Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Ostatnie dni wakacji wygoniły mnie sprzed komputera, ekranu TV, a czytanie prasy zastąpiłem rozmowami z tymi, którzy prasy nie czytają. Nie narzekam. Wprost przeciwnie - ożywcze to były rozmowy z ludźmi, którzy zamiast rzucać cytatami z "Kawy na ławę" opowiadali o życiu, a o polityce nie chciało im się gadać.

 Niestety, trzeba było wracać. Z przyzwyczajenia pyk, pyk pilotem, klik, klik myszką i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Nie wiem jak zacząć. Przecież wczoraj debata o Smoleńsku, a jutro marsz. Moja pisanina ani nic nie zmieni, ani nic nowego nie wniesie. Nie mogę się jednak powstrzymać by kilku słów nie napisać. Bardzo prywatnych. Nawet nie wiem do kogo kierowanych bo nasi musieli to dostrzec, więc może do tych „gości” Niepoprawnych, którzy wpadają tu czasem by próbować nam w głowach pomieszać.

Oglądałem debatę w...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Idee

Postawione tu kilka dni temu pytanie „Kto nam ukradł młodzież?” spotkało się – ku mej satysfakcji i zdziwieniu –ze sporym zainteresowaniem i przychylnym przyjęciem. Odrzucając z góry małostkowe zarzuty o próbę rozciągania ogranego tematu podejmę ryzyko wyciągnięcia wniosków, a na koniec ośmielę się złożyć propozycję tym, których ta sprawa naprawdę obchodzi.

Z uwagą przeczytałem wszystkie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Blog

Poczuciem niesmaku i zażenowania towarzyszącym mi podczas oglądania migawek z 70 urodzin bohatera nie zamierzam się dzielić, bo po co mnożyć coś, co i tak zapewne jest stanem powszechnym. Zarówno jubilat jak i skład zaproszonych gości tłumaczy moją niechęć do zbędnych komentarzy. Nie mogę jednak oprzeć się pokusie by zwrócić uwagę na fragment obchodów, który – jak dotychczas – nie został...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Przesadziłbym, gdybym napisał, że z uwagą wysłuchałem kolejnego wystąpienia szefa PO. To raczej chwilowy brak pilota, którym mógłbym zmienić kanał, niż chęć grzania się w blasku Słońca Peru kazał mi przemówienia wysłuchać, choć tylko jednym uchem.

Mimo tych ograniczeń, oraz dodatkowych, wynikających z ideologicznego szaleństwa, które mówca raczył mi przypisać z racji sympatii do opozycji, dotarł...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Wybierałem się na Marsz Niepodległości. Nic z tego – mój kręgosłup nie wyraził zgody, posadził w fotelu przed telewizorem i zmusił do oglądania marszu prezydenckiego, zaopatrując w kij od szczotki bym mógł wstawać podczas co bardziej podniosłych momentów.

Wczoraj myślałem, że głupio tak opowiadać o tym, co wszyscy w telewizji widzieli, a potem się okazało, że ja nawet patrzeć porządnie nie umiem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Kraj

Ulubieniec ludu, Ryszard Kalisz, znów podniósł mi poziom adrenaliny. Może to i dobrze, bo przesilenie wiosenne nadchodzi i zastrzyk energii każdemu się przyda. Nie marnowałbym jej jednak na komentowanie występów wieloryba w krawacie, gdyby nie obawa, że jego słowa mogą umknąć uwadze tych, którzy mają ważniejsze sprawy na głowie niż wsłuchiwać się pogwarki waleni.

Inny z ulubieńców, Leszek Miller...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

A jednak nie zjedli! Pogadali Nałęcz z Kuźniarem, jak Polak z Polakiem i o 10 lat odroczyli konsumpcję orła z białej czekolady. Nałęcz trochę marudził, że chciałby wcześniej, że może doczeka by te chmary dzieci mogły „poczuć słodycz”, ale się nie upierał. Mówił za to, żeby zaufać 6-latkom, bo właśnie oni, a nie 60-cio letnie zgredy wiedzą lepiej. Mądrze gadał, naprawdę. Wie, kto może przypadkiem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

Gdy z hukiem rozpadał się PRL, a w Sali Kongresowej padła komenda: „Sztandar wyprowadzić!” nie poszedłem za nim, bo to nie był mój sztandar. Stałem jak sierota i czekałem kto mnie przygarnie. Długo nie czekałem, przyszli, klepali po ramieniu, wtykali kartki w dłonie. Kartki wyborcze. Poszedłem i wrzuciłem do urny. Wtedy, 4 czerwca, miałem poczucie zwycięstwa. Nareszcie! Będzie pięknie – myślałem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Mohair Charamassa
Humor i satyra

- Zastrzegam, że nie jestem specjalistą od rur … – rzekł specjalista od innych rzeczy i poszedł się pakować. Podobno leci do Nigerii. - Zresztą, ja nic nie wiem! – rzucił na odchodne.

Kurcze, ja też nie jestem, a i z wiedzą ogólną też u mnie na bakier …

- Nie kumasz, sąsiedzie? - wyjaśniał mi sąsiad. - Putin nam rurociąg zbuduje, znaczy się drugą nitkę, ale to tajemnica, prawdziwy top secret ...

...
0
Brak głosów

Strony