Kadyrow krytykuje strategię wojny

W poprzedniej wiadomości cytowałem kpiny Kadyrowa z zachodnich sankcji. W innym, wcześniejszym wpisie, Kadyrow w sposób jak najbardziej poważny krytykuje przyjętą przez Putina strategię i przestarzały sprzęt (tłumaczone przez Google):

"Już czwarty dzień trwa nasza specjalna operacja na Ukrainie. Ale nie rozumiem, dlaczego nadal rozpieszczamy Banderę? Rzeczywiście, od pierwszego dnia jest oczywiste, że nacjonaliści innego języka, poza siłą, nie są w nastroju do zrozumienia.

Charkowa i Kijowa nie można oczyścić z Bandery na tych samych „Tygrysach”, „Uralu” i UAZ-ach. Są uzbrojeni po zęby w nową broń, amunicję, ciężki sprzęt najnowszej generacji, a my nadal bawimy się nimi w nadziei na roztropność władz ukraińskich i kierownictwa sił zbrojnych.

Jeśli sami „majdanowie” nie litują się i nie chronią swoich ludzi, to dlaczego mielibyśmy zastępować naszych ludzi?! Nadszedł czas, aby podjąć konkretną decyzję i rozpocząć zakrojoną na szeroką skalę operację we wszystkich kierunkach i na terenie Ukrainy. Osobiście niejednokrotnie opracowałem taktyki i strategie przeciwko terrorystom, uczestniczyłem w bitwach. W moim rozumieniu wybrana taktyka na Ukrainie jest zbyt wolna. Zajmuje to dużo czasu i moim zdaniem nie jest skuteczne.

Musimy już wyzwolić miasta i miasteczka od Bandery, „Azowa” i innych nazistów. Pełna koordynacja działań wojska, właściwe wyrównanie sił i zdecydowany atak. Wszystko! Nic więcej nie jest potrzebne.

Od ośmiu lat zabijają własnych ludzi, aby utrzymać się przy władzy. Rosja stanęła w obronie uciskanych, w wyniku czego przeciwko nam zostały przyjęte wszelkiego rodzaju sankcje. Europa, Zachód zrobiły wszystko, co możliwe i nie do pomyślenia, by zaszkodzić Rosji. Dlaczego więc mamy teraz przestać? Musimy skończyć to, co zaczęliśmy i iść naprzód, nie oglądając się za siebie. Przyjdź co może. Na wojnie zabijają i niszczą. Bez tego niestety. Ale jeśli naród ukraiński i siły zbrojne nie chcą prowadzić z nami dialogu, odłożyć na bok negocjacji i nie zamierzają podejmować działań przeciwko nazistom i diabłom, to musimy dokończyć to, co zaczęliśmy i zrobić to szybko.

Nie chcemy strat. Każde życie naszego człowieka jest dla nas najważniejsze. A skoro dwukrotnie odmówili negocjacji, to możemy tylko zmienić taktykę. To będzie dla nich bardziej przekonujące.

Proszę przywódców kraju, Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych Rosji Władimira Putina, aby nadał wszystkim siłom specjalnym odpowiedni rozkaz, aby mogli skończyć z nazistami i oczywiście z terrorystami, którzy zabili nasze kobiety, osoby starsze i dzieci w Czeczeńskiej Republice."