Aktor Daniel Olbrychski już od dekad zalicza się do kasty tych „lepszych”. Był pupilem w PRL-u, a po 1989 r. dokooptowano go do samozwańczej „szlachty III RP”. Za komuny maszerował w pochodach 1-majowych i pozdrawiał towarzyszy sekretarzy PZPR stojących na trybunie, a po upadku komuny flirtował z postkomuną, Unią Wolności, a później z Platformą Obywatelską.
W 2014 roku gruchnęła wieść, że...