Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Było lato, ale chłodne. Dzień był wyjątkowo zimny. Wszyscy przyszli do pracy opatuleni do granic możliwości. Tyko Koniu przyszedł ciepło ubrany. W koszuli z krótkimi rękawkami. Od samego patrzenia na niego można się było pochorować. Ktoś powiedział:
- Chyba Cię Koniu pogięło.
- A co? Miałem tak jak wy przyjść grubo ubrany? Przecież jest lato, a ja głupi nie jestem.
Miałem już coś powiedzieć...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Na obiady chodziłem z kierowcą do lokalu. Nie mieliśmy czasu na przygotowywanie ich samemu. W końcu granicę przekraczaliśmy aż trzy razy dziennie. Z czasem się tak do tego lokalu przyzwyczaiłem, że przychodziłem tam nie tylko na obiady.
Parę razy w tygodniu urządzano tam zabawy. Ludzi było sporo, stolików też niemało. Zamawiałem wtedy dżin z tonikiem i stawiałem go na swoim stoliku. Nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Umówiłem się z na spacer. Przed wypiłem ze trzy piwa. Poszliśmy na spacer. Na tak zwane "łąki”. Te "łąki" to taki parokilometrowy pas trawy.
Wracając poczułem te piwa. Akurat mijaliśmy jakąś rachityczną kępkę drzew. Spojrzałem na nią i stwierdziłem, że wytrzymam. Po przebyciu około kilometra już taki pewny nie byłem. Spojrzałem tęsknie za siebie. Krzaczki wydały mi się teraz krzakami. Ale...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Pewnego razu majster się spytał:
- Kto chce zarobić dodatkowe pieniądze? Trzeba…
Jedno muszę przyznać: byłem szybki. Zgłosiłem się, zanim dowiedziałem się o co chodzi. Nawet jeszcze szybszy: zgłosiłem się nawet zanim ja wiedziałem, że się zgłosiłem. Chodziło o wymianę oświetlenia na kominie. Wysokim kominie.
Było to o tyle trudne, że miałem lęk wysokości. I to spory. Panika z tego...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

 

28

Ludzie uważają swoje życie za wyjątkowe. Myślą, że ma sens. Może jak się wierzy...

   Wolny czas mamy po urodzeniu do czasów żłobka. Potem już wpadamy w tryby Machiny. Żłobek, przedszkole (coraz krótsze),  szkoła a potem już tylko praca (coraz dłuższa). Żeby usprawiedliwić wcześniejsze pójście do szkoły mówi się nam, że jak wcześniej się zacznie to wcześniej się skończy. Zastanawiałem się co...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Przez jedne wakacje byłem wychowawcą kolonijnym. Chyba całkiem niezłym skoro mnie wybrali kimś na kształt wychowawcy roku. Dzisiaj, jest to więcej niż pewne, tego tytułu bym nie otrzymał. Co najwyżej byłbym „gwiazdą” internetu. Różne osoby zakrakałyby mnie na śmierć. I moje wychowawcze metody. Często żartami swoim wychowankom mówiłem, że kto przeżyje ten będzie miał co wspominać.
Byłem...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Dzieckiem byłem raczej mizernej postury. Nikt mnie się nie bał. Nawet młodsi ode mnie koledzy. Ale byłem wysportowany. Dobrze biegałem. Mało kto był w stanie zrobić mi krzywdę. Były małe szanse, aby mnie ktoś złapał.
Nie lubił mnie zwłaszcza pewien wyrośnięty uczeń. Był ode mnie o co najmniej dwie głowy wyższy. Może dlatego, że w mojej klasie przebywał już tak dawno, że nawet najstarsi...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Koniu grzebał w kieszeniach roboczych spodni i zrobił w nich dziury. A któryś mądry namówił go by zrobił z tego użytek. Staliśmy, więc, między mało gęstymi drzewkami niedaleko portierni, a Koniu przekładał swoje przyrodzenie przez dziurę w kieszeni, do kieszeni. Z "bramy" było widać, że coś kombinujemy. Ale co? Nie było wiadomo.
Na portierni była nowa pracownica. Gorliwa. Jak się tylko...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

  Wyrastamy na potęgę. I to światową. W żebractwie. Wmawia się przy tym ludziom, że tak ma być. Świadczy to o naszej wrażliwości. I o naszym człowieczeństwie. Z tym ostatnim, to bym był ostrożny. Bo do końca nie jestem pewien czy to aby na pewno komplement.

  Wielka Orkiestra, jeden procent... wymieniać można by było bez końca. Skupię się, więc, na tym jednym procencie. Widać ilu mamy dobrych...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Jak byłem dzieckiem włosy nosiłem długie do pasa. Nie dlatego, że lubiłem tylko dlatego, że się bałem. Bałem się strzyżenia. Ponieważ byłem przekonany, że ten zabieg boli.
Dużą rolę w tym mniemaniu odegrała moja babcia. Bo mnie strzygła odkąd sięgam pamięcią. I to tępymi nożycami. Połowę włosów strzygła, a połowę wyrywała. Nie było więc dziwnym, że się bałem jak cholera i fryzjerów starałem...

0
Brak głosów

Strony