Vincenta Rostowskiego nicnierobienie

Obrazek użytkownika Gawrion
Artykuł

Polecam artykuł z Gazety Finansowej autorstwa Janusza Szewczaka - głównego ekonomisty SKOK

"Twórczą strategią ministra finansów w obliczu rozrastającego się kryzysu w 2009 r. było nicnierobienie – niereagowanie na ogarniający całą Europę kryzys. Mieliśmy to przeczekać bez pakietów stymulacyjnych i interwencji czynników rządowych. Liczne zapewnienia i prognozy ministra finansów ulegały bardzo często istotnym zmianom, głównie post factum. Jednak Polska jazda na gapę właśnie się skończyła."

http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/wydarzenia/analizy/3246-ministerstwo-finansow-interweniuje-na-rynku-walutowym.html

Brak głosów

Komentarze

Swap akurat nie jest ryzykowny, dlatego się za niego zawsze płaci. Powiedzmy sprzedaje się euro po 4,00 zł ale zobowiązuje się że odkupi się je np. za rok po 4,15. Rostowski według mnie powinien właśnie zaryzykować i sprzedać te euro normalnie po cenie rynkowej i liczyć że jak będzie je potrzebował z powrotem to je odkupi taniej, np. po 3,90. Chyba że wie że złotówka się zwali to wtedy się swap opłaca lepiej niż normalna sprzedaż bo lepiej odkupywać euro po 4,15 niż np. po 5 zł.

Okazuje się Rostowskiego nawet Gwiazdowski chwali: http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=725

Arnold

Vote up!
0
Vote down!
0

Arnold

#404864