Społeczeństwo ma tak wiele powodów do radości, że niektóre uchodzą uwadze nie tylko najbardziej rozradowanych, ale i tzw. szarego człowieka, który jeszcze się nie nauczył słów hymnu europejskiego a już mu się mylą słowa refrenu hymnu "Boże, coś Polskę..", więc nie jest tak wesół i szczęśliwy jak, powiedzmy, pan poseł Kalisz albo nasz pan prezydent.
Rozumiem, że dla szarego człowieka to, co powie...