Władza bardzo się boi
(...)- Z pewnością nałożone na przykład na organizatora protestu ograniczenia czy kary mogą spowodować, że będzie on się bał odpowiedzialności. Bardzo łatwo przecież podczas manifestacji jakieś złe zachowania sprowokować. Tak jak miało to miejsce w przypadku Marszu Niepodległości, który przebiegał spokojnie, ale w jego trakcie doszło do incydentów. Podobnie może być przy każdej innej okazji. Dodatkowo władza może przebiegiem takich wystąpień ulicznych swobodnie manipulować, choćby poprzez policjantów w cywilu, którzy tego rodzaju zachowania mogą sztucznie wywoływać. Sięga się więc po użyteczny instrument, który można będzie stosować do zastraszania niepokornych. Wiemy przecież, jak działają polskie sądy i prokuratura. Już od dawna podobne mechanizmy stosowane są wobec dziennikarzy czy publicystów. Są oni coraz częściej pozywani przez osoby, o których piszą, a sądy nakładają wysokie kary finansowe. Redaktor Jerzy Jachowicz czeka obecnie na decyzję prezydenta w sprawie jego ułaskawienia. Innym przykładem jest Krzysztof Wyszkowski, który w wyniku decyzji sądu jest rujnowany finansowo tylko dlatego, że powiedział, iż Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB, co zostało wykazane przez historyków. Tego rodzaju szykany są coraz bardziej widoczne i odnoszę wrażenie, że obecnie władza szykuje się na ostrą rozgrywkę ze społeczeństwem i opozycją.(...)
Rozmowa z prof.Krasnodębskim
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/2937,wladza-bardzo-sie-boi.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 249 odsłon