyści, (do których się zaliczam) są wrogami postępu i w czambuł krytykują to, co nowe, rozwojowe, inne, nowoczesne i lepsze.
Z tym „lepszym” stosunkowo najłatwiej się rozprawić, bo nie zawsze to, co nowe lepszym jest. Komunizm, faszyzm, nazizm były to nowe ideologie, które w XX w.. Miały ulepszyć i poprawić tzw. skostniały, kapitalistyczny i...